W Polsce średnia długość życia wynosi już 78 lat i cały czas rośnie. Z tych samych badań wynika, że mężczyźni i kobiety, którzy urodzą się w 2030 roku w Polsce będą mieli o 4-5 lat dłuższe średnie życie niż osoby, które rodzą się dziś. A obecnie żyjemy średnio o 8-9 lat dłużej niż jeszcze 30 lat temu.
Trzeba jednak wiedzieć, że ponad 58% Polaków nie posiada żadnych oszczędności. Tylko 13% z nas oszczędza długoterminowo. Z kolei oszczędzanie w ramach III filaru jest wciąż niepopularne – robi to zaledwie 6% Polaków. Tymczasem ubiegłoroczne zmiany w systemie emerytalnym, starzejące się społeczeństwo przy wspomnianym wydłużaniu się życia oraz aktywności życiowej seniorów, to jasne sygnały, że czas wziąć przyszłość emerytalną w swoje ręce i zadbać o to, żeby życie po aktywności zawodowej nie straciło na jakości finansowej. A przy odrobinie samodyscypliny i elementarnej wiedzy o finansach, realne staje się odłożenie nawet miliona złotych. Jak tego dokonać? Pięć sposobów zostanie przedstawionych poniżej. Pierwszy z nich to:
Oszczędzanie metodą małych kroków
Wbrew pozorom, oszczędzanie długoterminowe wymaga mniej wysiłku, niż oszczędzanie na doraźne potrzeby konsumpcyjne, choć właśnie ta druga forma jest preferowana przez Polaków. Jeżeli za czas oszczędzania przyjmiemy cały okres życia od rozpoczęcia pierwszej pracy do momentu przejścia na emeryturę, czyli od 25 do 67 roku życia, okaże się, że już niewielkie kwoty wystarczą dla utrzymania komfortu finansowego na emeryturze.
Matematyka mówi nam, że aby odłożyć milion na emeryturę, w wieku 25 lat powinniśmy zacząć oszczędzać 327 złotych miesięcznie. Oczywiście uwzględniając, że każdego roku będziemy otrzymywać stałą dodatnią roczną stopę zwrotu z inwestycji – w tym wypadku została ona ustalona na 7%. Każdy rok później, kwota odkładanych środków powinna być adekwatnie wyższa. Matematyki nie da się oszukać, dlatego im wcześniej zaczniemy odkładać na emeryturę tym niższe kwoty miesięczne możemy na to przeznaczać.
Aby uzyskać stopę zwrotu na poziomie 7% rocznie lub nawet wyższą warto zdywersyfikować swój portfel inwestycyjny. Między innymi poprzez otwarcie korzystnych, uprzywilejowanych podatkowo kont IKE lub IKZE, które pozwalają na elastyczne wpłaty i wypłaty środków. Warto również rozsądnie inwestować w fundusze inwestycyjne oraz obligacje skarbowe czy obligacje renomowanych przedsiębiorstw. Stosując odpowiednią dywersyfikację, korzystając z konta IKE lub IKZE oraz umieszczając dużą część środków w funduszach inwestycyjnych roczna stopa zwrotu w wysokości 7% nie powinna być problemem.
Kupowanie nieruchomości pod wynajem
Zakup mieszkania pod wynajem jest wciąż najpopularniejszym rodzajem inwestycji w nieruchomość w Polsce wśród osób fizycznych. Już ponad milion naszych rodaków posiada minimum jedną nieruchomość na wynajem. Co więcej, zakłada się, że w czołowych polskich miastach stopa zwrotu z mieszkania na wynajem wynosi nawet od 7% do 9% rocznie. Z tego powodu aż 30% mieszkań w naszym kraju jest nabywane w celach inwestycyjnych. Co więcej, dziś bez problemu można nabyć mieszkanie inwestycyjne na kredyt w taki sposób, że jego wynajem spłaca nam ratę i jeszcze coś zostaje. Poza tym wspomaganie się cudzymi pieniędzmi jest jednym z lepszych sposobów na zwiększenie rentowności inwestycji w nieruchomości.
Co więcej, zarówno ceny mieszkań, jak i średnie koszty wynajmu z każdy rokiem wyraźnie rosną. Nie zmieniła tego nawet pandemia koronawirusa. Z powyższych danych wynika, że kupowanie nieruchomości pod wynajem, zwłaszcza w atrakcyjnych lokalizacjach, to bardzo dobry sposób, aby generować dodatkowe oszczędności i w konsekwencji odłożyć milion do emerytury.
Przystąpienie do PPK
PPK, czyli pracownicze plany kapitałowe, to produkt, który pomaga gromadzić oszczędności emerytalne z udziałem pracodawcy i państwa. Środki gromadzone na rachunku PPK pochodzą z trzech źródeł: pensji pracownika, wpłaty pracodawcy i corocznej premii od państwa. W ten sposób, odkładając zaledwie 2% swojego wynagrodzenia, w rzeczywistości można zyskać niemal drugie tyle – wpłata pracodawcy to 1,5% wynagrodzenia, a wpłaty państwowe wynoszą 250 złotych na start i 240 PLN rocznie.
Przystąpienie do pracowniczych planów kapitałowych jest dobrowolne – to od pracownika zależy, czy chce odkładać w PPK (może rezygnować i przystępować do PPK, kiedy chce). Ponadto środki zgromadzone na rachunku są prywatną własnością pracownika i podlegają dziedziczeniu.
