Choć nie każdy z nas zdaje sobie z tego sprawę, to konopie były w Polsce szeroko uprawiane jeszcze do lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku. Wynika z tego, że starsze pokolenia mogą nam wiele opowiedzieć o ich zastosowaniu, bowiem przed II wojną światową ta roślina w Polsce cieszyła się dużą popularnością wśród rolników. W ostatnich latach rynek ten jednak przeżywa prawdziwy boom, zwłaszcza w naszym kraju.
W aptekach i drogeriach coraz częściej widać kosmetyki z kannabidiolem (CBD), a same konopie mają także zastosowanie w przemyśle. W naszym kraju wciąż powstają nowe firmy z branży konopnej, a areał upraw konopi siewnych w ciągu ostatnich kilku lat wzrósł aż pięciokrotnie – zajmuje on już ponad 3000 hektarów. Także w sektorze equity crowdfundingu to dwie zbiórki z tego sektora cieszyły się rekordowym zainteresowaniem – mowa o emisjach firm Kombinat Konopny oraz CanPoland (ta druga zajmuje się handlem i produkcją medycznej marihuany).
Jaki potencjał zatem kryje rynek konopi w Polsce? Jak wielki sukces może on odnieść w kolejnych latach? Zagadnienie perspektyw rynku konopnego w naszym kraju zostanie dokładnie omówione poniżej:
Rynek konopi siewnych w Polsce
Spadek znaczenia konopi w ubiegłym wieku
W latach sześćdziesiątych XX wieku popularność konopi w Polsce zaczęła spadać na rzecz tańszych tekstyliów ropopochodnych oraz lnu i bawełny. Na utratę zainteresowania tą rośliną wpływ miały także kampanie na rzecz walki z narkomanią. Wielu urzędników myliło zwykłe konopie siewne z konopiami indyjskimi.
Ożywienie branży konopnej
Ożywienie w branży nastąpiło w momencie wprowadzenia dopłat unijnych do upraw konopi przemysłowych. W latach 2014-2020, nastąpił znaczny wzrost areału upraw. Nie wolno także zapominać o wzroście popularności produktów zawierających kannabidiol (CBD) oraz zwiększeniu się popytu na oleje konopne. Z danych na temat wniosków o dopłaty do upraw konopi włóknistych wynika, że obszar zasiewów różnymi odmianami przekracza obecnie w Polsce 3 tysiące hektarów. W ostatnich latach mieliśmy do czynienia z największym wzrostem pod tym względem od momentu przystąpienia Polski do Unii Europejskiej i jednym z największych w całym rolnictwie.
Zastosowania konopi
Zastosowanie konopi jest szerokie: z łodyg tworzy się włókna i ekobeton, z kwiatostanów kosmetyki i oleje, a nasiona służą do wytwarzania oleju i pasz. Warto wspomnieć, że roślina zwana w Polsce konopią siewną, włóknistą bądź przemysłową, różni się ze względu na zawartość substancji psychoaktywnej THC od konopi indyjskiej, która służy do produkcji marihuany leczniczej.
W efekcie, nie jest żadną tajemnicą, że dynamiczny rozwój branży konopnej w Polsce już się rozpoczął i – o ile tylko przepisy nie będą zaostrzane – będzie on cały czas przyspieszał.
Rynek konopi w Polsce obecnie
Potencjalną wielkość całego rynku konopnego w naszym kraju można już oszacować w tym samym rzędzie wielkości, co branża tytoniowa czy alkoholowa, których roczne obroty sięgają kilkudziesięciu miliardów złotych. Co więcej, ogromne zainteresowanie inwestorów branżą konopną sprawia, że w najbliższym czasie należy spodziewać się dalszego rozwoju branży, przy jednoczesnej konsolidacji bardzo rozdrobnionego obecnie rynku.
Dziś przeważającym kierunkiem wykorzystania konopi są szeroko pojęte produkty z CBD, wytwarzane z kwiatostanów konopi, oraz produkty przerobu ziarna konopnego – takie jak olej konopny. Jest jednak wiele innych możliwości do prowadzenia firmy – jak choćby wspomniany już przemysł włókienniczy, ekobeton czy nawet branża motoryzacyjna – łodygi konopi są elementem kompozytów polipropylenowych, będących elementem sprzęgła i tarczy hamulcowej. Podobnie jak w innych gałęziach rolnictwa, największą rentownością charakteryzuje się tutaj przetwórstwo i dystrybucja, nie zaś produkcja pierwotna.
