Parlament Europejski i Rada Unii Europejskiej porozumiały się w sprawie wprowadzenia zakazu pakowania w folię owoców i warzyw w supermarketach oraz stosowania małych, plastikowych jednorazowych opakowań keczupu w restauracjach czy buteleczek szamponu w hotelach.
W efekcie, na mocy opisywanego porozumienia od 2030 roku zostanie zakazana cała gama formatów opakowań plastikowych jednorazowego użytku, w tym folia do owijania walizek na lotniskach.
Kiedy zakaz jednorazowych opakowań wejdzie w życie?
Porozumienie Parlamentu Europejskiego i Rady Unii Europejskiej zostanie teraz przedłożone przedstawicielom państw członkowskich w Radzie UE oraz skierowane do parlamentarnej Komisji Ochrony Środowiska.
Jeśli porozumienie zostanie zatwierdzone, będzie jeszcze musiało zostać formalnie przyjęte przez obie instytucje nim będzie mogło zostać opublikowane w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej i wejść w życie. W efekcie, nowe prawo zacznie obowiązywać po 18 miesiącach od momentu opublikowania w Dzienniku Urzędowym UE.
Opisywany zakaz oznacza wycofanie jednorazowych opakowań z plastiku na owoce, warzywa i inną żywność oraz na napoje. Niedozwolone będą także jednorazowe opakowania plastikowe na sosy, keczup i przyprawy, stosowane obecnie powszechnie w branży restauracyjnej.
Na zmiany musi szykować się także branża hotelarska, ponieważ zakazane zostaną jednorazowe opakowania plastikowe na drobne produkty kosmetyczne i toaletowe – takie, jak szampony, mydła czy balsamy do ciała.
Znikną również torby plastikowe oferowane między innymi w supermarketach i na targowiskach z artykułami spożywczymi sprzedawanymi luzem.
Nowe przepisy zastąpią dyrektywę UE ws. opakowań i odpadów opakowaniowych
Warto dodać, że obecna dyrektywa Unii Europejskiej w sprawie opakowań i odpadów opakowaniowych została przyjęta po raz pierwszy w 1994 roku i była kilkakrotnie zmieniana. Zakładała ona, że kraje członkowskie Unii Europejskiej muszą dopilnować, żeby opakowania wprowadzane do obrotu w Unii Europejskiej spełniały określone wymogi.
Dyrektywa ta nakładała również na państwa obowiązek, żeby wprowadziły środki zapobiegające powstawaniu nadmiernej ilości odpadów opakowaniowych i gospodarowanie tymi odpadami, tak aby osiągnąć cele w zakresie recyklingu ich różnych rodzajów.
Zdaniem ekspertów opisywana dyrektywa nie przyczyniła się jednak do ograniczenia negatywnego wpływu opakowań na środowisko – stąd nowe rozwiązania, które w ostatnich miesiącach zostały opracowane.
Produkcja sztucznych opakowań cały czas rośnie
Według Parlamentu Europejskiego wprowadzenie zakazu – a tym samym kolejnych przepisów ograniczających produkcję i używanie opakowań z tworzyw sztucznych – jest konieczne, ponieważ ilość odpadów powstająca z opakowań zwiększa się szybciej niż ilość odpadów poddawanych recyklingowi.
Faktem jest, że produkcja tworzyw sztucznych na całym świecie gwałtownie wzrosła w ciągu zaledwie kilku dziesięcioleci – z 1,5 miliona ton w 1950 roku do 359 milionów ton w 2018 roku. Co gorsza, według danych przedstawionych przez Parlament Europejski w ostatniej dekadzie ilość odpadów opakowaniowych wzrosła o niemal 25%.
Mało tego, przewidywania wskazują, że jeżeli nie zostaną podjęte żadne działania, do 2030 roku wzrośnie o kolejne 19%. Z prognoz wynika ponadto, że do 2030 roku ilość plastikowych odpadów opakowaniowych zwiększy się o 46%. Jak przekłada się to na konkretne liczby?
Tylko w 2021 roku Unia Europejska wytworzyła łącznie 84,3 miliona ton odpadów opakowaniowych – o 4,8 miliona ton więcej niż rok wcześniej. Jak wskazują dane, wśród materiałów najwięcej stanowiły papier i tektura (40,3%), tworzywa sztuczne (19%), oraz szkło (18,5%). Drewno stanowiło 17,1%, a metal – 4,9%.
Parlament Europejski nie jest również usatysfakcjonowany z ilości odpadów trafiających do recyklingu. Dlatego w ramach Zielonego Ładu do 2030 roku 55% plastikowych odpadów opakowaniowych powinno zostać poddanych recyklingowi.
