Główny Urząd Statystyczny (GUS) opublikował we wtorek, 21 lutego 2023 roku najnowszy raport dotyczący wyników sprzedaży detalicznej. Wynika z niego, że ta wzrosła w styczniu br. w stosunku do stycznia 2022 r. o 15,1 proc. To wynik wyraźnie gorszy od prognozowanego. Ekonomiści oczekiwali bowiem wzrostu sprzedaży detalicznej aż o 19 proc.
Wydajemy więcej, by kupić mniej
Analizując dzisiejszy raport Głównego Urzędu Statystycznego zwrócić należy uwagę, że wzrost sprzedaży detalicznej o 15,1 proc. wyraża jej zmianę nominalną. Realnie, tj. po uwzględnieniu inflacji odnotowano bowiem jej spadek o 0,3 proc. w stosunku do stycznia 2022 r. i o aż 23,1 proc. w zestawieniu z grudniem ub.r.
Najprościej więc mówiąc, w styczniu br. wydaliśmy 15,1 proc. więcej niż przed rokiem, a kupiliśmy za to o 0,3 proc. mniej.
– To pierwszy spadek od lutego 2021 r. – wyliczają ekonomiści PKO Research wskazując, że przed nami kolejne chude miesiące dla dynamiki sprzedaży.
W ich ocenie, wydatki dodatkowych konsumentów (uchodźców) są za słabe by tuszować recesję konsumencką.
Dyrektor Departamentu Handlu i Usług GUS Ewa Adach-Stankiewicz odpowiedzialna za opracowanie merytoryczne raportu wskazuje, że w styczniu 2023 r spadek sprzedaży detalicznej odnotowano w większości grup, w tym największy odnotowały jednostki handlujące paliwami stałymi, ciekłymi, gazowymi.
Największy wzrost sprzedaży raportowały z koeli podmioty zaklasyfikowane do grupy „tekstylia, odzież, obuwie”, co tłumaczyć można licznymi wyprzedażami prowadzonymi zwykle w tej części roku.
Na uwagę zasługuje fakt, iż w ciągu ostatniego miesiąca tj. w stuczinu br. wobec grudnia ub.r. odnotowano aż 32,7-procentowy spadek sprzedaży detalicznej przez internet. To też sprawiło, że udział sprzedaży przez internet w sprzedaży „ogółem” zmniejszył się z 9,5% w grudniu 2022 r. do 8,3% w styczniu 2023 r