Od niedawna spekuluje się, czy rząd nie zmieni przepisów dot. walki z pandemią i nie będziemy musieli nosić tylko maseczek chirurgicznych w miejsce zwykłych. Stosowne rozporządzenie miało zostać ponoć zaprezentowane już dzisiaj. Plany jednak uległy chyba zmianie. Nadal nie jest jasne, czy wkrótce będziemy musieli posiadać konkretny model maseczki.
Maseczki vs. COVID-19
Na samym początku pandemii minister zdrowia Łukasz Szumowski twierdził, że maseczki nie pomagają w walce z koronawirusem. Potem zmienił zdanie. Tyle że jako alternatywę pozwolono nam wszystkim zakrywać usta i nos np. szalikiem. Teraz ma to ulec zmianie.
Obecny minister zdrowia Adam Niedzielski zaprzeczył jednak dzisiaj, by to w piątek miało się pojawić rozporządzenie nakazujące noszenie maseczek chirurgicznych.
– Korzystam z każdej okazji, by przypomnieć państwu, że naszym jedynym powszechnym narzędziem w walce z pandemią są maseczki. Szczepionki są, ale nadal w niewystarczającej ilości, by realnie może zdusić pandemię – powiedział minister zdrowia programie „Tłit” w Wirtualnej Polski.
Czy będzie jeden wzór maseczki?
Do tego dziennikarz zapytał go, czy prawą jest to, że wkrótce wydane zostanie przez niego rozporządzenie nakazujące noszenie maseczek chirurgicznych i zakazujące przy tym noszenia w miejscach publicznych maseczek materiałowych. Taką informację podał wcześniej główny doradca premiera ds. COVID-19 prof. Andrzej Horban.
Niedzielski nie udzielił jasnej odpowiedzi.
– Nie, dzisiaj żadnego takiego rozporządzenia nie będzie – powiedział minister. – Ale rzeczywiście zastanawiamy się, czy te maseczki nie powinny być bardziej, powiedziałbym, dookreślone, jeżeli chodzi o standard noszenia ich – dodał.
Jak dodał, „krokiem do przodu i tak będzie zastąpienie maseczkami przyłbic i zasłaniania się szalikiem”.
Dowiedzieliśmy się też, że w kolejnym tygodniu jego resort może wydać takowe rozporządzenie. Jeśli weszłoby w życie nie moglibyśmy już zakrywać ust i nosa za pomocą przyłbic lub półprzyłbic czy szalików.
– Ale też nie przesądzałbym, że wprowadzimy tam jednoznaczny standard maseczki – zastrzegł.
Podobno brak jednoznacznego obowiązku noszenia maseczek określonego typu ma wynikać z niechęci do „generowania problemów z dostępnością maseczek”.