2 tys. 771 nowych przypadków koronawirusa, zmarło 49 osób z COVID-19 – podał nowe dane dot. pandemii na antenie Polsat News wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.
Koronawirus w Polsce
Dla porównania: w czwartek ministerstwo informowało o 3 tys. zakażonych oraz o 60 zmarłych w związku z koronawirusem. W poprzedni piątek liczba zarażonych wynosiła jednak 1 tys. 894 osób. Zmarło wtedy 31 osób. 1 października zarażonych było 1 tys. 361 osób i zmarło 16 osób.
– Bardzo niepokoi mnie liczba zgonów z powodu zakażenia koronawirusem – powiedział wiceminister Waldemar Kraska na antenie Polsat News. – Te liczby powinny dać do myślenia szczególnie tym osobom, które nie są zaszczepione, bo to jest ostatni dzwonek, abyśmy uniknęli tej dużej czwartej fali – dodał.
Do tego dochodzi niechęć Polaków do robienia testów na obecność wirusa.
– Mamy informację od naszych lekarzy, że w tym okresie jesiennym, przeziębieniowym, grypowym, pacjenci, którzy są umówieni na wizytę, nie chcą poddać się badaniu na koronawirusa – powiedział. – To jest bardzo ważne, abyśmy zdiagnozowali, czy to jest zwykłe przeziębienie, czy zakażenie koronawirusem – dodał.
Powiedział też, że w woj. lubelskim zajętych jest już 60 proc. łóżek szpitalnych przeznaczonych dla pacjentów z COVID-19.
Bez dodatkowych obostrzeń
Czy więc czekają nas nowe obostrzenia? Kraska zapowiedział, że na piątek zaplanowane jest spotkanie przedstawicieli jego ministerstwa z wojewodami, w którym weźmie udział też premier Mateusz Morawiecki. Ponoć jednak restrykcje nie zostaną wprowadzone.
– Na obecną chwilę nie widzimy potrzeby, żeby wprowadzać jakieś dodatkowe restrykcje, ale to wszytko zależy od nas (obywateli – red.) – powiedział urzędnik.
Ministerstwo chce też „elastycznie” zwiększać liczbę łóżek dla pacjentów z COVID-19. Dodał, że Mazowszu działają już szpitale tymczasowe w Warszawie, Radomiu i w Siedlcach.
– W następnych dniach uruchamiamy szpital tymczasowy w Ostrołęce. W województwach Polski wschodniej – Lubelszczyzna, Podlasie – także szpitale tymczasowe są gotowe i przyjmują już pacjentów. W innych częściach kraju wojewodowie już rozpoczynają przygotowanie szpitali tymczasowych – mówił.
Jak widać, rząd raczej nie zdecyduje się na kolejny lockdown. Możliwe, że unikniemy też lokalnych lockdownów.