Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów postawił zarzuty grupie Vectra dotyczące dodanych do umów tak zwanych klauzul inflacyjnych, na mocy których podwyższono ceny klientom. Spółce grozi kara do 10% obrotu.
Vectra stosowała niedozwolone klauzule inflacyjne?
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów poinformował, że wpłynęły do niego liczne skargi związane z praktykami operatora komórkowego Vectra, odkąd w listopadzie 2022 roku wprowadził on do umów z konsumentami klauzule upoważniające do zmian wysokości opłat za usługi telekomunikacyjne w zależności od sytuacji gospodarczej.
Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Tomasz Chróstny przeprowadził więc w tej sprawie postępowanie wyjaśniające. Po analizie materiałów postawił on spółce zarzuty stosowania niedozwolonych postanowień.
W oficjalnym komunikacie UOKiK napisano, że “Vectra przyznaje sobie uprawnienia do jednostronnych zmian obowiązujących z konsumentami umów – wprowadzenia podwyżek, jak i nowych, dotychczas nieprzewidzianych, opłat. Stosowane przez spółkę postanowienia są niejednoznaczne i nieczytelne dla konsumentów”.
UOKiK wyjaśnił w swoim komunikacie, że “Vectra nie precyzuje w sposób dostateczny zakresu możliwych zmian i sytuacji, w których może do nich dojść, uniemożliwiając weryfikację kryteriów swoich działań. Co więcej, sposób redakcji i organizacji tekstu utrudnia konsumentom zapoznanie się z podstawowymi warunkami umowy i podjęcie świadomej decyzji o wyborze usług tego operatora”.
W komunikacie UOKiK wskazano również, że przesłanki upoważniające do modyfikacji kontraktu zawierają ogólne sformułowania i otwarte katalogi okoliczności, takie jak “wzrost obciążeń publicznoprawnych”, “wzrost kosztów lub nakładów związanych ze świadczoną usługą” czy “znaczące rozszerzenie lub polepszenie funkcjonalności świadczonych usług”. Uprawnienia do zmiany cen Vectra przewidziała również w przypadku zmian wysokości wskaźnika inflacji.
„Klauzule inflacyjne nie mogą być wykorzystywane tylko na korzyść przedsiębiorców”
W efekcie, Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Tomasz Chróstny ustalił, że Vectra, powołując się właśnie na ten wskaźnik, podwyższa swoim klientom opłaty abonamentowe. Skutkiem takich działań może być przerzucenie na konsumentów całej odpowiedzialności za zmieniającą się sytuację gospodarczą.
Postanowienia związane z inflacją uprawniają Vectrę do zmiany cen przy jakimkolwiek wzroście inflacji, również wtedy, gdy wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych będzie poniżej prognozowanego poziomu. Jednocześnie warunki umowy nie przewidują ograniczeń w zakresie możliwości wprowadzenia zmiany cen tuż po zawarciu umowy.
Prezes Chróstny stwierdził, że “klauzule inflacyjne, jeżeli mają być wprowadzane do umów, powinny zabezpieczać obie strony i nie mogą być wykorzystywane tylko na korzyść przedsiębiorców”.
Co więcej, według Prezesa UOKiK “priorytetem jest także, aby konsumenci wiedzieli jakie są zasady świadczenia usług w ramach umowy terminowej i mieli świadomość, jaką cenę będą płacić. Przedsiębiorcy nie mogą w umowach terminowych jednostronnie zmieniać istotnych elementów trwającego zobowiązania”.
Tomasz Chróstny dodał ponadto, że “cena usługi jest tym elementem, który powinien być jasno i zrozumiale komunikowany na etapie zawierania umowy, zaś skutki zobowiązania powinny być w każdych warunkach możliwe do przewidzenia dla konsumentów. To one stanowią jedne z podstawowych kryteriów decyzji o zawarciu umowy z przedsiębiorcą”.
Vectra może otrzymać karę do 10% obrotu
Jeśli zarzuty stosowania niedozwolonych postanowień potwierdzą się, spółce Vectra grozi kara do 10% obrotu. Co więcej, okazuje się, że to już nie pierwsze zarzuty wobec Vectry dotyczące jednostronnych zmian umów postawione przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
W styczniu 2023 roku Prezes UOKiK nałożył bowiem na spółkę 22,23 miliona złotych kary za jednostronne zmiany umów sprzed 3-4 lat, w oparciu o które firma podniosła opłatę za telewizję i Internet.
Warto także dodać, iż w sprawie klauzul inflacyjnych Prezes UOKiK prowadzi postępowania wyjaśniające wobec operatorów: Orange Polska, P4, T-Mobile Polska i Multimedia Polska. Ponadto, prezes Chróstny monitoruje w tym zakresie również inne sektory gospodarki – w trakcie jest badanie rynku branży deweloperskiej.
Vectra nie zgadza się z zarzutami UOKiK
Biuro prasowe grupy Vectra przekazano już, że “nie zgadza się z zarzutami i ocenami UOKiK, które zostały postawione już na tak początkowym etapie postępowania”.
Spółka oświadczyła ponadto, iż “jest zdziwiona, że w tak trudnej sytuacji gospodarczej, Urząd ogranicza wybranym branżom działania mające na celu dostosowanie cen do realiów rynkowych”.
Vectra podkreśliła ponadto, że “UOKiK od lat kwestionuje jakąkolwiek formę urealniania cen, mimo tego, że zgodnie z posiadaną przez firmę wiedzą i ekspertyzami prawnymi, jej umowy i działania w tym zakresie były i są zgodne z obowiązującymi przepisami”.
Vectra zaznaczyła też, że “wyjaśniała Urzędowi powody stojące za koniecznością wprowadzenia decyzji o dostosowaniu opłat, za którą stały, m.in. inflacja, skokowy wzrost kosztów i obowiązek ponoszenia nakładów w celu utrzymania oczekiwanej jakości usług”.
Operator oznajmił również, że “kilkukrotnie podejmował próby ustalenia z Urzędem sposobu na dokonanie takiego urealnienia i jest dalej otwarty na konstruktywne rozmowy w celu wyjaśnienia sytuacji”.
Na koniec Vectra dodała, że “od kilku lat zmaga się z ogromnym wzrostem kosztów, które w znaczący sposób wpływają na naszą działalność, a co za tym idzie, jakość i dostępność podstawowych usług dla klientów”. Firma, zaznaczyła przy tym, że “utrzymanie wysokiej jakości usług telekomunikacyjnych, takich jak Internet i Telewizja, jest w interesie wszystkich”.