Powraca temat walki polskiego rządu o reparacje od Niemiec. – Zwracamy się do Kongresu USA – komisji, senatorów i kongresmenów – o wsparcie w działaniach ws. rekompensaty za straty wojenne od Niemiec. USA to kraj, który stanowi dzisiaj o przestrzeganiu sprawiedliwości i ładu międzynarodowego – powiedział wiceszef MS Arkadiusz Mularczyk.
Polska potrzebuje pomocy w uzyskaniu reparacji
– Chcę dziś poinformować o kolejnej ważnej inicjatywie, która wiąże się z umiędzynarodowieniem problematyki odszkodowań. W dniu dzisiejszym zwracamy się do Kongresu USA. Uważamy, że USA są krajem, który stanowi dzisiaj o globalnym porządku, kluczowym krajem, jeśli chodzi o kwestie przestrzegania ładu międzynarodowego, praw człowieka, praworządności i sprawiedliwości międzynarodowej – dodał polityk PiS. – Dlatego też zwracamy się do komisji Kongresu USA, przede wszystkim do przewodniczącego Komisji Helsińskiej Kongresu USA, senatora Benjamina Cardina, do kongresmena Gregory’ego Meeksa – to przewodniczący komisji spraw zagranicznych Kongresu; następnie do senatora Roberta Menendeza – przewodniczącego komisji spraw zagranicznych Senatu USA oraz kongresmenki Marcy Kaptur – to współprzewodnicząca polsko-amerykańskiej grupy przyjaźni – dodał.
On sam liczy na pomoc USA w „problematyce dochodzenia przez Polskę odszkodowań za skutki II wojny światowej”.
– Chcę podkreślić, że do dnia dzisiejszego Niemcy nie zrekompensowały Polsce strat wojennych; również obywatele polscy nie uzyskali stosownych odszkodowań od państwa niemieckiego. Widzimy tu absolutną asymetrię w traktowaniu państwa polskiego, jak również obywateli naszego kraju po konferencji w Poczdamie, gdzie państwo niemieckie świadczyło, na mocy umów międzynarodowych, państwom Europy zachodniej, ale także określonym społecznościom międzynarodowym świadczenia o charakterze kompensacyjnym, a wobec państw – odszkodowawczym – kontynuował Mularczyk.
Dodał, że Polska nie zawarła żadnych umów bilateralnych z Niemcami w kwestii reparacji.
– Z tych względów uważamy, że niezwykle kluczowe i ważne jest włączenie Kongresu USA do tej problematyki i poinformowanie prawodawców amerykańskich, w szczególności jeśli chodzi o Komisję Helsińską, której celem i zasadniczym motywem działania jest właśnie przestrzeganie praworządności, demokracji i praw człowieka; uważamy, że Komisja jest właściwym forum do dyskusji – mówił wiceszef MSZ.