Sztuczna inteligencja zostanie wykorzystana przez Amazona do walki ze… sztuczną inteligencją. Chodzi o fałszywe recenzje i komentarze, które napisała AI.
Amazon chce walczyć z AI
Fałszywe recenzje są plagą portali pokroju Amazona czy innych stron z ogłoszeniami i ofertami handlowymi. Fake’owe opinie zmniejszają wiarygodność takiej firmy i jej platformy handlowej. Stąd też spółka Jeffa Bezosa chce walczyć z botami, które piszą tego typu fake’owe opinie. Wybrała jednak zaskakującą broń.
Warto najpierw dodać, że problem staje się obecnie coraz trudniejszy do opanowania, bowiem za fałszywymi recenzjami stoi od niedawna AI i programy do generowania treści, pokroju ChatGPT. Amazon postanowił w efekcie zainwestować w modele nauczania maszynowego. Te będą już wkrótce analizowały tysiące opinii i w ten sposób wykrywały fałszywe recenzje. Ma to zwiększyć wiarygodność portalu i pozwolić klientom na dokonywanie lepszych zakupów. AI Amazona ma też obliczać prawdopodobieństwo „fałszerstwa” w recenzjach. Będzie to robiła bazując na relacji autora komentarza z innymi kontami online, aktywności związanej z logowaniem, historii recenzji i innych tego typu nietypowych aspektach.
– Używamy uczenia maszynowego do wyszukiwania podejrzanych kont, które zostawiają u nas recenzje – powiedział mediom Dhamesh Mehta, szef zespołu zajmującego się zaufaniem konsumentów. – Dzięki połączeniu ważnej weryfikacji i AI możemy wyłapać nieprawdziwe oceny, zanim przeczyta je klient – dodał.
Fabryki fake’ów
Jak wspomnieliśmy, problem jest palący, bowiem tylko w 2022 roku Amazon znalazł ponad 23 tys. grup stworzonych w mediach społecznościowych z ponad 46 mln użytkowników, których zadaniem było generowanie „fałszywych recenzji”. Grupy te stały za aż 200 mln fałszywymi recenzjami.
Ponoć w Wielkiej Brytanii aż co 7. recenzja w sieci jest fałszywa – nie została napisana przez prawdziwego konsumenta.
