Ledwo opadł głośny pozew dot. okładki płyty „Nevermind” Nirvany, a w świecie muzyki głośno jest o kolejnej takiej sprawie. Brent Elliott White pozwał zespół Megadeth i jego wytwórnię o naruszenie praw autorskich.
Zespół ukradł okładkę?
Jak podaje „The Hollywood Reporter” do sądu rejonowego w stanie Nowy Jork wpłynął pozew złożony przez Brenta Elliotta White’a. To twórca okładki płyty „The Sick, The Dying… And The Dead!” grupy Megadeth.
O co chodzi? Jak pokazuje historia tej sprawy, chyba o niedotrzymanie pewnych procedur prawnych.
Grupa Megadeth skontaktowała się z White’em na początku 2020 roku. Poprosiła go o zaprojektowanie konceptu graficznego przygotowywanego wtedy albumu. Jak wiemy, wkrótce rozpoczęła się pandemia koronawirusa. Prace się przesunęły i dopiero w kwietniu 2021 roku potwierdzono, że to White stworzy okładkę płyty. Ten podesłał zespołowi projekt okładki, przypominając, że nie dostał umowy do podpisania.
Zespół pochwalił się publicznie okładką w czerwcu 2022 roku. W tym czasie jej twórca nadal nie dostał umowy ani wynagrodzenia. Co gorsza, jako pomysłodawcę konceptu podano lidera grupy – Dave’a Mustaine’a.
White twierdzi, że skontaktował się z managementem zespołu. Ten zaoferował mu jednak jedynie 21,5 tysiąca dolarów, co autor uznał za zbyt niską kwotę. Zaproponował cenę przeniesienia praw, na którą z kolei nie zgodził Megadeth.
Brent Elliott White w efekcie pozywa Megadeth, Universal Music Group i inne podmioty o naruszenie praw autorskich. Domaga się też zaprzestania przez Megadeth korzystania z jego okładki.
Płyta Megadeth „The Sick, The Dying And The Dead” ukazała się 2 września 2022 r. Spora część recenzentów uznała ją za najlepsze wydawnictwo zespołu od wielu lat.