Większość przemysłu niemieckiego i polityków jest przeciwna napinaniu relacji z Rosją – stwierdził były prezydent Polski Aleksander Kwaśniewski podczas Forum Gospodarczego Polska-Ukraina. Jego zdaniem jesteśmy też w tzw. momencie zwrotnym światowej polityki gospodarczej.
Kwaśniewski: USA chcą poprawy stosunków z Rosją
Były prezydent przemawiał podczas Forum pt.: „Od suwerenności do konkurencyjności. 30 lat współpracy”. Mówił o dwóch realnych zagrożeniach dla Ukrainy, ale też Polski. Chodzi mu o zwrot w polityce Stanów Zjednoczonych.
– Demokraci chcą poprawić stosunki z Rosją, żeby Rosja stanęła po ich stronie w konkurencji z Chinami – powiedział. To w jego opinii niebezpieczne dla Ukrainy, ponieważ może to np. oznaczać „zamknięcie tematu Krymu, zdjęcie sankcji na Rosję”.
Do tego dojdzie zmiana na stanowisku Kanclerza Niemiec.
– Nie wiemy kto nim będzie, ale na pewno nie będzie nim Angela Merkel – zauważył. Merkel była nie tylko w pewnym wymiarze propolska, ale też była politykiem, który był w stanie doprowadzić do nałożenia sankcji na Rosję. Kwaśniewski dodał, że że obecnie przemysł niemiecki i większość polityków jest zdecydowanie przeciwna psuciu relacji z Rosją i rezygnowania z tak ważnego dla gospodarki niemieckiej rynku. – I ten moment dokonuje się teraz – powiedział.
Kwaśniewski ostrzegł też, że Ukraina w polityce Kremla uważana jest jako integralna część Rosji. Putin będzie chciał jej pełnego włączenia do jego strefy wpływów.
Sankcjami w Rosję
Sankcje UE zostały nałożone na Rosję w 2014 roku. Powód? Destabilizacja sytuacji na Ukrainie. Sankcje polegają na ograniczeniu dostępu niektórych rosyjskich banków i firm do unijnych rynków kapitałowych. Zakazują ponadto wszelkich form pomocy finansowej i pośrednictwa w odniesieniu do rosyjskich instytucji finansowych. Zakazany jest także bezpośredni i pośredni import, eksport i transfer wszelkich materiałów związanych z obronnością, w tym także produktów podwójnego zastosowania, które mogłyby zostać użyte w sferze militarnej.
Co do USA, można uznać, że popełniają ten sam błąd co administracja Baracka Obamy, który starał się zrestartować stosunki USA z Rosją. Polityka ta skończyła się porażką.