Inwestowanie w dzieła sztuki ochroną przed inflacją?

Udostępnij

Inflacja w Polsce najwyższa od niemal 25 lat! Polacy w obawie przed zjedzeniem kapitału przez inflację szukają sposobu na ochronę swoich oszczędności. Czy metodą na ucieczkę przed szalejącą inflacją może być inwestycja w sztukę?

W 21. odcinku programu Po Stronie Konsumenta, adwokaci Karol Wenus i Marcin Lizurek, a także Ireneusz Martyniuk – Prezes Galerii Polskiej Młodej Sztuki i Domu Aukcyjnego szukali odpowiedzi na to pytanie. Ponadto, omówione zostały obecne trendy na rynku sztuki, zaprezentowano również minimalny próg wejścia do inwestycji. Czy zatem dzieła sztuki są inwestycją dla każdego? Dowiemy się poniżej:

Po Stronie Konsumenta #21

Wprowadzenie w temat inwestycji w sztukę

Na rynku sztuki zdecydowanie można zarobić, lecz wymagana jest spora cierpliwość. Ceny prac znanych artystów praktycznie zawsze z upływem czasu idą w górę, lecz nie mamy tu do czynienia ze spekulacją. Dlatego jest to rynek do inwestowania na pokolenia.

Trendy na rynku sztuki w Polsce

W ostatnim czasie zainteresowanie polskim rynkiem sztuki rośnie. Z każdym rokiem w naszym kraju są bite rekordy obrotów transakcyjnych zakupów dzieł sztuki. Co więcej, w ostatnich tygodniach mamy do czynienia z olbrzymimi, przekraczającymi 100% skokami cen obrazów Ewy Juszkiewicz.

Próg wejścia do inwestycji w sztukę

W aukcjach charytatywnych możemy brać udział w licytacji już od kwoty 100 złotych. Na rynku komercyjnym ceny wywoławcze zaczynają się od 500 złotych.

Jak wygląda zakup dzieła sztuki?

Większość decyzji o zakupie dzieła sztuki nie jest umotywowane celem inwestycyjnym. Polacy kupują dzieła sztuki, które im się po prostu podobają.

Przy zakupie zawsze trzeba kierować się zdrowym rozsądkiem i nabywać dzieła sztuki tylko w instytucjach, które się tym zajmują. One do obrazu zawsze wydają certyfikat autentyczności.

Jakie są stopy zwrotu z rynku sztuki?

Nie da się oszacować stóp zwrotu z takiej inwestycji. Ceny dzieł sztuki jednak nieustannie rosną – im dłużej posiadamy dany obraz, tym bardziej spektakularny będzie zarobek.

Regulacje prawne związane z rynkiem sztuki

Dzieło sztuki może spełniać definicję zabytku – a one regulowane są ustawą o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami. Na jej podstawie zabytek to obiekt będący dziełem człowieka lub związany z jego działalnością i stanowiący świadectwo minionej epoki bądź zdarzenia, którego zachowanie leży w interesie społecznym ze względu na posiadaną wartość historyczną, artystyczną lub naukową.

Ustawa ta wprowadza trzy formy ochrony zabytków:

  • Wpis do rejestru zabytków
  • Wpis na Listę Skarbów Dziedzictwa
  • Uznanie za pomnik historii.

Problematyczny wywóz dzieła sztuki za granicę

Przede wszystkim ta ustawa ogranicza nas w kontekście wywożenia dzieła sztuki za granicę. Dla przykładu do wywiezienia za granicę obrazu, którego wartość przekracza 40 tysięcy złotych i który powstał ponad 50 lat temu, potrzebna jest zgoda ministra kultury wydawana w trybie administracyjnym. Za wywóz zabytku bez tego zezwolenia grozi nam kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.

Obowiązkiem funkcjonariusza straży granicznej lub służby celnej jest natomiast skontrolowanie wywożonego przez nas dzieła sztuki i sprawdzenie czy spełnia on przesłanki do uznania go za zabytek. Aby przejść taką kontrolę należy zaopatrzyć się w szereg dokumentów: ocenę wskazującą czas powstania zabytku wykonaną przez przeznaczoną do tego instytucję oraz wycenę dzieła sztuki. Sam obrót dziełami sztuk, będącymi zabytkami, na terenie Polski nie jest ograniczony.

Podatki związane z handlem dziełami sztuki

Nabycie dzieła sztuki jest opodatkowane podatkiem PCC w wysokości 2% wartości przedmiotu umowy. Inwestycja w dzieło sztuki nie jest natomiast opodatkowana podatkiem od zysków kapitałowych. Co więcej, jeśli sprzedamy obraz, który kupiliśmy co najmniej pół roku wcześniej, nie ciąży na nas podatek dochodowy od osób fizycznych.

Uwaga na “okazje”

Nie ma inwestycji w 100% bezpiecznych. Na polskim rynku mieliśmy do czynienia z ofertą gwarantowanej atrakcyjnej stopy zwrotu z inwestycji w dzieła sztuki, która była piramidą finansową. W praktyce te dzieła sztuki w ogóle nie były kupowane i sprzedawane. Straty sięgnęły nawet 300 milionów złotych.

Zdarzają się również oszustwa na mniejszą skalę – na przykład biznesmen przekonał sąsiada do inwestycji sporej kwoty w dzieło sztuki, a następnie sprzedał mu falsyfikat tego obrazu.

Jak minimalizować ryzyko bycia oszukanym na rynku sztuki?

W przypadku zakupów w renomowanych domach aukcyjnych i galeriach sztuki takie ryzyko jest ekstremalnie niskie, ponieważ zazwyczaj kupują one obrazy bezpośrednio od artysty. W przypadku rynku wtórnego należy natomiast unikać “okazji rynkowych” (ponadprzeciętnie niskie ceny na tym rynku się nie zdarzają) i kupować obrazy w realnych galeriach sztuki i domach aukcyjnych.

Zapraszam do samodzielnego zapoznania się z całym nagraniem, znajduje się ono poniżej.

Jakub Bandura
Jakub Bandura
Redaktor portalu PortfelPolaka.pl. Wiedzę z zakresu rynków finansowych i inwestowania zgłębiał na studiach ekonomicznych. Trader rynku OTC i Forex preferujący handel krótkoterminowy. Entuzjasta statystyki oraz analizy technicznej instrumentów finansowych.

Najnowsze

Zobacz również