Brytyjski regulator leków MHRA dopuścił w piątek do użycia lek przeciw Covid-19. Specyfik wykorzystuje przeciwciała stworzone laboratoryjnie. Czy to przełom w walce z pandemią?
Wielka Brytania ma lek na koronawirusa
Jak poinformował MHRA, badania leku wykazały, że stworzony przez firmy Regeneron i Roche specyfik Ronapreve zapobiega zakażeniom koronawirusem, ale też łagodzi objawy ostrego zakażenia i zmniejsza prawdopodobieństwo hospitalizacji z powodu Covid-19. Jest podawany poprzez zastrzyk lub infuzję. Dodano, że działa na wyściółce układu oddechowego. Tam wiąże się ściśle z koronawirusem i zapobiega jego dostępowi do komórek układu oddechowego. Tym samym daje układowi odpornościowemu więcej czasu na reakcję na chorobę.
Lek może pomóc tym osobom, które nie są w stanie w naturalny sposób wytworzyć przeciwciał w odpowiedzi na koronawirusa.
Problemem może być jednak cena. Jeden cykl kosztuje od 1000 do 2000 funtów (ok. 5,3-10,7 tys. zł). Należy też założyć, jak sugerują media, że lek będzie zarezerwowany dla osób, u których prawdopodobieństwo ciężkiej choroby z powodu słabego układu odpornościowego jest największe.
Walka z pandemią w UK
W Wielkiej Brytanii zdjęto już obostrzenia dot. pandemii. Obecnie w kraju zanotowano najwięcej nowych zakażeń koronawirusem od prawie miesiąca
– Ta terapia będzie znaczącym dodatkiem do naszego arsenału do walki z Covid-19, do naszego szeroko uznanego na świecie programu szczepień i ratujących życie leków: deksametazonu i tocilizumabu – powiedział minister zdrowia Sajid Javid.
Przypomnijmy, że firma Regeneron stała się znana, gdy w październiku zeszłego roku jej lek, który był wtedy jeszcze w fazie badań, podano wraz z innymi preparatami ówczesnemu prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi, gdy ten miał koronawirusa. Polityk szybko wrócił do zdrowia.