Myślę, że warto potraktować rozwój krajowego rynku kapitałowego, w tym naszego rynku akcji jako element polskiej racji stanu. Obniżenie stóp procentowych oraz utrzymywanie ich na takim właśnie poziomie przez dłuższy czas powinno służyć zwiększeniu zainteresowania inwestowaniem na giełdzie papierów wartościowych a także i na rynku New Connect – zauważa prof. Eryk Łon.
Stopy proc. NBP najniżej w historii
Wybuch pandemii koronawirusa SARS-CoV-2 zmusił decydentów politycznych do natychmiastowo podjęcia radykalnych działań. Zamrażanie gospodarek mające na celu powstrzymanie fali zachorowań przyczyniło się jednak do powstania niezwykle poważnego kryzysu gospodarczego, który to z kolei zmusił banku centralne na całym świecie do luzowania swojej polityki pieniężnej.
Podobne decyzje podjęła również nasza, rodzima Rada polityki Pieniężnej (RPP). Jej członkowie aż trzykrotnie w ostatnim czasie obniżyli stopy procentowe. Fakt ten sprawił, że znalazły się one na najniższych poziomach w historii. Mówiąc wprost, oznacza to, że tak taniego pieniądza nie mieliśmy w Polsce jeszcze nigdy w historii. Dekadę temu oprocentowanie wynosiło 3,5% a jeszcze na początku XXI wieku sięgało prawie 20%.
– Polska znajduje się wśród krajów o najniższych realnych stopach procentowych. Czyli oprocentowanie lokat minus inflacja daje jeden z najbardziej ujemnych wyników – wskazuje dr Wojciech Świder z Katedry Finansów Publicznych na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu.
Niskie stopy proc., to tani kredyt
Przypomnijmy, że niskie stopy procentowe oznaczają tani kredyt. Ich obniżka bezpośrednio prowadzi do spadku rat kredytów, co niewątpliwe pozytywnie wypływa na zdolności finansowe osób zadłużonych.
Z drugiej zaś strony, na rekordowo niskich stopach procentowych tracą osoby, które posiadają oszczędności. Utrzymywanie stóp proc. na rekordowo niskim poziomie prowadzi bowiem do spadku oprocentowania lokat, w efekcie czego lokowane tam środki i tak tracą na wartości (inflacja przewyższa oprocentowanie lokat).
Niskie stopy procentowe stymulują rozwój polskiego rynku kapitałowego
Prof. Eryk Łon z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu będący jednym z członków Rady Polityki Pieniężnej (RPP) przy Narodowym Banku Polskim (NBP) jest przekonany, że obniżenie stóp procentowych oraz utrzymywanie ich na takim właśnie poziomie przez dłuższy czas powinno służyć zwiększeniu zainteresowaniu inwestowaniem na giełdzie papierów wartościowych a także i na rynku New Connect.
Jak sam przyznaje, redukcja stóp procentowych powoduje, że osoby fizyczne zaczynają myśleć odważniej niż dotychczas o pewnej zmianie struktury swych aktywów finansowych.
– Aktywa mniej ryzykowne takie jak depozyty bankowe stają się mniej rentowne i dlatego jest możliwe, że ich udział w strukturze aktywów finansowych może się zmniejszyć. Pojawia się natomiast szansa na to, aby zwiększył się udział aktywów bardziej ryzykownych takich jak akcje spółek – dodaje członek RPP.
NBP powinien rozważyć kupno akcji polskich spółek
Profesor uważa także, że NBP powinien rozważyć podjęcie strategicznej decyzji o staniu się stałym uczestnikiem polskiego rynku akcji.
W jego ocenie, w portfelu akcji spółek naszego banku centralnego powinny znaleźć się przede wszystkim spółki o średniej i dużej kapitalizacji, choć nie wyklucza on, że możliwe byłoby także zaangażowanie się NBP w segmencie akcji spółek mniejszych.
– Warto, aby strategia NBP nakierowana była głównie na zaangażowanie się przede wszystkich w segmencie akcji spółek znajdujących się pod kontrolą kapitału polskiego. Zaangażowanie polskiego banku centralnego na polskim rynku akcji byłoby więc jednym z przejawów realizacji idei patriotyzmu gospodarczego – uważa Łon.