Nowy sondaż pokazuje potencjał, jaki ma Konfederacja

193

Znamy wyniki nowego sondażu przeprowadzonego przez Instytut Badań Pollster dla „Super Expressu”. Okazuje się, że wielkim wygranym wyborów może być Konfederacja.

Nowy sondaż i sukces Konfederacji

Wybory nadal wygrałaby Zjednoczona Prawica i to wynikiem 33,8 proc. Drugie miejsce zajmuje – też niemal tradycyjnie – Koalicji Obywatelskiej, na którą chce zagłosować 28,3 proc. ankietowanych. Podium zamyka z 11,2 proc. Polska 2050 Szymona Hołowni.

Największym zaskoczeniem jest jednak wynik Konfederacji. Na sojusz liberałów i narodowców zagłosowałoby aż 9,7 proc. respondentów. Jak widać, partia powoli szturmuje poziom dwucyfrowych wyników.

Kolejne miejsca należą do: Lewicy (9,3 proc.), PSL (4,5 proc.), Kukiz’15 (1 proc.) i Porozumienia (0,2 proc.).

Co na to ekspert?

O wynik Konfederacji został przez se.pl zapytany prof. Antoni Dudek. Powiedział, że „jeden sondaż to jeszcze za mało, żeby mówić o trendzie”, ale „być może jest to pierwszy sygnał, że dwie główne formacje zaczynają męczyć Polaków i część wyborców zaczyna szukać alternatywy dla PiS i obozu opozycji na czele z Platformą. Dla nich jedyną ucieczką pozostaje Konfederacja”.

Wskazał też, że dziś Konfederacja ukrywa swoich najbardziej kontrowersyjnych polityków – Grzegorza Brauna i Janusza Korwin-Mikkego i promuje Krzysztofa Bosaka oraz Sławomira Mentzena.

— Twarzą dwóch partyjnych skrzydeł Konfederacji stali się Krzysztof Bosak i Sławomir Mentzen. Zmarginalizowali tych ludzi, którzy byli najbardziej radykalni i kłopotliwi dla ich partii, czyli Janusza Korwin-Mikkego i Grzegorza Brauna. Mentzen z Bosakiem są politykami młodego pokolenia, liderami dwóch wewnętrznych skrzydeł, bardzo popularnymi w mediach społecznościowych i być może tak dobry wynik sondażowy to efekt ich współpracy — komentuje prof. Dudek.

Możliwe, że Konfederacja będzie jesienią tą siłą w Sejmie, która zadecyduje, kto będzie rządził Polską. Wszystko będzie zależało od wyniku tej partii, która może już za kilka miesięcy tworzyć nowy rząd z PiS. Partii Kaczyńskiego niemal na pewno zabraknie kilku (kilkunastu?) posłów do większości, która jest konieczna do przegłosowania wotum zaufania dla kandydata na premiera.

W tle widać też słabość opozycji, która nadal jest podzielona.

Poprzedni artykułKorzyści płynące z leasingu pracowników
Następny artykułMetallica będzie miała swoją tłocznię winyli
Redaktor naczelny serwisu PortfelPolaka.pl. Pasjonat gospodarki i przemian, jakie w niej zachodzą. Publicysta oraz promotor walut cyfrowych i technologii blockchain.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments