Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższą niedzielę, Prawo i Sprawiedliwość mogłoby liczyć na aż 40,2 proc. głosów. Dałoby to partii aż 230 mandatów. Nowy sondaż został przeprowadzony przez pracownię Estymator dla serwisu DoRzeczy.pl.
PiS zachowa większość w Sejmie?
Jak więc widać, PiS nadal rządziłoby Polską. I to może nawet samodzielnie – warunkiem byłoby zaproszenie do współpracy 1 posła z innej partii lub koalicja z jakim klubem poselskim.
Na drugim miejscu, ale z wynikiem tylko 24,1 proc., uplasowała się Koalicja Obywatelska (Platforma Obywatelska, Nowoczesna, Zieloni, Inicjatywa Polska). Ostatnie miejsce na podium należy zaś do Ruchu Szymona Hołowni Polska 2050. Niedawnego lidera opozycji popiera dziś tylko 10,9 proc. respondentów. To spadek o aż 11,3 pkt. proc., jeśli zestawi się ten wynik z tym z poprzedniego badania.
Do Sejmu weszłaby jeszcze tylko Lewica (Sojusz Lewicy Demokratycznej, Wiosna, Razem) – 9 proc. (-1,8), ale także Konfederacja (KORWiN, Ruch Narodowy) – 8,8 proc. (+1,7).
Poza parlamentem pozostałoby Polskie Stronnictwo Ludowe – Koalicji Polskiej. Na tę siłę chce zagłosować tylko 3,9 proc. (-0,8).
Z kolei Kukiz’15 popiera 1,5 proc., Porozumienie Jarosława Gowina 1,1 proc., Agrounię – 0,4 proc.
Podział na mandaty
Autorzy badania przygotowali też rozpiskę tego, jak w takim wypadku wyglądałby podział mandatów w polskim Sejmie. Prezentowałby się następująco (porównanie do stanu po wyborach parlamentarnych w 2019 roku):
PiS/Zjednoczona Prawica – 230 (-5)
Koalicja Obywatelska – 121 (-13)
Ruch Szymona Hołowni Polska 2050 – 44 (+44)
Lewica – 30 (-19)
Konfederacja – 34 (+23)
PSL – Koalicja Polska – 0 (-30)
Kukiz’15 – 0 (0)
Jak więc widać, PiS mógłby nadal rządzić, ale musiałby przeciągnąć do siebie jednego posła z innej partii lub zawiązać koalicję np. z Konfederacją. Czy to realne scenariusze? Jak najbardziej.
Warto dodać, że poparcie PiS zaczęło rosnąć. W poprzednim badaniu partia uzyskała o ok. 2 proc. mniej niż teraz.
Badanie przeprowadzono w dniach 10-11 września 2021 r. na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie 1016 dorosłych osób metodą wspomaganych komputerowo wywiadów telefonicznych CATI. W prezentowanych wynikach uwzględniono wyłącznie osoby, które zadeklarowały, że będą głosować i określiły na jaką partię w wyborach do Sejmu będą głosować. Szacowana frekwencja wyborcza wyniosłaby 59 proc. Sondaż wykonała pracownia Estymator.