Netflix poinformował w nowym raporcie za II kwartał, że skorygowany zysk netto na akcję wyniósł 2,97 dol. Analitycy oczekiwali zysku na akcję na poziomie 3,16 dol. W handlu pozasesyjnym akcje zdrożały o 0,60 proc. Dodano, że platforma wchodzi na rynek gier.
Netflix i wyniki
Liczba płatnych abonentów Netlfix na całym globie urosła w II kwartale o 1,54 mln, przekracza więc aż 209 mln osób. Spółka przekroczyła też oczekiwania ekspertów. Według serwisu Street Account prognozowano wzrost liczby klientów, ale „tylko” o 1,19 mln osób.
Przychody firmy w II kwartale wyniosły 7,34 mld dol. i były zgodne z oczekiwaniami.
„Covid spowodował pewne zakłócenia w tempie wzrostu nowych abonentów (wyższe tempo w 2020 roku, niższe w obecnym), ale ten wzrost w dalszym ciągu się utrzymuje” – napisała w komentarzu spółka.
W trwającym kwartale Netflix prognozuje wzrost liczby swoich abonentów o kolejne 3,5 miliona osób. Oczekiwania analityków przed publikacją raportu znajdowały się na poziomie 5,46 mln. Warto dodać, że optymizm wynika z tego, że na platformie pojawi się sporo debiutów, które mają mieć miejsce w 2. poł. br. Netflix poinformował, że na nowe treści wydał w pierwszej połowie 2021 roku aż 8 mld dolarów.
Gry na Netflixie
Netflix potwierdził także, że będzie się rozwijał w branży gamingowej. Początkowo zamierza skupić się na grach mobilnych, które będą dostępne dla abonentów bez dodatkowych opłat.
Już zresztą w maju spekulowano, że Netflix zamierza zwiększyć swoją ofertę właśnie o gry.
Polskich klientów może zmartwić jednak to, że nie wiadomo, czy rozszerzona oferta dostępna będzie na wszystkich rynkach, czy tylko na wybranych. Istnieje zagrożenie, że z gier skorzystać będą mogli tylko np. Amerykanie.
„Nasi użytkownicy cenią różnorodność i jakość naszych treści. Dlatego stale poszerzamy naszą ofertę — od seriali po filmy dokumentalne, filmy, regionalne treści i reality TV. Członkowie również lubią bardziej bezpośrednio angażować się w historie, które kochają — poprzez interaktywne programy takich jak Bandersnatch i You v. Wild czy gry oparte na Stranger Things, La Casa de Papel i To All the Boys. Cieszymy się więc, że możemy zrobić więcej z interaktywną rozrywką”
– przekazał rzecznik prasowy firmy.