Oczywiście, oszczędzając tylko za pomocą pracowniczych planów kapitałowych prawdopodobnie nie uda nam się uzbierać miliona złotych na emeryturę – chyba że nasza pensja wynosi wyraźnie zwielokrotnioną wartość średniej krajowej. Jednak, jeśli połączymy PPK z lokowaniem pieniędzy w fundusze inwestycyjne korzystając z IKE czy IKZE, albo zainwestujemy w nieruchomości na wynajem – szansa na odłożenie miliona do emerytury znacząco wzrośnie.
Inwestowanie w fizyczne złoto
Kupowanie złota uchodzi za najpewniejszą inwestycję od dekad. Ten kruszec to polisa ubezpieczeniowa dla nas, swego rodzaju wehikuł do przenoszenia wartości w czasie. Jego główną funkcją jest zabezpieczenie nas przed inflacją. Złoto w formie pieniądza funkcjonuje od kilku tysięcy lat będąc podstawą systemów monetarnych na długo przed pieniądzem papierowym, powinniśmy więc traktować ten surowiec jako inwestycję “rdzenną”, ponadczasową. Dodatkowo, w czasach niepewności gospodarczej złoto fizyczne, ze względu na jego ograniczoną podaż, zyskuje na wartości nawet wyraźnie więcej niż “papierowe”, w formie kontraktów terminowych.
Oczywiście w krótkim terminie pojawiają się wahania kursu, lecz już w ujęciu minimum kilkunastu lat, złoto zawsze zyskuje na wartości. Co więcej, jeśli pojawi się sytuacja, że będziemy zmuszeni sprzedać nasz kruszec, to jeśli od jego zakupu upłynął już okres 6 miesięcy, nie będziemy musieli płacić od tego działania podatku. Warto dodać, iż ze sprzedażą złota absolutnie nigdy nie powinno być problemu. Ten metal szlachetny, zwłaszcza w przypadku popularnych monet, jest bardzo płynnym aktywem. Oznacza to, że jej godną wycenę otrzymamy na całym świecie.
Nie należy także zapominać, iż złoto jest surowcem nieodnawialnym, o ograniczonych zasobach. Oznacza to, że jego podaż, zwłaszcza w formie aktywa inwestycyjnego powinna z każdym rokiem maleć, a z kolei popyt na tym rynku, zwłaszcza ze względów spekulacyjnych, z całą pewnością z dekady na dekadę będzie rosnąć. Wydaje się więc, że sumienne lokowanie swoich środków w fizycznym złocie może pozwolić nam na odłożenie sumy w wysokości nawet miliona złotych do emerytury.
Zainwestowanie w perspektywiczny startup
Zainwestowanie w startup to alternatywna forma ulokowania środków, która może nam zapewnić naprawdę imponujący kapitał na emeryturę. Jednak warto pamiętać, że jest to inwestycja o znacznie wyższym ryzyku niż powyższe metody. Lokując swoje środki w wyjątkowy, perspektywiczny projekt możemy myśleć o stopach zwrotu sięgających tysięcy procent, a jeśli okazałby się on prawdziwym jednorożcem – nawet dziesiątek tysięcy.
Specyfika takiej inwestycji jest jednak zupełnie inna od choćby zakupu akcji na giełdzie papierów wartościowych. Absolutnie i niezaprzeczalnie kluczową kwestią jest umiejętność oceny potencjału projektu. Teoretycznie inwestor powinien potrafić ocenić, na ile jego zdaniem dane przedsięwzięcie ma szansę wypalić i przynieść zyski. Aby móc tego właściwie dokonać, trzeba bardzo dokładnie przeanalizować projekt, a także cały sektor, w którym działa. Konkurencja na każdym rynku jest duża – sytuacja wśród startupów nie jest wyjątkiem od tej reguły.
Kolejnym bardzo istotnym aspektem jest także wycena udziałów. Szacowanie wartości firmy to jak powszechnie wiadomo temat rzeka. W wypadku startupów zadanie dużo trudniejsze niż zazwyczaj i to z wielu powodów. Przede wszystkim obliczenia najczęściej opierają się o prognozy, ponieważ startup jest jeszcze daleki od generowania przychodów. Wszystko zależy od potencjału wzrostu spółki i jej zyskowności.
Jak więc widzimy, inwestowanie w startup jest najbardziej wymagającą, czasochłonną i ryzykowną formą lokowania środków, która docelowo ma nam zagwarantować milion złotych na emeryturę. Z drugiej strony, jednak to właśnie tutaj potencjalna stopa zwrotu jest najwyższa. Wiedzą o tym inwestorzy, którzy postanowili na bardzo wczesnym etapie wesprzeć takie przedsięwzięcia, jak Uber czy Airbnb.
Podsumowanie
Na sam koniec warto zwrócić uwagę na pewną prawidłowość. Milion złotych to kwota, która w naszej wyobraźni potrafi zawrócić w głowie. Jednak, dane ZUS wskazują, że na ten moment aktualnie na emeryturze żyjemy średnio około 20 lat, a ta liczba będzie wciąż rosła. Milion na koncie w momencie zakończenia pracy oznacza, że miesięcznie będziemy mieć do dyspozycji dodatkowe 4 166 złotych. Jest to oczywiście kwota nie do pogardzenia, jednak nawet dziś wynosi ona mniej od przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia brutto. Tak więc miesięczny kapitał niższy od średniej pensji krajowej z całą pewnością nie sprawi, że na emeryturze będziemy pławić się w luksusach, a dodatkowo nie wolno zapominać o pewnym zjawisku, które z każdym rokiem będzie wyraźnie obniżać realną siłę nabywczą naszych oszczędności – inflacji.