Kiedyś uważano, że we współczesnym zglobalizowanym świecie kapitał nie ma narodowości. Dziś jednak widać, że teza ta okazała się jednoznacznie błędna, bowiem większość wielkich koncernów, choć inwestuje na całym świecie pozostawia w swoim rodzimym kraju fabryki oraz sfery kluczowe – ośrodki badawczo-rozwojowe i centralę firmy. Czy w naszym kraju sytuacja wygląda podobnie?
Wokół idei patriotyzmu gospodarczego w ostatnich latach toczy się wiele dyskusji. Z jednej strony globalizacja sprawiła, że polska gospodarka uzależniła się od rynków zagranicznych. Z drugiej strony, pandemia COVID-19 pokazała, jak kruche bywają łańcuchy dostaw, dzięki czemu społeczeństwo zyskało świadomość, jak jednostkowe działania i decyzje zakupowe mogą się przekładać na interes wszystkich. Na przykład widmo kryzysu i ryzyko upadku wielu producentów sprawia, że konsumenci z coraz większą uwagą starają się wybierać produkty polskiego pochodzenia, wspierając tym samym rodzimy biznes.
W praktyce patriotyzm gospodarczy z każdym rokiem zyskuje w naszym kraju na znaczeniu, a w ostatnich latach wpływ rodzimych firm na rozwój gospodarki narodowej ponownie zaczął rosnąć. Największa w tym zasługa małych i średnich przedsiębiorstw, które stanowią w Polsce prawdziwy motor napędowy, jeśli chodzi o wzrost PKB, a w szczególności firm rodzinnych. Więcej informacji na temat znaczenia krajowych przedsiębiorstw dla rozwoju gospodarki narodowej przedstawimy poniżej. Zacznijmy od przybliżenia wspomnianego już sektora małych i średnich przedsiębiorstw w Polsce:
Wpływ sektora MŚP na rozwój polskiej gospodarki 
Sektor MŚP w liczbach
Wśród spółek prowadzących działalność w Polsce aż 99,8% stanowią małe i średnie przedsiębiorstwa, których w naszym kraju jest ponad 3 miliony. Podmioty te wytwarzają ponad 60% krajowego PKB i zatrudniają 70% spośród ogólnej liczby pracujących. Największe znaczenie mają oczywiście mikroprzedsiębiorstwa, ze względu na ich dominującą ilość. Ponadto, nakłady inwestycyjne w sektorze MŚP osiągnęły 49% inwestycji przedsiębiorstw i 35% ogółu inwestycji w kraju. Co bardzo istotne, aż 90,5% z nich to firmy z polskim kapitałem.
Pod względem globalnej liczby przedsiębiorstw z omawianego sektora, Polska zajmuje szóste miejsce w Unii Europejskiej. Więcej przedsiębiorstw działa we Włoszech, Francji, Hiszpanii, Niemczech i Wielkiej Brytanii, jednak to kraje o zdecydowanie większej liczbie ludności.
Charakter małych i średnich przedsiębiorstw
Małe i średnie przedsiębiorstwa stanowią integralną część sił wewnętrznych regionu warunkujących jego rozwój. Firmy z sektora MŚP mają charakter głównie lokalny i regionalny, co skutkuje niskim ryzykiem przeniesienia działalności za granicę. Lokalny rynek jest dla nich podstawowym źródłem zaopatrzenia w zasoby pracy czy materiały, a także podstawowym rynkiem zbytu dla większej części firm.
Jak zatem widzimy, to właśnie mali i średni przedsiębiorcy tworzą najwięcej miejsc pracy na rynku, wykazując się pomysłowością i zaangażowaniem, co bardzo często owocuje wypracowaniem nowych, zaawansowanych technologii. Firmy z sektora MŚP są jednak bardzo podatne na negatywne wpływy otoczenia gospodarczego i politycznego.
Wyzwania stojące przed sektorem MŚP w Polsce
W praktyce, niewielu przedsiębiorcom udaje się przetrwać na rynku więcej niż pięć lat. Obecnie przeciętna polska firma z sektora MŚP generuje mniejszą wartość dodaną brutto, niż takie samo przedsiębiorstwo w większości krajów Unii Europejskiej. Najlepsze wyniki pod tym względem osiągają firmy zatrudniające do 10 pracowników, które przynoszą około dwóch trzecich wartości przeciętnego przedsiębiorstwa tej kategorii w krajach zachodnich. Od państw założycielskich Unii Europejskiej najbardziej odbiegają mikroprzedsiębiorstwa, których wartość dodana brutto wynosi ponad połowę przeciętnego odpowiednika w państwach zachodnich.
Szczególne znaczenie w sektorze MŚP w naszym kraju mają firmy rodzinne. Czas więc przedstawić więcej informacji na ich temat:
Wpływ firm rodzinnych na polską gospodarkę 
Podstawowe informacje
Dziś firmy rodzinne przeżywają w naszym kraju prawdziwy renesans i często bywają przedmiotami badań czy głównym tematem przeróżnych konferencji. Okazuje się bowiem, iż nie uwzględniając jednoosobowych działalności gospodarczych, firmy rodzinne w naszym kraju stanowią 40% przedsiębiorstw.
Jeśli jednak przyjmiemy, że jednoosobowe działalności gospodarcze to także firmy rodzinne, ta wartość wzrośnie do ponad 70%. Co więcej, to właśnie tego typu przedsiębiorstwa generują ponad 40% polskiego PKB i zapewniają 50% miejsc pracy. To właśnie one stanowią więc fundament polskiej gospodarki, kreują polską markę i powodują, że możemy szybciej odnosić sukcesy na arenie międzynarodowej.
Dlaczego firmy rodzinne mają szczególnie korzystny wpływ na polską gospodarkę?
