Piotr Kuczyński z Domu Inwestycyjnego Xelion twierdzi, że kolejna podwyżka stóp proc. w marcu jest pewna. Potem RPP ma na pewien czas zmienić swoją politykę.

Co dalej ze stopami proc.?

– Ta decyzja była oczekiwana, 50 punktów bazowych podwyżki właściwie wszyscy zakładali i tutaj Rada nie zaskoczyła – powiedział agencji informacyjnej Newseria Biznes Piotr Kuczyński, analityk rynków finansowych DI Xelion. – ­Może zaskoczyła nieco podniesieniem stopy rezerw obowiązkowych dla banków, co dodatkowo umocniło złotego. Nie jest to niestety koniec: 2,75 proc. to jeszcze jest za mało, myślę, że dojdziemy do 3,25 proc. Tam będzie przystanek i Rada popatrzy, co się będzie działo w gospodarce, co się będzie działo z inflacją – prognozował.

Co zaś wydarzy się potem?

Dużo zależy od kolejnych członków Rady Polityki Pieniężnej, a proszę brać pod uwagę to, że skład Rady się zmienia. Już jest dwóch nowych członków, w marcu dojdą następni, więc ich poglądów jeszcze nie znamy. Tak jak mówi prezes NBP Adam Glapiński, ale również Christine Lagarde, szefowa Europejskiego Banku Centralnego, ta inflacja co najmniej w 50 proc., a myślę, że nawet więcej, pochodzi z zewnątrz. Zależy więc w dużej mierze od tego, co się będzie działo na rynku ropy, gazu, węgla. Tam na razie ceny szaleją. Spodziewam się, że one zaczną spadać w drugiej połowie roku, ale przed połową roku chyba ulgi nie będziemy widzieli – mówił w rozmowie z agencją.

Wpływ polityki

Jak na to zareagują politycy? Zapewne przedłużą tarczę antyinflacyjną.

Jakoś dziwnie jestem co do tego przekonany, bo jest to rok przedwyborczy, więc trudno się spodziewać, że rząd nagle powie, że podwyższy nam ceny – stwierdził analityk rynków finansowych.

Jak zaś skomentował sytuację w innych krajach Europy?

W strefie euro inflacja jest dużo niższa. Jeszcze w tej chwili nie widać nacisku na płace, bo to jest bardzo istotne, trzeba rozpędzać tzw. efekt drugiej rundy, czyli my biegniemy do pracodawcy, żeby on zwiększył nam płace, szybko to wydajemy, nakręcamy inflację. Początki tego widać w Polsce, w strefie euro tego nie widać i dlatego oni są spokojniejsi niż my ­– powiedział Kuczyński.

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments