Coraz większe problemy gastronomii – Polaków nie stać na chodzenie do restauracji

Udostępnij

Po ciężkich czasach, jakie wywołała pandemia, nastroje w gastronomii znów się pogarszają. Skutki problemów tej branży mocno odczuwają klienci. Okazuje się, że obecnie już niemal co drugiego Polaka nie stać na odwiedzanie restauracji. Powodem są oczywiście zbyt wysokie ceny.

Nastroje restauratorów coraz gorsze branża gastronomiczna

Nie jest żadną tajemnicą, że gastronomia była branżą, która najbardziej dotkliwie odczuła skutki pandemii COVID-19. Zamknięte restauracje spowodowały problemy finansowe wielu przedsiębiorców. Duża część lokali nie przetrwała. Te, którym udało się kontynuować działalność, po ponownym otwarciu musiały podnieść ceny.

Niestety, problemy lokali gastronomicznych nie dobiegły końca wraz ze zniesieniem pandemicznych obostrzeń. Już w 2022 roku w porównaniu z 2021 barometr nastrojów restauratorów mierzony przez Panel Gospodarstw Domowych GfK uległ pogorszeniu w każdym z segmentów lokali gastronomicznych.

Całościowy wskaźnik spadł z poziomu -7 do poziomu -11, co oznacza, że i tak już negatywne nastroje przedstawicieli branży tylko bardziej się pogłębiły. Niestety, według Szymona Mordasiewicza, dyrektora komercyjnego Panelu Gospodarstw Domowych GfK Polonia, nie należy się spodziewać, że w 2023 roku te nastroje ulegną znacznej zmianie.

Ekspert tłumaczy, że “obecnie koszty prowadzenia działalności nie maleją, a ceny dóbr spożywczych wciąż rosną. Nic nie wskazuje więc na to, aby nastąpiła szybka odwilż i konsumenci wrócili do wydatków na jedzenie poza domem tak chętnie, jak miało to miejsce jeszcze przed pandemią”.

Drożyzna coraz mocniej uderza w restauratorów

Panel Gospodarstw Domowych GfK Polonia podaje, że aż 67% restauratorów widzi wyraźny wzrost cen produktów niezbędnych do prowadzenia działalności, co oznacza wzrost o 12 punktów procentowych rok do roku.

Co gorsza, taki sam odsetek restauratorów samo podkreśla wysokie koszty najmu i czynszu, co przekłada się na wzrost w ujęciu rocznym o 15 punktów procentowych. Z kolei aż o 17 punktów procentowych – do poziomu 52% – wzrósł odsetek tych, których dotykają wysokie koszty zatrudnienia.

Polacy wolą zamawiać jedzenie do domu niż odwiedzać restauracje?

Kolejnym bardzo poważnym problemem restauratorów jest sytuacja na rynku i rosnące ceny. Czynnik ten skutecznie zniechęca konsumentów do wydatków na potrzeby, które nie są podstawowe, a jadanie poza domem znajduje się w tej grupie. Pusty portfel z

Okazuje się, że aż 44% badanych przez Panel Gospodarstw Domowych GfK Polonia wskazało, że nie stać ich na korzystanie z restauracji. Jeden punkt procentowy mniej osób odpowiedziało zaś, że nie odwiedza lokali gastronomicznych ze względu na zbyt wysokie ceny.

Jednocześnie należy zauważyć, że segment dostaw online rośnie znacznie szybciej niż cały rynek gastronomiczny. Najnowsze prognozy mówią o jego wzroście w tym roku rzędu niemal 14%.

Paweł Aksamit, prezes firmy Stava, spodziewa się, że wartość rynku dostaw online w ciągu pięciu lat pokona poziom 12,5 miliarda złotych. Warto przy tym zaznaczyć, że od ubiegłego roku średnia wartość takiego zamówienia zaczęła dynamicznie rosnąć.

Z tego powodu, według ekspertów restauratorzy są już dziś zmuszeni do bardziej aktywnej postawy wobec rynku, nie stać ich już na czekanie na klienta. Dlatego coraz więcej restauracji decyduje się na współpracę z platformami zewnętrznymi i cyfryzację procesu, dzięki czemu sięgają po klientów, którzy wolą zamawiać na dowóz.

Jakub Bandura
Jakub Bandura
Redaktor portalu PortfelPolaka.pl. Wiedzę z zakresu rynków finansowych i inwestowania zgłębiał na studiach ekonomicznych. Trader rynku OTC i Forex preferujący handel krótkoterminowy. Entuzjasta statystyki oraz analizy technicznej instrumentów finansowych.

Najnowsze

Zobacz również