Sprzedajesz na Allegro, OLX czy Vinted? Możesz być na celowniku Urzędu Skarbowego

Udostępnij

Urząd Skarbowy na masową skalę sprawdza Polaków handlujących w Internecie. Skarbówka czyta również nasze wpisy na Facebooku czy Twitterze, a w ostatnim czasie zaczęła nawet wysyłać listy ostrzegające o kontroli.

Urząd Skarbowy wysyła “listy behawioralne” urząd skarbowy

Od 1 lipca 2022 roku pracownicy urzędów skarbowych mają więcej uprawnień w zakresie kontroli. Należy do nich między innymi możliwość sprawdzenia obrotów na koncie osobistym każdego podatnika po otrzymaniu zgody od Naczelnika Urzędu Skarbowego.

Podatnik, którego dane są sprawdzane, nie musi posiadać statusu osoby podejrzanej. Przed zmianą przepisów takie kompetencje posiadali Naczelnicy Urzędu Celno-Skarbowego oraz szef Krajowej Administracji Skarbowej.

Przez rok od wejścia w życie nowych przepisów skarbówka dokonała 3,2 miliona zajęć kont bankowych. To o około 200 tysięcy więcej w porównaniu z analogicznym okresem w 2021 roku.

Teraz okazuje się, że Urząd Skarbowy wysyła do Polaków listy o poniższej treści: „Urząd Skarbowy ma wiedzę o Pana działalności. Powinien Pan zarejestrować działalność gospodarczą i wywiązywać się z obowiązków podatkowych”.

Jarosław Ziobrowski, adwokat z kancelarii Ziobrowski Tax&Law wyjaśnia, że fiskus, zanim wyśle list, dokonuje analizy własnych danych i składanych przez podatników deklaracji PIT. Urzędy skarbowe szczególnie interesują osoby prowadzące działalność gospodarczą, ale bez jej zarejestrowania.

Kiedy sprzedaż produktów przez Internet jest działalnością gospodarczą?

Zgodnie z definicją, działalnością gospodarczą jest „zorganizowana działalność zarobkowa, wykonywana we własnym imieniu i w sposób ciągły”.

Robert Nogacki, partner zarządzający z Kancelarii Prawnej Skarbiec tłumaczy, że “bardzo istotnym fragmentem jest sposób ciągły. Jeśli więc podatnik regularnie wykonuje usługę – na przykład sprząta mieszkania, udziela korepetycji, albo kupuje i sprzedaje produkty, to spełnia tę definicję”.

Robert Nogacki dodaje, że “definicji działalności gospodarczej nie spełni natomiast ktoś, kto wyprzedaje swój majątek prywatny po pół roku od jego nabycia – używane meble, książki czy ubrania”.

Co zrobić po otrzymaniu listu od Urzędu Skarbowego?

Zbieranie danych związane jest z projektem ustawy o raportowaniu danych do Krajowej Administracji Skarbowej. Cel ustawy to uszczelnienie systemu podatkowego.

Skarbówkę interesują informacje, kto sprzedaje towary, co dokładnie, jakie dana osoba osiągnęła obroty i na jakie rachunki wpływają należności. Otrzymanie listu z urzędu skarbowego może budzić różne emocje. Najważniejsze jednak jest to, by go nie zignorować.

Brak reakcji jest praktycznie równoznaczny z rozpoczęciem kontroli podatkowej, a w przypadku ustalenia, że podatnik prowadzi niezarejestrowaną działalność gospodarczą – z karami wynikającymi z kodeksu karnego skarbowego i odsetkami. A te – po zakończeniu kontroli dotyczącej VAT – wynoszą już nie 100%, ale aż 150%. Pieniądze, notes, zeszyt i segregator

Eksperci wskazują, że choć w polskim prawie nie funkcjonuje coś takiego jak „list behawioralny”, to nie ma też przepisu zabraniającego urzędom skarbowym wysyłania tego typu korespondencji.

Co więcej, listy te mogą być wysyłane losowo z nadzieją, że akurat trafi się na kogoś, kto ma na sumieniu unikanie podatków i sam zgłosi się do skarbówki. Warto tutaj przypomnieć, że Urząd Skarbowy ma prawo do kontroli obejmującej aż 5 ostatnich lat podatkowych.

Jeśli unikaliśmy płacenia podatków przez tak długi okres, może uzbierać się całkiem spora suma. Wszystko jednak zależy od skarbówki – czy uzna, że prowadziliśmy działalność gospodarczą, czy też była to działalność okazjonalna.

Jakub Bandura
Jakub Bandura
Redaktor portalu PortfelPolaka.pl. Wiedzę z zakresu rynków finansowych i inwestowania zgłębiał na studiach ekonomicznych. Trader rynku OTC i Forex preferujący handel krótkoterminowy. Entuzjasta statystyki oraz analizy technicznej instrumentów finansowych.

Najnowsze

Zobacz również