Kolejny wyrok TSUE – Polska przegrywa. Chodzi o lasy

Udostępnij

W czwartek Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał wyrok w sprawie nowelizacji (z 2016 roku) ustawy o lasach.

TSUE uznał, że organizacje ochrony przyrody powinny mieć prawo kwestionować przed sądem plany urządzenia lasu, a polskie prawo wystarczająco nie chroni przyrody. Ponadto, Polska zostanie obciążona kosztami postępowania.

Sprawa dotyczyła skargi skierowanej przeciwko Polsce przez Komisję Europejską, która sformułowała dwa zarzuty.

Kluczowy wyrok dla przyszłości polskich lasów Las

Komisja Europejska wniosła sprawę przeciwko Polsce w lipcu 2021 roku po wniesieniu skarg (z lutego 2017) przez Pracownię na rzecz Wszystkich Istot, WWF Polska oraz Fundację Frank Bold.

W pierwszej kolejności, sprawa dotyczyła nieprzestrzegania podczas prowadzenia gospodarki leśnej wymogów ścisłej ochrony gatunkowej roślin i zwierząt. To kwestia niezgodności prawa polskiego z prawem europejskim, konkretnie polskiej ustawy o lasach z unijnymi dyrektywami: ptasią i siedliskową.

Po drugie, Komisja Europejska zarzuciła także Polsce, że społeczeństwo nie może skarżyć przed polskimi sądami planów urządzenia lasu, na podstawie których prowadzona jest gospodarka leśna.

Jak ważna to kwestia, pokazał przykład masowych wycinek w Puszczy Białowieskiej, których nie można było powstrzymać w polskim sądzie. Wycinka ta została wstrzymana dopiero po interwencji Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.

W międzyczasie wycięto 200 tysięcy metrów sześciennych drzew, z czego połowę w najcenniejszych, liczących sobie ponad 100 lat drzewostanach.

Wyrok ws. nieprzestrzegania wymogów ścisłej ochrony gatunkowej roślin i zwierząt

Rozpatrując pierwszy zarzut, Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej doszedł do wniosku, że wprowadzone do ustawy o lasach domniemanie, zgodnie z którym gospodarka leśna wykonywana według wymagań dobrej praktyki nie narusza przepisów o ochronie przyrody, jest równoznaczne z umożliwieniem odstępstwa, w sposób ogólny, od przepisów wdrażających do polskiego prawa dyrektywy siedliskową i ptasią.

W efekcie, TSUE zawyrokował, że: “jest to nie do pogodzenia z nałożonym na państwa członkowskie obowiązkiem ustanowienia ścisłej ochrony gatunków zwierząt i ptactwa, jak również podjęcia działań dla ochrony siedlisk przyrodniczych i siedlisk gatunków”.

Wyrok ws. braku prawa kwestionowania przed sądem planów urządzenia lasu las mazury

Jeśli chodzi o zarzut drugi, Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej uznał, że: „plan urządzenia lasu może odpowiadać pojęciu planu lub przedsięwzięcia, które choć nie są bezpośrednio związane z zagospodarowaniem terenu lub konieczne do jego zagospodarowania, mogą na ów teren w istotny sposób oddziaływać. Rodzi to konieczność umożliwienia wystąpienia do sądu z wnioskiem o zbadanie, pod względem merytorycznym formalnym, legalności planów urządzenia lasu”.

TSUE zawyrokował zatem, że organizacjom ochrony przyrody przysługuje prawo kwestionowania przed sądem planów urządzenia lasu. Co więcej, zgodnie z art. 138 regulaminu postępowania przed Trybunałem, Polska zostaje obciążona kosztami postępowania.

Rząd musi niezwłocznie zmienić przepisy

W konsekwencji, Polska musi zmienić przepisy pod groźbą, że Komisja Europejska wystąpi o kary pieniężne za każdy dzień zwłoki. Prawnik z Fundacji Frank Bold, Bartosz Kwiatkowski wyjaśnił jednak, że nie powinno to być trudne, gdyż od roku w Sejmie znajduje się senacki projekt ustawy, który wystarczy uchwalić, żeby dostosować polskie prawo do standardów międzynarodowych.

Organizacje Pracownia na rzecz Wszystkich Istot, WWF Polska oraz Frank Bold zgodnie podkreślają, że dzisiejszy wyrok to wielki sukces dla przyrody.

Komentarz Beaty Szydło pis program wyborczy rząd

Na swoim profilu na Twitterze europosłanka PiS, była premier Beata Szydło zdążyła już skomentować wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Oto co napisała:

„Zagraniczne organizacje domagały się w Komisji Europejskiej wpływu na polskie lasy – i TSUE właśnie przyznał im takie prawo. Warto podkreślić – tu nie chodzi o 'obronę przyrody’. Tu chodzi o nadanie zagranicznym organizacjom prawa do blokowania polskich decyzji”.

Należy zatem jasno wyjaśnić, że o ile WWF i Fundacja Frank Bold, to rzeczywiście organizacje międzynarodowe, o tyle Pracownia na rzecz Wszystkich Istot jest polskim stowarzyszeniem działającym od 1990 roku.

Jakub Bandura
Jakub Bandura
Redaktor portalu PortfelPolaka.pl. Wiedzę z zakresu rynków finansowych i inwestowania zgłębiał na studiach ekonomicznych. Trader rynku OTC i Forex preferujący handel krótkoterminowy. Entuzjasta statystyki oraz analizy technicznej instrumentów finansowych.

Najnowsze

Zobacz również