Rynek medycznej marihuany w Polsce
Korzystny wpływ konopi na zdrowie
W medycynie od kilkunastu lat także postępuje proces powracania konopi na salony. Dawniej były one niesprawiedliwie obciążone stygmatyzacją związaną z narkotykami. Pomijano fakt, że jest to roślina, która ma udowodniony naukowo korzystny wpływ na człowieka. Przez lata była wykorzystywana w przemyśle. Proces powracania konopi przyspieszył wraz z zeszłoroczną decyzją Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Konopie zostały wykreślone wówczas z pierwszego indeksu substancji narkotycznych. Znajdują się tam substancje, które nie mają zastosowania w medycynie, są silnie uzależniające i toksyczne dla człowieka.
Już następnego dnia po decyzji ONZ, Komisja Europejska zmieniła interpretację dotyczącą rejestracji produktów wywodzących się z konopi, a zawierających CBD. Zamiast rejestrować je tylko i wyłącznie jako leki, podjęła decyzję, że będzie możliwość używania ich także w branży spożywczej po uzyskaniu rejestracji jako “novel food”. Wciąż jednak obszar ten nie jest odpowiednio uregulowany – w przeciwieństwie do medycznego.
Marihuana medyczna w Polsce
Otóż, konopie z dużą zawartością substancji psychoaktywnych (THC) mogą w naszym kraju być w branży medycznej dystrybuowane jako surowiec farmaceutyczny w aptekach. W tej chwili medyczna marihuana jest dystrybuowana w Polsce jako surowiec farmaceutyczny, a nie jako ostateczna forma leku. To w aptece farmaceuta z surowca wytwarza lek recepturowy.
Co więcej, obecnie nie wolno w naszym kraju uprawiać innych konopi niż włókniste, co oznacza, że muszą być one sprowadzane przez firmy które nimi handlują, z zagranicy. Jest to wyjątkowo rozczarowujące, ponieważ nasz kraj wydaje się być idealny do uprawy medycznej marihuany. Nadwiślańskim uprawom sprzyjają zarówno optymalne warunki klimatyczne, jak i szeroki, liczony w milionach potencjalnych konsumentów rynek. Oba czynniki są w zasadzie identyczne w Kanadzie, która jest obecnie światowym liderem tej branży.
Perspektywy marihuany medycznej w Polsce
Branża medycznej marihuany ma jednak przed sobą fenomenalne perspektywy. Trend jest obecnie zdecydowanie sprzyjający. Kanada, USA i wiele państw Unii Europejskiej ma już dziś zalegalizowaną medyczną marihuanę w dystrybucji farmaceutycznej, a rynek wciąż jest mocno nienasycony – w Europie działa w nim zaledwie kilkanaście firm, ponieważ próg wejścia jest naprawdę wysoki. Każdego miesiąca dochodzą jednak kolejne kraje, które liberalizują dostęp do konopi, natomiast cały rynek ma dziś problem z podażą.
W odniesieniu do Polski firmy analityczne szacują, że w 2028 roku wartość rynku medycznej marihuany będzie wynosić około 2 miliardy euro. Jeżeli jednak po drodze nastąpi legalizacja marihuany do celów rekreacyjnych – a tego przecież nie można wykluczyć, choć na dziś nie wydaje się to prawdopodobne – wówczas wartość rynku podwoi się do 4 miliardów euro.
Jaki potencjał kryje zatem rynek konopi w Polsce?
Rynek konopi w Polsce – nie tylko tych przemysłowych, ale i medycznej marihuany – w nadchodzących latach z całą pewnością czeka potężny wzrost. Potencjał jest tutaj ogromny, a tempo rozwoju tego sektora jest tak imponujące, że z ekonomicznego punktu widzenia w pewnym stopniu przypomina gorączkę złota. Największym problemem są jednak cały czas regulacje, którym brakuje klarowności. Warto więc na bieżąco śledzić wszystkie trendy i decyzje związane z uprawą i sprzedażą konopi w Polsce. Im bardziej przepisy będą się liberalizować, tym w większym stopniu rynek konopi w naszym kraju będzie zyskiwać na znaczeniu i coraz wyraźniej realizować swój niesamowity potencjał.
Wydaje się zatem, że rewolucja konopna w Polsce już się rozpoczęła, a wszystko co najlepsze, jeszcze przed nami. Wielu ekspertów uważa, iż ze względu na swoją lokalizację i warunki klimatyczne, Polska może stać się prawdziwym “zagłębiem konopnym Europy”.