Zjednoczona Prawica nadal wygrałaby wybory – wynika z sondażu przeprowadzonego na zlecenie „Super Expressu”. Mimo tego powoli traci wyborców.
Partie polityczne i ich poparcie
W najnowszym badaniu koalicja rządząca dziś Polską otrzymała aż 36,6 proc. głosów badanych osób. We wcześniejszym sondażu Pollster dla se.pl Zjednoczona Prawica mogła liczyć na 39,5 proc. poparcie.
Koalicja Obywatelska uzyskała w badaniu wynik 25,8 proc. poparcia. Miesiąc wcześniej było to 24 proc.
Trzecie miejsce nadal zajmuje Polska 2050 Szymona Hołowni. Na tą stosunkowo nową partię chciałoby zagłosować 13,8 proc. osób.
W Sejmie zobaczylibyśmy jeszcze posłów z Lewicy i Konfederacji. Na Konfederację głos oddałoby 8,77 badanych, zaś na Lewicę niewiele mniej – 8,56 proc. głosów.
Do parlamentu nie weszłoby z kolei Polskie Stronnictwo Ludowe, które zdobyło tylko 4,41 proc. poparcia. Nie dostałyby się również takie partie jak: Kukiz’15 (1,29 proc. głosów) oraz Porozumienie Jarosława Gowina (0,6 proc. głosów).
Badanie zrealizowano przez Instytut Badań Pollster na próbie 1078 dorosłych Polaków.
Co te liczby nam mówią?
Co te liczby mówią nam o sytuacji na polskiej scenie politycznej? PiS nadal pozostaje liderem sondaży. PO (a właściwie KO) jest najsilniejszą partią opozycyjną, która jednak nie jest wystarczająco silna, by wygrać wybory bez pomocy sojuszników. Tymi mogą okazać się politycy z Polski 2050, Lewicy lub nawet Konfederacji.
Naturalnym koalicjantem PO było PSL, ale ludowcy chyba nie dostaną się do Sejmu kolejnej kadencji. Chyba że – jak coraz częściej się mówi – stworzą wspólną listę z Polską 2050 Hołowni. Dziś już chyba tylko to może uratować ludowców.
Problemy ma też Lewica, której socjalny elektorat za dobra zabrał chyba PiS. Poza tym partia ma poważne problemy wewnętrzne, co ją dodatkowo osłabia i zniechęca do niej wyborców.
Komfortową sytuację ma Konfederację. Jak sami przyznają w czasie spotkań z wyborcami jej posłowie, może ona w kolejnej kadencji budować koalicję z KO lub z PiS. Ponoć w planach ugrupowania są rozmowy z obiema siłami. Która z nich zagwarantuje Konfederacji realizację jej programu, będzie rządzić naszym krajem.