Jak Polacy oceniają to, jak rząd radzi sobie z obecną pandemią? Tylko 11 proc. z nas uważa, że władza dobrze radzi sobie w walce COVID-19 – wynika z sondażu SW Research dla rp.pl. Ponad 34 proc. badanych wybrało jednak odpowiedź „bardzo źle”.
COVID na polskich ziemiach
Tylko w ciągu ostatniej doby w Polsce odnotowano 9 902 nowe zakażenia koronawirusem. Zmarło zaś 64 pacjentów z Covid-19 (19 wyłącznie z powodu Covid-19, pozostali z powodu współistnienia Covid-19 z innymi chorobami). Sumując wszystkie dane, wychodzi nam, że od początku epidemii w Polsce odnotowano 2 448 463 zakażenia i 55 005 zgonów.
Jak rząd radzi sobie z pandemią?
Ankietowanych sondażu SW Research dla rp.pl poproszono o odpowiedź na pytanie: „Jak Pani/Pana zdaniem rząd radzi sobie w walce z epidemią koronawirusa w Polsce?”.
„Bardzo dobrze” odparło 3,5 proc. badanych, a „dobrze” – 11 proc. Z kolei 17,8 proc. ankietowanych stwierdziło, że rząd Mateusza Morawieckiego radzi sobie źle, a 34,3 proc. – że bardzo źle. Zdaniem 27 proc. uczestników badania polskie władze radzą sobie przeciętnie.
6,4 proc. pytanych nie potrafiło udzielić jednoznacznej odpowiedzi.
Wpadki dot. programu szczepień
Do tego wszystkiego doszły teraz wpadki rządu dot. programu szczepień. Ostatnio Michał Dworczyk, który koordynuje program szczepienia Polaków, ogłosił publicznie, że system umożliwia już szczepienie 40-latków. Ostatecznie okazało się to „błędem systemu”… lub niedogadaniem wewnątrz rządu. Sprawę tłumaczył potem minister zdrowia Adam Niedzielski, który mówił, że kwestie szczepienia młodszych Polaków nie dogadano z nim osobiście.
– Doszło do błędu, który tak naprawdę nie był nawet błędem systemu, tylko błędem polegającym na tym, że została podjęta decyzja, która nie została skonsultowana i która nie została zakomunikowana, więc od tego zaczęła się cała lawina tych zdarzeń – wyjaśnił Niedzielski.
Rząd podtrzymuje jednak, że do sierpnia zaszczepią się wszystkie te osoby, które będą tego chciały. Oznaczałoby to, że do końca roku teoretycznie wszystko w naszym kraju powróci do normy.
Prawie wszystko, bowiem minister Niedzielski zastrzegł niedawno, że już nigdy nie przestaniemy nosić maseczek.