Wojna w Ukrainie wybuchła 24 lutego 2022 roku w wyniku inwazji zbrojnej Federacji Rosyjskiej. Od tego czasu do Polski przybyło około 7 mln uchodźców, którzy szukają schronienia w naszym kraju z dala od wojny. Co ciekawe niektóre zawody dzięki wojnie bardziej się rozwinęły. Jak wojna na Ukrainie wpłynęła na rynek pracy?
Wpływ wojny w Ukrainie na rynek pracy
Po tym, jak Rosja zdecydowała się przekroczyć granice Ukrainy i wywołać wojnę wielu naszych wschodnich sąsiadów zdecydowało się szukać schronienia w Polsce. Nic w tym dziwnego, ponieważ kultura w Ukrainie, a nawet język ukraiński mają pewne wspólne cechy i elementy, które przypominają język i kulturę Polski. Do naszego kraju zdecydowało się uciec przed niebezpieczeństwem około 7 mln uchodźców. SW Research przeprowadziło badania na zlecenie JOB Impulse na temat tego, jak zmienił się rynek pracy w Polsce po wybuchu wojny według obywateli naszego kraju.
– Polska pozostaje dla Ukraińców krajem pierwszego wyboru ze względu na podobieństwa kulturowe, zrozumiały, łatwy do nauki język czy bezpośrednie sąsiedztwo z ich krajem ojczystym, co w obecnej sytuacji jest dla nich niezwykle istotne. Można więc założyć, że pomimo pełnej otwartości rynku w całej Unii, większa część uchodźców zdecyduje się na poszukiwanie pracy w Polsce – tłumaczy Agnieszka Haponik, która jest dyrektorem rozwoju biznesu i marketingu w LeasingTeam Group w rozmowie z Wirtualną Polską.
Zdecydowanie wśród uchodźców najwięcej jest kobiet. Często do naszego kraju przybywają matki z dziećmi. Wiele pań ma wysokie kwalifikacje, a w Ukrainie zajmowały do tej pory dobrze płatne i wyższe stanowiska. Właśnie takim osobom najtrudniej odnaleźć się w całkiem nowej sytuacji. Nie brakuje lekarek, specjalistek od marketingu czy prawniczek, które nie są w stanie wrócić do swojego zawodu na terenie Polski. Główną przeszkodą jest bariera językowa. Znajomość języka polskiego na wysokim i komunikatywnym poziomie jest konieczna.
– To często wykwalifikowane specjalistki, które szukają możliwości, aby kontynuować swoją ścieżkę zawodową w Polsce, uczą się więc języka. W Job Impulse staramy się je wspierać, korzystając z naszej wiedzy i możliwości. Od początku wojny udzielamy wsparcia kobietom z Ukrainy w przygotowaniu CV oraz poszukiwaniu pracy w Polsce. Dołączyliśmy do projektów Career consulting for Ukrainians oraz Mentorship for Ukrainians (M4U) zainicjowanych przez CSR Ukraine. Ponadto współpracujemy z ukraińską fundacją Dostupno.ua, wspierającą osoby z niepełnosprawnościami. Uczestniczyliśmy również w lokalnych wydarzeniach kierowanych do osób z Ukrainy – mówi Tetiana Hrytsyk, Koordynatorka Rozwoju Rekrutacji Zagranicznych w Job Impulse.
Niektórzy pracownicy w wyniku wojny stali się szczególnie pożądani. Jakie osoby są cenne dla pracodawców? Jak wojna w Ukrainie wpływa na sytuację pewnych pracowników?
Jakie zawody zyskały na wojnie?
Nie da się ukryć, że wojna w Ukrainie jest sporym wyzwaniem dla uchodźców, którzy przybywają do naszego kraju. Co ciekawe, w niektórych przypadkach pewne zawody zyskały. Mówimy tutaj między innymi o tłumaczach języka ukraińskiego, którzy są szczególnie cenni w wielu miejscach. Mogą zajmować się tłumaczeniem na dworcach, w firmach i fundacjach, które oferują pomoc uchodźcom. Ponadto pomagają w poznaniu języka polskiego osobom z Ukrainy, które jeszcze go nie znają.
Co ciekawe Ukraina jest państwem, które ma naprawdę spory potencjał i wiele talentów technologicznych. Mogliśmy przekonać się o tym już w czasie trwania konfliktu z Rosją. Specjaliści IT pochodzący z Ukrainy są jednymi z najlepszych na świecie, znajdują się na 5 miejscu.
– Ukraiński sektor IT wykazał się ogromną odpornością na kryzys, ponieważ usługi są stale dostarczane klientom, głównie z centrów zlokalizowanych na zachodzie kraju. Nie ma jednak wątpliwości, że rozwój i dalsze funkcjonowanie tej branży w Ukrainie będzie zależało od tego, jak długo jeszcze potrwa konflikt. Jak wynika z analiz wśród nabywców usług IT rośnie niepewność co do długoterminowej stabilności regionu, czyli Ukrainy, Białorusi i Rosji, jako dostawców usług IT. Aby unikać przestojów w realizacji projektów, zagraniczni klienci najprawdopodobniej będą szukać możliwości rozwoju swojego biznesu gdzie indziej, np. w Polsce, Rumunii, czy na Węgrzech. – wyjaśnia Adam Dziedzic, CEO Team Connect.
Konflikt zbrojny w Ukrainie może doprowadzić do migracji specjalistów IT do różnych części Europy, a nawet świata. Nie da się ukryć, że są oni pożądani przez wielkie firmy, ale też mniejsze marki.
Wojna w Ukrainie wpływa na rynek pracy
Agresja Federacji Rosyjskiej i naruszenie granic Ukrainy wielu z nas zaskoczyło. Ucieczka do naszego kraju często jest ich pierwszym wyborem, ponieważ niektóre elementy naszej kultury, a nawet język są podobne do tego na Ukrainie. To wszystko wpłynęło na rynek pracy w naszym kraju. Wiele uchodźców szuka w Polsce zatrudnienia.
Niektóre osoby uciekające przed wojną mają wysokie kwalifikacje zawodowe i na Ukrainie zajmowały wyższe stanowiska. W Polsce nie mogą wykonywać wcześniejszych zawodów, a w większości przypadku największym ograniczeniem jest bariera językowa. Zyskali na tym tłumacze, których szuka wielu pracodawców, a także fundacji. Poza tym dużym zainteresowaniem cieszą się ukraińscy specjaliści z branży IT.