Rok 2020 okazał się wyjątkowo tragiczny, jeśli chodzi o liczbę zgonów w Polsce. Nie jest tajemnicą, że za tę sytuację odpowiada pandemia koronawirusa. Natomiast w porównaniu do 2019, w ubiegłym roku zmarło o ponad 68 tysięcy Polaków więcej. Część tej nadwyżki zgonów stanowią tak zwane ukryte ofiary epidemii COVID-19, czyli osoby, które zmarły choćby na skutek nieotrzymania pomocy medycznej na czas lub nie miały wykonanego testu na koronawirusa.
Lawinowy przyrost zgonów oznacza natomiast, że domy pogrzebowe mają ręce pełne roboty. Doszło nawet do sytuacji, w której na cmentarzach zaczęło brakować rąk do pracy. Jak wyglądają zarobki w tej tajemniczej branży, o której z reguły się nie rozmawia? Ile wynosi wynagrodzenie grabarza, a ile innych pracowników zakładu pogrzebowego? Przekonamy się w dalszej części tekstu. Zacznijmy jednak od przedstawienia jakich pracowników zatrudniają zakłady pogrzebowe:
Kto pracuje w zakładzie pogrzebowym?
Grabarz 
Z zakładem pogrzebowym podstawowo kojarzy się praca grabarza. Jednak na to słowo ludzie z reguły reagują dość negatywnie – wyobrażają go sobie jako osobę bardzo ponurą, traktującą każdego z nas jako potencjalnego klienta swoich usług, wzbudzającą strach. W efekcie coraz częściej grabarze nazywają siebie po prostu pracownikami zakładu pogrzebowego. Oczywiście nie jest to jedyna funkcja sprawowana w tym miejscu.
Pracownik biurowy
Praca w zakładzie pogrzebowym składa się z wielu odmiennych zadań. W końcu oprócz tego, że pracownicy zajmują się przygotowaniem zmarłego do pogrzebu, transportem, doborem trumny czy nawet powiadomieniem członków rodziny o tej uroczystości, nierzadko zakład zarządza również całymi cmentarzami. W związku z tym niezbędna jest także osoba, która zajmuje się pracą biurową – będzie prowadzić ewidencję grobów oraz osób do nich uprawnionych, ustalać wysokość opłat cmentarnych i pobierać je, dbać o to, aby na cmentarzu panował porządek, rozmawiać z rodzinami zmarłych czy określać szczegóły pochówku.
Żałobnik
Oprócz tego zatrudniane są osoby, które zajmują się pracą fizyczną – kopaniem grobów, składaniem do nich ciał czy transportem zmarłych. Tacy pracownicy nazywani są często żałobnikami.
Tanatokosmetyk
Nad wyglądem ciał zmarłych osób czuwają natomiast osoby zajmujące się tanatokosmetyką oraz tanatopraktorzy. Pojęcie tanatokosmetyka dla wielu ludzi jest obce i niezrozumiałe. Osoby, które zajmują się tym zagadnieniem, mają za zadanie przy użyciu specjalnych kosmetyków wykonać makijaż zmarłej osobie. Niejednokrotnie samo umycie i ubranie nie wystarczy. Aby sprawić, by cera prezentowała się jak najbardziej jak za życia danej osoby, przedstawiciele tej profesji poprawiają koloryt, pozbywają się przebarwień, kobietom często malowane są oczy, usta czy rzęsy. Zdarza się nawet farbowanie włosów, jeżeli rodzina sobie tego życzy. Dzięki temu twarz jak najbardziej przypomina tę, którą pamiętają bliscy.
Jak zostać tanatokosmetykiem?
Do bycia tanatokosmetykiem trzeba mieć uprawnienia. Szkolenie jednodniowe z tanatokosmetyki, obejmujące 8 godzin, głównie praktycznych, kosztuje około 700 złotych. Doświadczony tanatokosmetolog może przygotować do ceremonii pogrzebowej nawet ponad 70 ciał miesięcznie. Jest to osoba pracująca indywidualnie, współpracująca z kilkoma zakładami pogrzebowymi albo zatrudniona w jednej takiej firmie.
Tanatopraktor
Tanatopraktor zajmuje się natomiast balsamowaniem zwłok lub maskowaniem uszkodzeń ciała. Niestety, nie wszystkie osoby umierają w sposób naturalny, w związku z czym nierzadko ich ciała są mniej lub bardziej uszkodzone. Rodzina może więc zdecydować się na skorzystanie z usług tanatopraktora, który pomoże w odzyskaniu wyglądu osoby zmarłej, jak najbardziej przypominającego ten sprzed momentu śmierci.
