23 lutego Bundestag zagłosował za kontrolowaną legalizacją marihuany w Niemczech. Posiadanie i uprawa ograniczonych ilości marihuany przez stowarzyszenia i dorosłe osoby fizyczne na własny użytek mają stać się legalne 1 kwietnia. W przyszłości zaś dozwolone ma być również palenie marihuany publicznie.
Jak zatem będzie przebiegać legalizacja marihuany w Niemczech? Jakie są kluczowe terminy tego procesu? Przekonamy się poniżej:
Bundestag zagłosował za kontrolowaną legalizacją marihuany
Za przyjęciem ustawy umożliwiającej osobom fizycznym i stowarzyszeniom uprawę oraz posiadanie ograniczonych ilości marihuany głosowało 407 posłów. Przeciw było 226. Oczekuje się, że ustawa zostanie przyjęta przez Bundesrat (Radę Federalną) 22 marca.
Zgodnie z nowym aktem prawnym, od 1 kwietnia dorośli będą mogli mieć przy sobie do 25 gramów marihuany na własny użytek, a posiadane ilości od 25 do 30 gramów będą traktowane jako wykroczenie administracyjne. W domu będzie dozwolona uprawa do trzech roślin konopi indyjskich oraz posiadanie do 50 gramów marihuany. To najbardziej liberalne zasady prawne w Europie.
Początkowo rząd chce dopuścić i regulować prywatną konsumpcję – częściowo w celu odciążenia policji i sądownictwa. Od 1 lipca prywatne i działające non-profit “kluby konopne” zrzeszające do 500 członków – z których wszyscy muszą być dorośli – będą również mogły wspólnie uprawiać konopie i sprzedawać plony swoim członkom – maksymalnie 50 gramów na osobę.
Co bardzo istotne, członkowsko w więcej niż jednym klubie konopnym będzie zakazane . Dodatkowo, młodzież od 18. do 21. roku życia może pobierać z takiego klubu maksymalnie 30 gramów suszu miesięcznie, a maksymalne stężenie THC w produkcie przeznaczonym dla nich, nie będzie mogło przekraczać 10%.
Sprzedaż marihuany w sklepach komercyjnych nie będzie dozwolona
Sklepy komercyjne, takie jak te w niektórych stanach USA, nie będą na razie dozwolone – mimo że początkowo niemiecki rząd skłaniał się ku temu.
Jeśli użytkownicy będą chcieli w przyszłości bezkarnie konsumować marihuanę, nie będą mogli tego robić w pobliżu szkół i przedszkoli – konieczne będzie zachowanie odległości co najmniej 100 metrów od placówek edukacyjnych – oraz placów zabaw czy publicznych obiektów sportowych.
Nie będzie to również dozwolone w strefach dla pieszych między godzinami 7:00 a 20:00. Możliwość wydawania marihuany w specjalnych sklepach, gdzie byłaby dozwolona także jej konsumpcja, została jednak na ten moment odroczona – ze względu na brak zgody ze strony Unii Europejskiej.
Niemiecki tygodnik Der Spiegel informuje ponadto, że “handel marihuaną z nieletnimi będzie karany co najmniej dwoma latami więzienia. W przyszłości palenie marihuany będzie dozwolone w miejscach publicznych, ale nie w pobliżu szkół i przedszkoli. Firmom będzie również łatwiej uprawiać konopie indyjskie do celów medycznych w Niemczech”.
Minister zdrowia Karl Lauterbach oświadczył, że w ten sposób niemiecki rząd “realizuje dwa cele. Pierwszym jest walka z czarnym rynkiem. Drugim celem jest lepsza ochrona dzieci i młodzieży”.
Warto dodać, że według londyńskiej agencji prasowej Reuters szacuje się, że obecnie aż około 4,5 miliona Niemców pali marihuanę.
Ile Niemcy zaoszczędzą dzięki legalizacji marihuany?
Według niemieckiego Ministerstwa Zdrowia, legalizacja marihuany przyniesie Niemcom znaczne oszczędności.
Resort szacuje, że niemiecki rząd przestanie wydawać ponad 1 miliard euro rocznie na działania związane z procesowaniem przestępstw konopnych. Oszczędności te rozkładają się na 800 milionów euro dla organów ścigania, 220 milionów euro dla sądów oraz 35 milionów euro dla instytucji penitencjarnych.
Czy legalizacja marihuany w Polsce jest realna?
Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Marcin Kierwiński, pytany o legalizację marihuany, odpowiedział, że “byłby bardzo ostrożny z takimi regulacjami, które wprowadzili Niemcy. Jeżeli jakiekolwiek regulacje tego typu miałyby się pojawić, to po dokładanej analizie”.
Minister Kierwiński wyjaśnił, że ten proces “rozpoczynałby od kwestii leczniczych, to naturalne. Ta dyskusja w Polsce już się przetoczyła. Ale przede wszystkim pytałby w tym zakresie ekspertów”.
W których krajach marihuana jest zdepenalizowana?
Niemcy nie są osamotnione w Europie, jeśli chodzi o politykę, która chce złagodzić używanie konopi indyjskich. W Portugalii, Hiszpanii, Szwajcarii, Czechach, Włoszech, Luksemburgu i Belgii, ale przede wszystkim w Holandii, od dawna istnieją przepisy, które nie penalizują już posiadania i używania niewielkich ilości.
Jednak posiadanie marihuany nie jest legalne na przykład w Holandii – używanie jest dozwolone tylko w tak zwanych „coffee shopach”, a każdy, kto chce do nich wejść, musi być w stanie udowodnić, że jest pełnoletni.
Rekreacyjne zażywanie marihuany w pełni legalne jest natomiast tylko w dziewięciu krajach – przed Niemcami na taki krok zdecydowały się: RPA, Kanada, Urugwaj, Gruzja, Luksemburg, Tajlandia, Malta i Meksyk. Co więcej marihuana została również zalegalizowana w niektórych stanach USA i w stolicy Australii.