Do szczególnie mocnych stron firm rodzinnych należy też zaliczyć długi okres planowania strategicznego. Podczas gdy w standardowej firmie prywatnej horyzont planowania to zwykle kadencja zarządu, która trwa od bilansu do bilansu, w firmach rodzinnych to okres jednego pokolenia, czyli w praktyce przeważnie od 20 do 30 lat. Z tego punktu widzenia rolę firm rodzinnych w gospodarce można porównać do roli rodzin w społeczeństwie. O ile zadaniem rodziny jest przygotowanie nowego pokolenia do życia w społeczeństwie, o tyle zadaniem firmy rodzinnej jest przygotowanie nowego pokolenia właścicieli i pracowników firmy do pracy na jej rzecz i dla dobra kraju.
Z tego właśnie powodu w firmach rodzinnych upatruje się dziś – i to nie tylko w Polsce, ale na całym świecie – źródła złagodzenia problemu rosnącej liczby emerytów w stosunku do malejącej liczby pracujących. Dziś w Polsce odsetek osób w wieku emerytalnym wynosi aż 16%, co już stwarza poważne problemy, a jak wskazują prognozy w roku 2050 wyniesie ponad 40%. W tej sytuacji najpewniejszą inwestycją w nasze emerytury jest inwestycja we własne dzieci, bowiem cudzych może być za mało, aby nas utrzymać.
Ta szczególna rola firm rodzinnych sprawia, że naczelnym zadaniem ich zarządów nie jest generowanie zysku, ale doprowadzenie firmy do sukcesji na rzecz kolejnego pokolenia. Zysk nie przestaje być koniecznością, ponieważ bez zysku firma umiera, ale jego maksymalizacja nie musi być celem istnienia firmy, czego dowodem są właśnie firmy rodzinne, charakteryzujące się ponadprzeciętną stabilnością.
Firmy rodzime vs przedsiębiorstwa zagraniczne działające w Polsce
Inwestorzy zagraniczni, choć są Polsce potrzebni, nie zagwarantują długofalowego rozwoju gospodarczego. W dużo większym stopniu do budowania dobrobytu naszej ekonomicznej wspólnoty przyczyniają się firmy rodzime i to na ich rozwój powinna postawić Polska. Firmy zagraniczne inwestują bowiem w innych krajach – w tym w Polsce – po to, aby móc sprzedawać na tych rynkach swoje produkty lub też taniej je produkować.
Stąd w naszym kraju tworzą one tańsze miejsca zatrudnienia w porównaniu z tymi, które tworzą w swoich rodzimych krajach. Jak już zostało wspomniane we wstępie, specjaliści związani z najwyższym szczeblem zarządzania (zarządy, działy badań i rozwoju, centra korporacyjne) praktycznie zawsze pracują w centralnej siedzibie firmy, ulokowanej poza granicami Polski.
Przykład patriotyzmu gospodarczego w wykonaniu zagranicznych koncernów
W międzynarodowym podziale pracy zagraniczni inwestorzy tworzą w Polsce nie tylko tańsze, ale także mniej stabilne miejsca pracy. W sytuacji gospodarczych zawirowań, właściciele międzynarodowych korporacji na pierwszym miejscu stawiają interesy własnego kraju. Potwierdza to chociażby przykład włoskiego koncernu Fiat, który podjął decyzję o przeniesieniu produkcji nowego samochodu z dobrze prosperującego zakładu w Polsce, do fabryki we Włoszech.
Jak uzasadniał politykę swojej firmy prezes Fiata? Tym, że obowiązkiem firmy jest stawianie na pierwszym miejscu kraju, gdzie Fiat ma swoje korzenie. Uratowanie, unowocześnienie i rozwój podupadającej kilka lat temu fabryki w Pomigliano było powinnością koncernu – wobec kraju i jego gospodarki wobec tradycji i własnych korzeni oraz pracowników. Wiąże się to ze wcześniej wspomnianym patriotyzmem gospodarczym, który – wbrew głośnym trendom dotyczącym zjawiska globalizacji – jest widoczny w każdej rozwiniętej gospodarce.
Budowa polskich firm globalnych kluczem do rozwoju gospodarczego 
Naturalnym jest więc, że zagraniczni inwestorzy, inwestując w naszym czy też w innym kraju, kierują się chęcią poprawy własnej efektywności i własnych wyników finansowych, a przy okazji budują dobrobyt własnych wspólnot ekonomicznych. Jeżeli chcemy też korzystać z tego mechanizmu, musimy budować nasze polskie firmy globalne, które będą eksportowały za granicę wytworzone w Polsce produkty i usługi oraz myśl techniczną, programy komputerowe, czy usługi turystyczne. Dzięki temu do naszego kraju napłyną środki finansowe, a kraj będzie się gospodarczo rozwijał. Stąd tak ważny dla polskiej gospodarki jest rozwój rodzimych firm.
Coraz większe powody do optymizmu
Ten proces jest na szczęście coraz bardziej widoczny. Okazuje się bowiem, że w 2020 roku doszło do znaczącego zmniejszenia zależności krajowej gospodarki od zagranicy. Międzynarodowa pozycja inwestycyjna Polski – czyli różnica pomiędzy zaangażowaniem krajowego kapitału poza Polską i zagranicznego u nas – pozostała ujemna, ale deficyt na poziomie 44% PKB jaki osiągnięto w ubiegłym roku, to najmniejsza od 15 lat. Co więcej, zagraniczne aktywa podmiotów z Polski wzrosły niemal najszybciej od dekady. Przyczynił się do tego głównie wzrost zaangażowania ze strony krajowych podmiotów z sektora finansowego – nasze rodzime bezpośrednie inwestycje zagraniczne wyniosły 289 miliardów złotych.