Którego z potencjalnych kandydatów na prezydenta z obozu Republikanów popierają kobiety? Okazuje się, że w grze są: Donald Trump, Ron DeSantis, Mike Pence i Nikki Haley.
Kogo chcą kobiety?
Dziś w walce o prezydenturę w obozie Republikanów liczą się Donald Trump i Ron DeSantis.
Do tej dwójki dochodzi Nikki Haley, była ambasador ONZ i gubernator Karoliny Południowej, i wiceprezydent w gabinecie Trumpa, Mike Pence.
W sondażu zleconym przez Fox News sprawdzono, jakim poparciem kobiet mogą cieszyć się poszczególni republikańscy kandydaci na prezydenta.
Aż 40 proc. kobiet, które popierają Partię Republikańską, zamierzają głosować na Trumpa. Jego główny rywal, czyli Ron DeSantis, cieszy się poparciem tylko 23 proc. Podium domyka Nikki Haley z poparciem na poziomie 9 proc. Jak wypada Mike Pence? Jako prezydenta widzi go 8 procent osób. Żaden inny potencjalny kandydat nie otrzymał więcej niż 2 procent.
Co jednak ciekawe, DeSantis jest idealnym „drugim wyborem”. Na tym polu wygrał z Trumpem. Popiera go w tej kategorii 25 proc. Trump i Pence uzyskali po 13 proc., a Haley 9 proc.
W wariancie, w którym zapytano, kogo poparłyby kobiety spośród dwojga zdeklarowanych kandydatów, Trump wygrał z Haley (były prezydent uzyskał 63 proc. wobec 27 proc., jakimi może pochwalić się Haley).
Kobiety-zwolenniczki Republikanów zapytano też o prezydenturę Joe Bidena. Prezydenta USA źle ocenia aż 91 proc. kobiet z tej grupy. 8 proc. uważa, że Biden dobrze radzi sobie na stanowisku prezydenta.
Na co zaś zwracają uwagę kobiety? Aż 46 proc. uważa gospodarkę za najważniejszy obecnie problem USA. 23 proc. wskazało imigrację.
Trump czy DeSantis?
Wiele wskazuje na to, że o prezydenturę z obozu Republikanów będą przede wszystkim walczyć Trump i DeSantis. To ci dwaj politycy liczą się najbardziej.
W republikańskich sondażach prowadzi Trump. Wybrałby wybory z Ronem DeSantisem nawet na Florydzie.
Morning Consult podaje, że były prezydent Donald Trump może liczyć na Florydzie na poparcie rzędu aż 48 proc. wyborców Republikanów Ron DeSantis – tylko na 31 proc. głosów. Na 3. miejscu jest Mike Pence z 8 proc.