Pandemia sprawiła, że zespoły muzyczne zaczęły szukać nowych źródeł zarobków. Jedną z grup, które intensywnie reformują swój model biznesowy, jest Metallica. Formacja teraz wraz z platformą MasterClass uruchomiła kurs zatytułowany „Being A Band”. Cel? Dzięki szkoleniu każdy może poznać tajniki prowadzenia zespołu oraz komponowania utworów.
Metallica nauczy cię, jak zostać gwiazdą
Nowy pomysł skomentował James Hetfield, frontman Metalliki:
„Gramy ze sobą od 40 lat, bo przez ten czas dużo się od siebie nauczyliśmy. W ramach naszego kursu będziemy uczyć nie tylko, jak komponować i szukać inspiracji, ale też jak nasze doświadczenia wzbogaciły naszą współpracę.”
Jaki jest dokładny zakres szkolenia? Wśród zagadnień znajdują się między innymi takie kwestie jak: „od riffu do piosenki”, „jak opanować ego i udzielać krytyki”, „pisanie tekstów”, „techniki wykonawcze”, „układanie albumu” oraz analiza niektórych utworów Metalliki.
Projekt promuje poniższy spot:
Jak zarabiać w czasie kryzysu?
Warto dodać, że to nie pierwszy ciekawy pomysł Metalliki na pomnażanie zysków.
W tym roku zespół wydał bogatą reedycję swojego kultowego albumu „Metallica”. W skład boksu weszły płyty CD, winyle, dyski DVD i bogatoilustrowany album ze zdjęciami. Zespół już w poprzednich latach wydał reedycje swoich najwcześniejszych płyt – „Kill’em All”, „Ride the Lightning”, „Master of Puppets” i „… And Justice for All”.
Metallica przyznała też jakiś czas temu, że pozywa swojego ubezpieczyciela, który jej zdaniem nie wywiązał się z warunków umowy. Zespół twierdzi, że jego ubezpieczyciel nie wywiązał się z warunków umowy. Jak podał serwis „City News Service”, grupa złożyła pozew przeciwko firmie ubezpieczeniowej Lloyd’s Of London. Twierdzi, że ubezpieczyciel nie wywiązał się z warunków umowy Nie chce pokryć kosztów odwołanych przez zespół w 2020 roku koncertów.
Przypomnijmy, że Metallica miała zagrać w kwietniu 2020 roku trasę po Ameryce Południowej. Ta została oczywiście przełożona. Powodem był ogłoszony w marcu lockdown i pandemia koronawirusa.
Lloyd’s Of London broni się tym, że ubezpieczenie nie obejmowało tak wyjątkowej sytuacji. Firma odmówiła więc pokrycia strat. Management Metalliki jest innego zdania. Domaga się pieniędzy.