Glapiński manipuluje opinią publiczną? „Jesteśmy świadkami wielkiego sukcesu”

Udostępnij

Zgodnie z rynkowymi oczekiwaniami, Rada Polityki Pieniężnej (RPP) zdecydowała się podczas październikowego posiedzenia po raz kolejny obniżyć stopy procentowe. W odróżnieniu do decyzji sprzed miesiąca, tym razem obniżka wyniosła jednak zaledwie 25 pb., w efekcie czego stopa referencyjna została obniżona do 5,75 proc. z 6,00 proc. Podczas czwartkowej konferencji prasowej, prezes NBP Adam Glapiński tłumaczył powody stojące za tą decyzją.

„Inflacja spada gwałtownie”

Sternik Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński zdaje się być niezwykle zadowolony z obserwowanego na przestrzeni ostatnich miesięcy spadku inflacji konsumenckiej (CPI).

– Inflacja spada, gwałtownie, szybko (…) Zeszliśmy z wysokiej inflacji. Wszyscy się z tego cieszmy. Zeszliśmy do inflacji umiarkowanej. Idziemy bardzo szybko do inflacji tzw. pełzającej – wskazał Glapiński podczas konferencji prasowej.

Tłumacząc te słowa doprecyzować warto, iż mowa tu o tym, że inflacja spadła do wartości jednocyfrowej i zmierza w kierunku 5 proc., co określane jest mianem inflacji pełzającej, która nie powoduje zakłóceń w przebiegu procesów gospodarczych.


Plantwear

 

Partnerem portalu Portfel Polaka jest Plantwear S.A., polski producent zegarków i biżuterii, oferujący najwyższej jakości produkty wykonane z naturalnych surowców: drewna i kamieni szlachetnych. Odkryj piękno i unikalność modowych dodatków.

Wybierz biżuterię dla siebie!


Na szczególne wyróżnienie zasługuje także inna z wypowiedzi najważniejszego bankiera w kraju:

– Inflacja we wrześniu 2023 odniesiona do września 2022 to jest to CPI, które podajemy. Niespotykanie szybki spadek, ponad połowę – wskazał Glapiński dodając, że „to odniesienie do tego, co poprzednio,” co wprost sugerować może, że chodzi mu o spadek inflacji o połowę w stosunku do danych sprzed miesiąca.

Wypowiedz ta może dziwić, szczególnie, jeśli ktoś zna podstawy matematyki. Inflacja spadła bowiem we wrześniu do 8,2 proc. z 10,1 proc. w sierpniu. Jest to więc spadek o 1,9 p.proc. czyli dokładnie 18,81 proc. a nie 50 proc. jak zdaje się sugerować prezes NBP.

O spadku o „ponad połowę” mowa zaś może być dopiero, gdy porównamy odczyty wskaźnika CPI z lutego br. i września br. W tym okresie dynamika wzrostu cen rzeczywiście spowolniła o ponad połowę, a dokładnie rzecz ujmując o 55,43 proc. spadając z 18,4 do 8,2 proc.

Źródło: GUS

Warto zwrócić przy tym jednak uwagę, że inflacja na poziomie 8,2 proc. to nadal bardzo wysoki odczyt, który wciąż wyraźnie przebija cel inflacyjny oraz górną granicę odchyleń od celu określonego przez Radę polityki Pieniężnej (RPP). 

Oznacza to, że ceny nadal rosną zdecydowanie zbyt szybko. Spadek wskaźnika CPI nie oznacza bowiem, że ceny zaczęły spadać, lecz, że zmniejszyła się jedynie dynamika ich wzrostu.

Idealnie świadczy o tym opublikowany w połowie września br. raport Głównego urzędu Statystycznego, z którego wprost wynika, że ceny od czterech miesięcy utrzymują się na względnie stabilnych poziomach, ale z pewnością nie spadają. Symboliczny spadek (o 0,2 proc.) odnotowały one bowiem jedynie w lipcu br.

Źródło: GUS

„Jesteśmy świadkami wielkiego sukcesu”

Twarde dane nie przeszkadzają jednak prezesowi Glapińskiemu wychwalać ogromnego „sukcesu” jaki NBP odniósł w walce z inflacją.

– Mówiono, że grozi nam scenariusz turecki. Nie wnikam, czy (ci, którzy to mówili – red.) są tak zaczadziali ideologicznie, politycznie. Na Boga, panowie profesorowie, panie profesorki, takich idiotyzmów proszę nie mówić. Jesteśmy świadkami wielkiego sukcesu. Przepraszam bardzo, że ten sukces przyszedł teraz przed wyborami. Równie dobrze mógłby się zdarzyć miesiąc po wyborach, bo inflacja leci na łeb na szyję – wskazał prof. Glapiński.

Odnosząc się do przyszłości, prezes banku centralnego prognozuje, że inflacja spadnie na koniec roku do przedziału między 6 a 7 proc., a w przyszłym roku osunie się do 5 proc.

– Gdyby było źle, to bym powiedział, że jest źle. Nie dajcie się ogłupić, jest bardzo dobrze. Jest bardzo dobrze w tej trudnej sytuacji – podkreślił dodając, że inflacja bardzo szybko się nadal obniża, ten proces trwa. Prognozy wskazują dalszy, istotny spadek w kolejnych kwartałach. 

Arkadiusz Jóźwiak
Arkadiusz Jóźwiak
Autor licznych felietonów oraz tekstów edukacyjnych poruszających szeroką tematykę inwestycyjną począwszy od psychologii, a na analizie technicznej i fundamentalnej skończywszy. Prelegent wielu konferencji inwestycyjnych oraz szkoleń online. Skrupulatność i konsekwencja w działaniu zostały docenione przez wielu inwestorów, co skutkowało m.in. nominacją w konkursie organizowanym przez fundację Invest Cuffs w kategorii Dziennikarz Roku 2019 oraz zdobyciem statuetki NEXUS w kategorii Analityk Roku 2019.

Najnowsze

Zobacz również