Na czym polega ta praca? Zanim tanatopraktor rozpocznie zabieg, musi dowiedzieć się jak najwięcej o zmarłej osobie – czy na coś chorowała, jakie leki brała. Dzięki temu może dobrać najbardziej odpowiednie środki. Następnie przeprowadzana jest dezynfekcja ciała zmarłej osoby (zewnętrzna) oraz zabiegi kosmetyczne, takie jak obcięcie paznokci czy podcięcie włosów, golenie brody (włosy rosną jeszcze po śmierci, dlatego należy o to zadbać). Dzięki takim przygotowaniom można rozpocząć główny proces, czyli wprowadzenie dotętniczo płynu konserwującego. Składa się on głównie z formaldehydu. Po takim zabiegu poprawia się struktura tkanek, tym samym ciało zmarłego przybiera lepszy wygląd, przypominający żywego człowieka. Po wprowadzeniu płynu tanatopraktor może zająć się kolejnymi etapami – w zależności od tego, jakim uszkodzeniom uległo ciało, odtwarza się je przy pomocy silikonu, bądź wosku. Tanatopraktor również może zająć się makijażem pośmiertnym, jeżeli tego życzy sobie rodzina.
Jak zostać tanatopraktorem?
Kurs tanatopraksji kosztuje średnio aż 20 tysięcy złotych. Szkolenie obejmuje około 120 godzin zajęć. Nie każdy chętny jednak z takiego kursu skorzysta. Aby wziąć w nim udział, trzeba przejść badania zdrowia i fizycznego, i psychicznego.
Ile zarabia grabaż i inni pracownicy zatrudnieni w branży pogrzebowej? 
Zarobki grabarza
Zacznijmy od grabarza. Jego pensja w zdecydowanej większości przypadków zawiera się w przedziale od 2600 do 3600 złotych netto miesięcznie. Niższe kwoty zarabiają grabarze w małych miejscowościach, a najwyższe oczywiście w Warszawie.
Zarobki kierowcy zakładu
Istotną funkcję pełni także kierowca zatrudniony w zakładzie pogrzebowym. Jego pensja jest nieco większa – wynosi od 3 do 4 tysięcy złotych netto miesięcznie. Jego zadaniem jest nie tylko obsługa pogrzebów, ale także transport zmarłego z domu lub szpitala.
Zarobki stolarza produkującego trumny
Kolejnym pracownikiem zatrudnionym w tej branży jest stolarz produkujący trumny. W zależności od stażu jego wynagrodzenie może wynieść od 2600 do nawet 5 tysięcy złotych netto miesięcznie.
Najniższe zarobki w branży pogrzebowej
Najmniej natomiast zarabiają pracownicy biurowi zakładów pogrzebowych i żałobnicy. Ich wynagrodzenie wynosi z reguły około 2600-2800 złotych netto miesięcznie.
Najwyższe zarobki w branży pogrzebowej
Kto więc zarabia najwięcej? Jak nietrudno się domyślić wynagrodzenie tanatokosmetyków jest znacznie wyższe. Zarabiają oni od 5 do nawet 9 tysięcy złotych netto miesięcznie, zależnie od tego ile ciał będą mieli przygotować do ceremonii pogrzebowej
Jeszcze więcej wynoszą zarobki tanatopraktora. Już nawet wynagrodzenie początkującej osoby w tej branży wynosi od 6 do 10 tysięcy złotych netto miesięcznie, a wraz ze stażem rośnie do przedziału 10-12 tysięcy PLN. Warto jednak wiedzieć, że taki pracownik musi być dostępny 24 godziny na dobę. Telefon w środku nocy z zakładu pogrzebowego nie jest dla niego zaskakującą sytuacją – w tym przypadku bardzo liczy się czas wykonywania zabiegów, zwłaszcza jeśli na przykład ciało zostało zdeformowane w wyniku wypadku samochodowego.
Szacuje się, że równie wysoki miesięczny dochód generuje właściciel lokalnego zakładu pogrzebowego – oczywiście po dokonaniu wszystkich opłat związanych z prowadzeniem firmy i wypłacie wynagrodzeń pracownikom.