We wtorek, 11 kwietnia byliśmy świadkami umocnienia się polskiego złotego. Złotówka wyraźnie zyskała wobec wszystkich głównych światowych walut. Najlepiej rodzima waluta wypadła w relacji do amerykańskiego dolara. Kurs pary USD/PLN spadł ogólnie aż o 4 grosze. Podobną, gdyż trzygroszową obniżkę odnotował funt, który wycofany został do 5,3150 PLN. W środowy poranek na parach walutowych jest spokojnie. Główne waluty trzymane są obecnie w rejonach wczorajszego zamknięcia. Dolar warty jest 4,2770 PLN. Notowania pary CHF/PLN oscylują przy 4,7370 PLN. Funt pozostaje na 5,3150 PLN. Ile kosztuje euro 12.04.2023? Zapraszamy na codzienny przegląd par walutowych z udziałem złotego.
Notowania USD/PLN o 4 grosze niżej
Z pochwały dolara, którą wyraziliśmy we wczorajszym artykule, niewiele już pozostało. Polski złoty pokazał, że walutę Stanów Zjednoczonych zamierza utrzymywać na niższych zakresach. Notowania pary USD/PLN wylądowały we wtorek ogólnie o 4 grosze niżej. Starania obu walut zakończyły się tego dnia w rejonach 4,2770 PLN. Dziś, w środę położenie pary walutowej USD/PLN nie ulega zmianie. Amerykański dolar warty jest 4,2770 PLN. Rynek znajduje się w rejonach tegorocznych minimów i pytanie, czy będzie skory ich bronić.
Ile kosztuje euro 12.04.2023?
Euro odrzuciło wczoraj myśl o wzroście i pokazało zejście w stosunku do złotego. Notowania pary walutowej EUR/PLN wyraźnie się obniżyły. Spadek wyniósł 2 grosze i był największym jak dotąd w kwietniu. Euro sięgnęło wczoraj najniżej rejonów 4,6650 PLN, znajdując się tym samym najniżej od ponad miesiąca. Starania obu walut zamknęły się nieco wyżej, gdyż w 4,6670 PLN. Dziś waluta europejskiej wspólnoty pozostaje względem złotego w tych rejonach. W dniu 12.04.2023 o godzinie 9 euro kosztuje właśnie 4,6670 PLN.
Spoglądając na wykres należy zauważyć, że notowania pary walutowej EUR/PLN znajdują się poniżej istotnej strefy cenowej. Kolejny, już niezliczony raz, euro oscyluje wokół zakresu 4,6700-4,6830 PLN. Rynek cały czas nie może wyrwać się z marazmu tych okolic. Jednak wczorajszy ruch pokazuje, że para EUR/PLN ma szansę w najbliższym czasie na konkretny ruch. Wydaje się, że jeżeli teraz rynek pewnie powróci do wspomnianej strefy (4,6700-4,6830 PLN), może wykonać ruch wzrostowy.

Frank pomimo straty utrzymuje 4,7280-4,7440 PLN
Spośród głównych światowych walut zestawionych ze złotym najmniej stracił szwajcarski frank. Na parze walutowej CHF/PLN we wtorek, 11 kwietnia widać było jednak chwilę grozy. Złotówka sprowadziła bowiem franka do 4,72 PLN, jednak ten nie dał za wygraną. Ogólnie kurs pary CHF/PLN obniżył się wczoraj o nieco ponad grosz, kończąc dzień na 4,7370 PLN. Frank pomimo wczorajszej straty utrzymuje tym samym strefę 4,7280-4,7440 PLN, która trzyma go w pozytywnej strukturze. Tak długo, jak jej broni, ma sposobność podejść pod 4,77 PLN. Jednak jest to cel na najbliższe kilka dni.
Funt wycofany do 5,3150 PLN
Fatalnie, podobnie jak dolar wypadł wczoraj funt szterling. Brytyjska waluta straciła w relacji do złotego 3 grosze i została wycofana do 5,3150 PLN. Dziś funt nie zmienia zbytnio swojego położenia, oscylują w rejonach wczorajszego zakończenia.
Przyglądając się wykresowi GBP/PLN należy zauważyć, że funt oddalił (przynajmniej na ten moment) myśl o pokonaniu strefy 5,3430-5,3625 PLN. Z tej strefy wygenerował zejście i pokonując średnią otworzył sobie drogę do dalszego zejścia. Teraz, jeśli funt pokona zakres 5,2970-5,3000 PLN, ma potencjał na cofnięcie do 5,28 PLN.

Podsumowanie
Dziś szczególną uwagę należałoby skierować na amerykańskiego dolara. O godzinie 14:30 pojawią się niesłychanie ważne dane dla gospodarki USA. Odczyt wskaźnika cen konsumpcyjnych dla Stanów Zjednoczonych determinuje zachowania znacznej większości uczestników rynku.