Dyrektywa o charakterystyce energetycznej budynków – to koniec pieców gazowych

Udostępnij

Parlament Europejski uchwalił dyrektywę o charakterystyce energetycznej budynków, która zakłada wprowadzenie w latach 2028-2030 zakazu montowania pieców na paliwa kopalne, w tym na gaz ziemny, w nowych budynkach.

Piece gazowe będą mogły być od tego czasu montowane jedynie jako źródło uzupełniające, które będzie wspomagało podstawowe źródło energii w momencie szczytowego zapotrzebowania na ciepło.

Dyrektywa o charakterystyce energetycznej budynków obliguje też kraje Unii Europejskiej do nakreślenia działań mających na celu odsunięcie paliw kopalnych w ogrzewaniu i chłodzeniu z perspektywą całkowitego wycofania pieców na paliwa kopalne – w tym na gaz – do 2040 roku.

Koniec z dopłatami do pieców gazowych już od 2025 roku

Parlament Europejski przegłosował kolejny dokument Zielonego Ładu – dyrektywę o charakterystyce energetycznej budynków. Za tymi przepisami głosowało 377 europosłów, przeciw było 199. Natomiast 46 europarlamentarzystów wstrzymało się od głosu.

Nowelizacja została wcześniej uzgodniona z Radą Europejską. Dyrektywa ta, po zatwierdzeniu przez państwa członkowskie, wejdzie w życie 20 dni po opublikowaniu w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej. Państwa członkowskie UE mają czas do lata 2026 roku, aby wdrożyć te przepisy do prawodawstwa krajowego.

Zgodnie z założeniami dyrektywy o charakterystyce energetycznej budynków, od 2025 roku samorządy i instytucje rządowe nie będą mogły jednak udzielać dopłat do remontów polegających na wymianie źródeł ciepła na takie, które wykorzystują paliwa kopalne, w tym gaz ziemny.

Unia Europejska narzuca zeroemisyjność budynków

Rozwiązanie to ma sprawić, że od 2030 roku wszystkie nowe budynki, także mieszkalne i to zarówno budowane przez deweloperów jak i inwestorów indywidualnych, będą zeroemisyjne – nie będzie można zatem w nich montować pieców gazowych.

Co więcej, jeszcze wcześniej – już od 2028 roku zeroemisyjne będą miały być wszystkie nowe budynki zajmowane przez władze publiczne lub będące ich własnością. Mało tego, do 2030 roku wszystkie już istniejące budynki będą musiały zużywać o 16% mniej energii pierwotnej. Do 2035 roku współczynnik ten będzie musiał wynieść od 20% do 22%.

Ponadto, państwa członkowskie Unii Europejskiej będą musiały wyremontować do 2030 roku 16% budynków o najgorszej klasie energetycznej, a do 2033 – 26% takich budynków. W Polsce, według szacunków, remontem będzie musiało zostać objęte 2,7 miliona budynków.

Dodatkowo, jeśli będzie to wykonalne z technicznego i ekonomicznego punktu widzenia, to do 2030 państwa członkowskie będą musiały stopniowo montować panele fotowoltaiczne na budynkach publicznych i niemieszkalnych – zależnie od ich wielkości – oraz na wszystkich nowych budynkach mieszkalnych.

Co istotne, nowych przepisów będzie można nie stosować do budynków rolniczych i zabytkowych. Kraje Unii Europejskiej mogą również zdecydować, że nie będą stosować tych przepisów do budynków chronionych ze względu na ich szczególne walory architektoniczne lub historyczne, budynków tymczasowych oraz kościołów i miejsc kultu.

Piece gazowe mają zostać całkowicie wycofane do 2040 roku

Dyrektywa o charakterystyce energetycznej budynków obliguje również kraje Unii Europejskiej do nakreślenia działań mających na celu odsunięcie paliw kopalnych w ogrzewaniu i chłodzeniu z perspektywą całkowitego wycofania pieców na paliwa kopalne – w tym na gaz ziemny – do 2040 roku.

Dodatkowo, wszystkie istniejące już budynki mieszkalne od 2050 roku będą musiały być nieruchomościach o zerowych emisjach. Według Komisji Europejskiej budynki na terenie Unii Europejskiej odpowiadają dziś za 40% całkowitego zużycia energii i za 36% emisji gazów cieplarnianych.

Świadectwa charakterystyki energetycznej w nowej odsłonie

Dyrektywa o charakterystyce energetycznej budynków wprowadza również także nowe wymogi dotyczące świadectw charakterystyki energetycznej. Teraz świadectwa energetyczne w całej Unii Europejskiej będą się musiały posługiwać taką samą skalą ocen.

W efekcie, najprawdopodobniej jeszcze w 2024 roku ruszą audyty, które przydzielą budynki do poszczególnych klas energetycznych. Co istotne, bloki pochłaniające najwięcej energii, zakwalifikowane do najniższych klas energetycznych F i G, będą musiały zostać wyremontowane jako pierwsze.

Warto wiedzieć, że duża część z tych budynków, to nieruchomości zbudowane w technologii wielkopłytowej przed 1989 roku. Klasę energetyczną G otrzyma 15% najmniej efektywnych energetycznie budynków. Natomiast klasa energetyczna A zostanie przypisana wyłącznie budynkom zeroemisyjnym.

Ponadto, należy mieć świadomość, że świadectwo charakterystyki energetycznej wystawione budynkom zakwalifikowanym do kategorii E, F oraz G, będzie obowiązywało jedynie przez 5 lat.

Co więcej, audyt nie ominie także właścicieli domów jednorodzinnych. Zgodnie z uchwalonymi przepisami domy jednorodzinne, które po 2028 roku będą przedmiotem sprzedaży, najmu lub dzierżawy, będą musiały w ciągu kolejnych 5 lat zostać zmodernizowane tak, aby spełniać co najmniej wymogi klasy energetycznej D.

Warto przy tym dodać, że obowiązek uzyskiwania świadectw charakterystyki energetycznej nie będzie dotyczył jednak właścicieli budynków, które są wykorzystywane jako miejsca kultu i działalności religijnej.

Jakub Bandura
Jakub Bandura
Redaktor portalu PortfelPolaka.pl. Wiedzę z zakresu rynków finansowych i inwestowania zgłębiał na studiach ekonomicznych. Trader rynku OTC i Forex preferujący handel krótkoterminowy. Entuzjasta statystyki oraz analizy technicznej instrumentów finansowych.

Najnowsze

Zobacz również