Z najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) wynika, że inflacja konsumencka spowolniła w wrześniu br. do 8,2 proc., spadając 10,1 proc. raportowanego w sierpniu br. i 18,4 proc. w lutym br. Mimo to, dynamika wzrostu cen konsumpcyjnych Polsce jest jedną z najwyższych w Unii Europejskiej. Szybciej ceny rosną bowiem jedynie na Słowacji, w Czechach i na Wegrzech.
Inflacja znów zacznie rosnąć
Mimo obserwowanego na przestrzeni ostatnich siedmiu miesięcy, dynamicznego spadku inflacji konsumenckiej (CPI) w Polsce, ekonomiści nie mają dobrych informacji. Prognozują oni bowiem nie tylko, że dezinflacja (spadek inflacji) w najbliższym czasie wyraźnie wyhamuje, lecz, że może pojawić się nawet wzrostowe odbicie wskaźnika CPI.
Opracowywany przez Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych (BIEC) Wskaźnik Przyszłej Inflacji (WPI), prognozujący z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem kierunek zmian cen towarów i usług konsumpcyjnych wzrósł bowiem w październiku 2023 już po raz drugi z rzędu.
Obniżki stóp napędzą wzrost inflacji
– Od kwietnia br. spadki wskaźnika były coraz wolniejsze, co już wówczas świadczyło o wyczerpywaniu się czynników działających w kierunku dezinflacji – wskazywali ekonomiści Biura Inwestycji i Cykli Ekonomicznych (BIEC) przed miesiącem, kiedy wartość Wskaźnika przyszłej Inflacji wzrastała po raz pierwszy od 15. miesięcy.
Zaznaczali oni wówczas, że zdecydowana większość składowych wskaźnika nie uwzględniła jeszcze ostatniej decyzji RPP o obniżce podstawowych stóp procentowych.
Teraz, gdy obniżka ta jest już uwzględniana, „przybyło składowych zapowiadających ponowny wzrost inflacji.”
Spośród ośmiu składowych wskaźnika aż pięć działało bowiem w kierunku wzrostu inflacji, a zaledwie trzy w kierunku jej spadku.
– Do tej grupy należą przede wszystkim oczekiwania inflacyjne przedstawicieli biznesu i konsumentów. Świadczy to o braku wiary podstawowych uczestników rynku w skuteczność polityki monetarnej banku centralnego oraz jego oficjalną narrację – tłumaczą eksperci BIEC.
Partnerem portalu Portfel Polaka jest Plantwear S.A., polski producent zegarków i biżuterii, oferujący najwyższej jakości produkty wykonane z naturalnych surowców: drewna i kamieni szlachetnych. Odkryj piękno i unikalność modowych dodatków.
Coraz więcej firm zamierza podnosić ceny
– Po raz pierwszy od roku wzrosły indeksy oczekiwań inflacyjnych konsumentów i menadżerów przedsiębiorstw produkcyjnych. Nasilenie oczekiwań inflacyjnych szczególnie widoczne jest w przypadku menadżerów firm przetwórstwa przemysłowego. W ciągu ostatniego roku zdecydowanie ubywało firm zamierzających podnosić ceny na swe wyroby (…) Obecnie tendencje po stronie oczekiwań producentów ulegają odwróceniu a firm planujących podwyżki cen przybywa – dostrzegają autorzy raportu.
Najsilniejsze oczekiwania wzrostu cen wyrażają małe przedsiębiorstwa. Spośród 22 branż przewaga odpowiedzi wskazujących na konieczność podnoszenia cen dominuje w 13 branżach, zaś najsilniejsze są w przemyśle skórzanym i odzieżowym, w przemyśle maszynowym oraz w firmach świadczących usługi związane z instalacją maszyn, ich konserwacją i naprawami oraz w branży samochodowej.
– Plany podnoszenia cen częściowo mogą antycypować wzrost kosztów prowadzenia działalności gospodarczej w 2024 roku, w tym w szczególności wyższą o ponad 12% w porównaniu z rokiem bieżącym składkę ZUS – wyjaśniają eksperci.
Podobne tendencje, do nasilania się oczekiwań inflacyjnych odnotowano także wśród konsumentów. W badaniach GUS z początku września br. wskaźnik oczekiwań inflacyjnych po raz pierwszy od roku wzrósł o ponad 3 punkty. Przybyło osób spodziewających się szybszego niż dotychczasowe tempa wzrostu cen, zmniejszył się zaś odsetek osób spodziewających się spadku cen.