ESG w ofercie inwestycyjnej – instytucje finansowe i ich odpowiedź na tematykę ESG

Udostępnij

Kwestia zrównoważonego rozwoju jest bardzo ważna. Coraz więcej mówi się o kwestiach ESG, a pierwsze firmy będą musiały złożyć raport na temat zrównoważonego rozwoju w 2024 roku. Jak wygląda ESG w ofercie inwestycyjnej? Ta kwestia została poruszona podczas konferencji Invest Cuffs 2023. W debacie wzięli udział dr Anna Grygiel-Tomaszewska z SGH w Warszawie, Piotr Sobków z Izby Domów Maklerskich, Izabela Olszewska z GPW w Warszawie oraz Filip Kaczmarzyk z XTB. Dowiedz się co na ten temat myślą eksperci.

Jaka jest rola instytucji finansowych w promowaniu zrównoważonego rozwoju i rozwiązań w duchu ESG?

Izabela Olszewska uważa, że do ESG trzeba podejść z dwóch perspektyw. Instytucje finansowe mają często grono inwestorów, akcjonariuszy i spółek zagranicznych. Coraz częściej w czasie spotkań Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie Izabela Olszewska otrzymuje pytania na temat tego, jak spółka przygotowuje się do zmian związanych z wprowadzeniem nowych regulacji dotyczących zrównoważonego rozwoju. Pytania te dotyczą wszystkich aspektów ESG. Inwestorzy są coraz bardziej aktywni i uczestniczą w tym, żeby spółki się zmieniły. Chodzi tutaj na przykład o różnorodność w zarządzie spółki. Akcjonariusze chcą inwestować w przedsiębiorstwa, które trzymają się w ramach ESG. Są również w stanie zmieniać dotychczasowe przyzwyczajenia spółki, w którą inwestują.

Piotr Sobków poruszył temat z perspektywy domów maklerskich. Z jednej strony firmy inwestycyjne są pracodawcą i chcą ściągnąć do siebie najlepszych pracowników. Młodzi ludzie, generacja Z chcą po prostu dobrze i wygodnie żyć. Z tego też wynikają pewne zmiany, które są w duchu zrównoważonego rozwoju. Młodzi ludzie chcą pracować w fajnych firmach, które stawiają na nowoczesne rozwiązania. Warto też pamiętać, że kwestie ESG dla młodych ludzi się po prostu ważne. Firmy inwestycyjne muszą się zmienić, żeby zachęcić młodych ludzi. Domy maklerskie muszą myśleć o interesariuszach — klientach i partnerach biznesowych. W tym przypadku też coraz częściej padają pytania związane z ESG. Warto też pamiętać, że w wyniku wprowadzenia nowych unijnych przepisów firmy inwestycyjne od połowy zeszłego roku muszą badać klientów pod kątem ESG.

Firma Filipa Kaczmarzyka zauważa, że ESG po prostu jest w modzie. Na ten moment nie wiem, w którą stronę pójdą zmiany. Na razie jest naprawdę sporo niedomówień związanych z przepisami. Filip Kaczmarzyk nie widzi szczególnego zainteresowania kwestiami zrównoważonego rozwoju. Klienci są zainteresowani tymi samymi spółkami przez cały czas lub decydują się iść w kierunku zmienności. Rolą firmy inwestycyjnej jest posiadanie umiejętności, które pozwalają jej odpowiedzieć na potrzeby klientów.

Gdzie inwestorzy indywidualni mogą szukać odpowiednich produktów, które zawierają aspekt zrównoważonego rozwoju?

Piotr Sobków uważa, że w tej chwili musimy jeszcze poczekać, aż wszystkie fundusze będą działały zgodnie z nowymi regulacjami. Musimy również zaczekać na pierwsze raporty publikowane przez firmy. Na ten moment jeszcze nie mamy danych, a to sprawia problem instrumentom finansowym. Aktualnie jest też spore ryzyko związane z greenwashingiem.

Filip Kaczmarzyk widzi ryzyko w definiowaniu tego, w jakim procencie portfel powinien składać się z akcji w produkty ESG. Pojawia się tutaj rysko w kwestii stóp zwrotu. Mimo wszystko na koniec dla większości klientów w ostateczności najważniejsze są stopy zwrotu.

Izabela Olszewska uważa, że coraz większa chęć inwestowania spółki decydujące się na działania w duchu zrównoważonego rozwoju to proces, który wciąż trwa. Coraz więcej osób zaczyna rozumieć, po co tak właściwie jest ESG. Na zrównoważony rozwój trzeba spojrzeć inaczej. Wprowadzenie rozwiązań ekologicznych jest po prostu potrzebne. Konsumpcja i zużycie zasobów są zbyt duże. Inwestorzy zaczynają rozumieć, dlaczego zrównoważony rozwój jest tak ważny i coraz bardziej świadomie podejmują decyzje inwestycyjne. Firmom zwyczajnie opłaca się wprowadzać ESG. Coraz więcej inwestorów indywidualnych będzie wymagało i podtrzymywało rozwiązania zrównoważonego rozwoju.

Według Piotra Sobkówki ESG jest koniecznością dla firmy, a jednocześnie jest czymś, co zwyczajnie przedsiębiorstwom się opłaca. Możemy już teraz zaobserwować, że firmy, które wprowadziły takie rozwiązania, lepiej sobie radzą w czasie kryzysów. Mogliśmy to zauważyć w czasie pandemii COVID-19, a także po wybuchu wojny na Ukrainie.

Badania pokazują, że coraz więcej inwestorów chce inwestować w sposób zrównoważony. Jednocześnie mówi się o tym, że sporą barierą jest ryzyko, że inwestowanie w spółki w duchu ESG będą przynosić niższe stopy zwrotu. Ile w tym jest prawdy?

Czy w spółki stawiające na zrównoważony rozwój nie warto inwestować?

Jest sporo badań, które pokazują, że patrzenie na dane niefinansowe i aspekty związane z ESG nie oznacza straty finansowej. Badania wykazały również, że inwestycje w spółki decydujące się na zrównoważony rozwój często dają pozytywne rezultaty.

Piotr Sobkówka widzi zależność między tym wdrożeniem ESG a wynikami firmy. Spółki, które zdecydowały się na rozwiązania związane ze zrównoważonym rozwojem, mają coraz lepsze wyniki.

Filip Kaczmarzyk uważa, że mimo wszystko ESG jest po prostu modne. Według niego wyniki badań wskazują na wzmożone zainteresowanie zrównoważonym rozwojem. Wynika to właśnie z aktualnego trendu.

Na ESG warto popatrzeć, jak na narzędzie, które pozwoli inaczej spojrzeć na rynek inwestycyjny oraz na same spółki. Na ten moment są optymistyczne rozwiązania, jeżeli chodzi o rozwój produktów związanych zielonym inwestowaniem.

Patrycja Grzebyk
Patrycja Grzebyk
Redaktorka Portfelu Polaka. Ukończyłam studia licencjackie na kierunku dziennikarstwo i komunikacja społeczna na Uniwersytecie Śląskim. Specjalizuje się w tematyce społecznej, finansowej i prawnej.

Najnowsze

Zobacz również