Czy europejski rynek rolny poradzi sobie z drożejącymi warzywami i owocami?

Udostępnij

Ceny świeżych owoców i warzyw wystrzeliły w górę. Coraz drożej jest zarówno na lokalnych bazarach, jak i w sklepach największych sieci handlowych. Po papryce, drożyzna dopadła ogórki, cebulę, pomidory i owoce cytrusowe. W efekcie, wymienione owoce i warzywa nigdy wcześniej w Europie nie były tak drogie.

Jakie są przyczyny tych rekordowych wzrostów cen? Czy już niebawem zaczną one w końcu spadać? Czy Unia Europejska ma pomysł na rozwiązanie tego problemu? Przekonamy się poniżej:

Kryzys na rynku warzyw i owoców w Europie

Niedobór warzyw i owoców dotyka obecnie praktycznie całą Europę. Dla przykładu, cztery brytyjskie sieci supermarketów wprowadziły ograniczenia w sprzedaży niektórych owoców i warzyw.

Niedobory owoców i warzyw w Wielkiej Brytanii ceny warzyw

W sieci Asda jedna osoba mogła kupić maksymalnie po trzy sztuki pomidorów, ogórków, papryki, sałaty, brokułów, kalafiora oraz trzy opakowania malin, zaś w Morrisons restrykcje dotyczyły ogórków, pomidorów, sałaty i papryki – po dwie sztuki na klienta.

Na podobny krok zdecydowały się Aldi i Tesco – w obu ograniczono sprzedaż pomidorów, ogórków i papryki do trzech sztuk na osobę.

Horrendalne ceny warzyw i owoców w krajach UE

W holenderskich sieciach handlowych natomiast można kupić maksymalnie dwie papryki. W Niemczech klienci skarżą się na ceny ogórków, z kolei w Hiszpanii rolnicy patrolują w nocy pola przed złodziejami owoców i warzyw. Na Słowacji głośno zaś jest o „kryzysie cebulowym”.

W Polsce natomiast najmocniej zszokowały nas ostatnie podwyżki cen pomidorów i papryki. Na początku marca za ich kilogram na polskich bazarach i w marketach trzeba było zapłacić nawet 35 złotych.

Dziś klienci zauważają również wzrost ceny cebuli oraz ogórków. Pierwsze z warzyw osiągnęło rekordową cenę nawet 9 złotych za kilogram. To aż cztery razy drożej niż przed rokiem.

Z kolei kilogram ogórków gruntowych kosztuje obecnie średnio 15 złotych. Droższe są ogórki długie, najczęściej sprzedawane na sztuki. Średni poziom ich cen waha się aktualnie w okolicach 7 złotych za sztukę.

Drożeją także owoce. Dla przykładu, cena niektórych odmian grejpfrutów dochodzi dziś do 30 złotych za kilogram. Wyjątkowo kosztowne są również banany – w popularnych sieciach handlowych osiągają one obecnie cenę nawet 9 PLN za kilogram.

Kilogram pomarańczy to z kolei koszt rzędu 7 złotych, a średni koszt kilograma cytryn jest o złotówkę wyższy.

Dlaczego owoce i warzywa są dziś tak drogie? Uprawa warzyw liściac

Horrendalne ceny pomidorów, ogórków i papryki są głównie wynikiem ekstremalnych zjawisk pogodowych. Mowa tu o wyjątkowo niskich temperaturach w południowej Hiszpanii i powodzi w Maroku, skąd produkty są przeważnie importowane – co wpłynęło na zbiory.

Za winowajcę trzeba także uznać wysokie ceny energii, które spowodowały ograniczenie produkcji. Warzywa są bowiem uprawiane w szklarniach zasilanych gazem, a rolnicy oszczędzają energię ze względu na rosnące koszty. W efekcie, według wstępnych danych, produkcja pomidorów, ogórków i papryki w Hiszpanii spadła nawet o 21-25% w porównaniu z rokiem ubiegłym.

Z kolei niedobory i rekordowe ceny cebuli mają wynikać przede wszystkim z napięć geopolitycznych i niekorzystnej pogody związanej z powodziami w Pakistanie, przymrozkami w Azji Środkowej i suszą w Afryce Północnej. To wszystko poskutkowało wyjątkowo słabymi zbiorami.

Czy problem drożejących owoców i warzyw zostanie rozwiązany?

Niestety, dziś eksperci nie mają już złudzeń – ceny importowanych owoców i warzyw w najbliższym czasie, ale i w dłuższej perspektywie, raczej nie spadną. Sytuacja klimatyczna na świecie cały czas bowiem się pogarsza. Prognozy są jasne – wiemy, jak działa klimat i niestety zaczynamy płacić za to, co zrobiliśmy przez lata.

W konsekwencji, organizacje zajmujące się promocją świadomej konsumpcji od dawna zwracają uwagę, że aby minimalizować negatywny wpływ upraw na środowisko, powinniśmy stawiać na produkty lokalne, gdy są one naturalnie dostępne. Oznacza to, że pomidory powinno się spożywać głównie latem, ewentualnie jesienią, gdyż wtedy są one najtańsze i najzdrowsze.

Oczywiście import owoców i warzyw zniknąć nie może – w końcu większość społeczeństwa nie wyobraża sobie dziś życia bez bananów, cytrusów awokado czy także sałaty czy rzodkiewki – również zimą. warzywa

W takiej sytuacji trzeba się jednak pogodzić z tym, że będzie to przyjemność kosztowna, a w dłuższym ujęciu czasowym – być może zarezerwowana tylko dla bogatych.

Jakub Bandura
Jakub Bandura
Redaktor portalu PortfelPolaka.pl. Wiedzę z zakresu rynków finansowych i inwestowania zgłębiał na studiach ekonomicznych. Trader rynku OTC i Forex preferujący handel krótkoterminowy. Entuzjasta statystyki oraz analizy technicznej instrumentów finansowych.

Najnowsze

Zobacz również