Inflacja spada ósmy miesiąc z rzędu! Ceny rosną najwolniej od września 2021 r.

Udostępnij

We wtorek, 30 października 2023 roku Główny Urząd Statystyczny (GUS) opublikował najnowsze rezultaty inflacji konsumenckiej (CPI). Z raportu tego wynika, że według wstępnych danych, ceny dóbr i usług konsumpcyjnych wzrosły w październiku br. w stosunku do poprzedniego miesiąca, tj. do września br. o 0,2 proc., a w stosunku do października 2022 r. wzrosły o 6,5 proc., spadając z 8,2 proc. raportowanych we wrześniu br. oraz 18,4 proc. w lutym br. 

Inflacja wyraźnie wyhamowuje

Wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych o 6,5 proc. oznacza, że inflacja spowolniła z 8,2 proc. raportowanych miesiąc wcześniej. Wartym podkreślenia jest także, iż październik jest już ósmym miesiącem z rzędu, w którym dynamika wzrostu cen spowalnia. Fakt ten sprawił, że ceny rosną najwolniej od września 2021 r

Warto zwrócić jednak uwagę, że inflacja na poziomie 6,5 proc. to nadal bardzo wysoki odczyt, który wciąż wyraźnie przebija cel inflacyjny oraz górną granicę odchyleń od celu określonego przez Radę polityki Pieniężnej (RPP).

Oznacza to, że ceny nadal rosną zdecydowanie zbyt szybko. Spadek wskaźnika CPI nie oznacza bowiem, że ceny zaczęły spadać, lecz, że zmniejszyła się jedynie dynamika ich wzrostu.

Źródło danych GUS

Energia i żywność drożeją najmocniej

Przez wzgląd, iż dzisiejszy odczyt przedstawia jedynie szybki szacunek inflacji, na finalny raport zawierający szczegółową rozpiskę dot. wzrostu/spadku cen poszczególnych dóbr i usług znajdujących się w koszyku inflacyjnym będziemy musieli poczekać do 15 listopada br.

Z opublikowanych dziś danych wynika jednak, że najbardziej podrożały rachunki za energię (8,3 proc.). Zdecydowanie więcej płacimy też za żywność (7,9 proc.). Równocześnie odnotowano także spadek cen za paliwa do prywatnych środków transportu o 14,4 proc.

Źródło danych GUS

Inflacja znów zacznie rosnąć

Mimo obserwowanego na przestrzeni ostatnich miesięcy, dynamicznego spadku inflacji konsumenckiej (CPI) w Polsce, ekonomiści nie mają dobrych informacji. Prognozują oni bowiem nie tylko, że dezinflacja (spadek inflacji) w najbliższym czasie wyraźnie wyhamuje, lecz, że może pojawić się nawet wzrostowe odbicie wskaźnika CPI.

Opracowywany przez Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych (BIEC) Wskaźnik Przyszłej Inflacji (WPI), prognozujący z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem kierunek zmian cen towarów i usług konsumpcyjnych wzrósł bowiem w październiku 2023 już po raz drugi z rzędu.

Obniżki stóp napędzą wzrost inflacji

– Od kwietnia br. spadki wskaźnika były coraz wolniejsze, co już wówczas świadczyło o wyczerpywaniu się czynników działających w kierunku dezinflacji – wskazywali ekonomiści Biura Inwestycji i Cykli Ekonomicznych (BIEC) przed miesiącem, kiedy wartość Wskaźnika przyszłej Inflacji wzrastała po raz pierwszy od 15. miesięcy.

Zaznaczali oni wówczas, że zdecydowana większość składowych wskaźnika nie uwzględniła jeszcze ostatniej decyzji RPP o obniżce podstawowych stóp procentowych.

Teraz, gdy obniżka ta jest już uwzględniana, „przybyło składowych zapowiadających ponowny wzrost inflacji.”


Plantwear

 

Partnerem portalu Portfel Polaka jest Plantwear S.A., polski producent zegarków i biżuterii, oferujący najwyższej jakości produkty wykonane z naturalnych surowców: drewna i kamieni szlachetnych. Odkryj piękno i unikalność modowych dodatków.

Wybierz biżuterię dla siebie!


Spośród ośmiu składowych wskaźnika aż pięć działało bowiem w kierunku wzrostu inflacji, a zaledwie trzy w kierunku jej spadku.

– Do tej grupy należą przede wszystkim oczekiwania inflacyjne przedstawicieli biznesu i konsumentów. Świadczy to o braku wiary podstawowych uczestników rynku w skuteczność polityki monetarnej banku centralnego oraz jego oficjalną narrację – tłumaczą eksperci BIEC.

Coraz więcej firm zamierza podnosić ceny

– Po raz pierwszy od roku wzrosły indeksy oczekiwań inflacyjnych konsumentów i menadżerów przedsiębiorstw produkcyjnych. Nasilenie oczekiwań inflacyjnych szczególnie widoczne jest w przypadku menadżerów firm przetwórstwa przemysłowego. W ciągu ostatniego roku zdecydowanie ubywało firm zamierzających podnosić ceny na swe wyroby (…) Obecnie tendencje po stronie oczekiwań producentów ulegają odwróceniu a firm planujących podwyżki cen przybywa – dostrzegają autorzy raportu.

– Plany podnoszenia cen częściowo mogą antycypować wzrost kosztów prowadzenia działalności gospodarczej w 2024 roku, w tym w szczególności wyższą o ponad 12% w porównaniu z rokiem bieżącym składkę ZUS – wyjaśniają eksperci.

Inflacja to ukryty podatek

Mimo, że wzrost cen bezpośrednio dotyka wszystkich konsumentów, których oszczędności tracą na wartości, to ekonomiści zwracają uwagę, iż wysoka inflacja jest na rękę rządzącym. Niektórzy nazywają ją nawet ukrytym podatkiem.

podatek vat w polsce

– Dla gospodarstw domowych inflacja ma tę cechę, że redukuje siłę nabywczą z trudem zarabianych pieniędzy. Za tą samą kwotę z czasem możemy kupić coraz mniej towarów i usług. Jednocześnie wraz z coraz wyższymi cenami do budżetu trafia więcej pieniędzy z podatków pośrednich, głównie z VAT i akcyzy – zauważa Ireneusz Jabłoński, ekonomista i ekspert Centrum im. Adama Smitha. Podkreśla on również, że jest tu ewidentny konflikt interesów. Rząd dostaje więcej pieniędzy kosztem obywateli.

Arkadiusz Jóźwiak
Arkadiusz Jóźwiak
Autor licznych felietonów oraz tekstów edukacyjnych poruszających szeroką tematykę inwestycyjną począwszy od psychologii, a na analizie technicznej i fundamentalnej skończywszy. Prelegent wielu konferencji inwestycyjnych oraz szkoleń online. Skrupulatność i konsekwencja w działaniu zostały docenione przez wielu inwestorów, co skutkowało m.in. nominacją w konkursie organizowanym przez fundację Invest Cuffs w kategorii Dziennikarz Roku 2019 oraz zdobyciem statuetki NEXUS w kategorii Analityk Roku 2019.

Najnowsze

Zobacz również