– Nie wykluczam – odpowiedział minister finansów Tadeusz Kościński na pytanie o możliwość wprowadzenia podatku przychodowego. Słowa padły w czasie wywiadu w Polskim Radio 24.
Podatek przychodowy
– Rozmawiamy z rynkiem, rynek różne rzeczy nam podpowiada. Analizujemy, rozmawiamy i zobaczymy, jak to wyjdzie i czy mamy konsensus – dodał.
Powiedział też, że sam „nie jest przeciwko” takiemu rozwiązaniu.
Nie wiemy jednak, o jaki podatek przychodowy chodzi. Wiadomo zaś, że rozwiązania chce Związek Przedsiębiorców i Pracodawców. Organizacja chce podatku o stawce uzależnionej od wykonywanej działalności, która wynosiłaby od 1,5 do 15 proc. dla osób prowadzących działalność gospodarczą oraz 0,49 proc. w przypadku banków i instytucji oraz 1,49 proc. dla innych przedsiębiorstw posiadających osobowość prawną.
Blisko porozumienia z rynkiem
Minister finansów dodał, że kończą się właśnie konsultacje w sprawie zmian podatkowych, które mają wejść w życie w ramach „Polskiego ładu”.
– Jesteśmy bliżej niż dalej porozumienia z rynkiem. Przyjmujemy, że duży skok może poważnie zakłócić sytuację przedsiębiorców, więc chcemy rozłożyć to na kilka lat. Przez 3-4 lata dojdziemy do sytuacji, w której już nic nie będzie można odliczyć – powiedział Tadeusz Kościński.
Dodał, że dzięki likwidacji możliwości odliczenia składki od podatku wzrosną wydatki na służbę zdrowia. – Już w przyszłym roku te wydatki wyniosą 5,75 proc. PKB, a w ciągu 3 lat będzie to prawie 7 proc. PKB – mówił.
Wiadomo, że „Polski ład” ma zwiększyć środki na zdrowie. Wprowadzi też obniżkę podatków dla 18 mln Polaków, wygenerować pośrednio – poprzez inwestycje – 500 tys. nowych miejsc pracy. Do tego mają dojść mieszkania bez wkładu własnego i prawo do budowy domu do 70 m kw. bez formalności. Ponadto emerytura bez podatku do 2500 zł.
Minister finansów mówił miesiąc temu, że wyrównane płacenia składki zdrowotnej będzie oznaczało że wszyscy, bez względu na to, jaką mają formę zatrudnienia zapłacą taką samą składkę zdrowotną. – Będzie ona wynosić 9 proc. od osiąganych dochodów bez możliwości odliczenia jej części od podatku – powiedział wówczas.
Nie wiemy jednak, czy Polski ład uda się przegłosować, bowiem Zjednoczona Prawica ma już nikłą większość w Sejmie.
