Roślinomaniacy — dlaczego ludzie kupują rośliny za kilkaset złotych?

Udostępnij

Rośliny to wdzięczni towarzysze, którzy mogą cieszyć nasze oczy i nie wymagają aż tyle opieki. Coraz więcej osób zakochuje się w doniczkowych okazach i wciąż powiększa swoją roślinną kolekcję. Niektórzy są w stanie zapłacić nawet kilkaset złotych za jeden okaz. Jak rodzi się miłość do roślin i na jakie okazy polują roślinni kolekcjonerzy? Zapraszamy do poznania tajemnic roślinomaniaków.

roślinna mania

Moda na rośliny

W większości domów na parapetach stoją doniczki z najróżniejszymi roślinami. Zazwyczaj jest to parę pospolitych okazów, które przetrwają w każdych warunkach. Jednak od kilku lat można zaobserwować wciąż rosnące grono osób, które wręcz kolekcjonują rośliny i polują na coraz nowsze i bardziej egzotyczne okazy.
Moda na rośliny pojawiła się jakiś czas temu, a istnieje kilka przyczyn, które sprawiają, że grono roślinomaniaków wciąż rośnie. Przede wszystkim można zaobserwować to w dużych miastach, gdzie kontakt z przyrodą jest ograniczony. Rośliny doniczkowe mają zapewnić ciągły kontakt z naturą, który pozytywnie wpływa na samopoczucie. Obserwowanie zielonych liści o najróżniejszych kształtach zmniejsza stres i uspokaja. Rośliny działają zbawiennie na naszą psychikę.

Roślinomaniacy to często osoby młode które, na razie nie są gotowe na posiadanie dzieci, a także nie mogą sobie pozwolić na zakup lub adopcję zwierzaka. Główną przyczyną jest budowanie swojej kariery, a także mała ilość czasu, która uniemożliwia opiekę nad przykładowo czworonogiem. Rośliny, które wymagają znacznie mniej czasu i są łatwe w utrzymaniu, pozwalają zaspokoić potrzebę posiadania dziecka lub zwierzęcia przynajmniej na jakiś czas.

Jak rodzi się miłość do roślin?

roślinomaniacyPierwsze kroki roślinomaniaków są dość ciekawe. Zazwyczaj zaczyna się od jednej, mało wymagającej i pospolitej roślinki. Może to być sanseweria lub dość popularna aktualnie monstera. Niektórzy na początek decydują się na jednego, niewielkiego kaktusa, którego stawiają na biurku. Wraz z rozwojem swojego pierwszego okazu, pojawieniem się nowych liści lub pierwszych kwiatów, kiełkuje chęć stworzenia roślinnej kolekcji.

Młodzi ludzie, którzy najczęściej stają się roślinomaniakami, często czują potrzebę posiadania czegoś na własność. Zazwyczaj młodzi dorośli żyją w wynajmowanych mieszkaniach, a nawet większość wyposażenia nie należy do nich. Posiadanie roślinnej kolekcji zaspokaja ich potrzebę. Pierwsza własna roślina pozwala zrozumieć, jak przyjemnie obserwuje się wzrost nowych liści. Natura ma niesamowicie pozytywny wpływ na naszą psychikę, niweluje stres i poprawia samopoczucie. Jedna roślina może obudzić pasję do okazów doniczkowych i chęć posiadania całej kolekcji.

Okazy, na które polują roślinomaniacy

Miłość do roślin zazwyczaj zaczyna się od jednego okazu, który często jest dość łatwy i „niezniszczalny”, czyli może przeżyć w niemalże każdych warunkach. Dopiero z czasem roślinomaniacy zaczynają inwestować w rzadkie i bardziej egzotyczne okazy. Niektóre z nich kosztują nawet kilkaset złotych.

variegataJedni kolekcjonerzy zdecydują się na zakup bardziej popularnych, ale za to dużych okazów. Przykładowo występujący w wielu domach skrzydłokwiat o wysokości od 40 cm do 50 cm kosztuje prawie 120 zł. Natomiast pożądany przez roślinomaniaków Filodendron w takich samych rozmiarach to koszt 230 zł. Duża sansewieria, która jest dość popularnym okazem, może kosztować nawet 1200 zł jeżeli zdecydujemy się na zakup takiej o wysokości 155 cm.

Bardzo ciekawe, że dużą popularnością cieszą się rośliny z pewnym defektem genetycznym. Tak zwane variegaty, czyli rośliny posiadające przebarwienia na liściach w kolorze białym, żółtym lub bardzo rzadko kremowo-różowym. Roślinni kolekcjonerzy w ostatnich czasach biją się o tego typu okazy. Występują one na wielu roślinach. Między innymi z variegatą możemy się spotkać na monsterach, filodendronach i calathea. Nawet niewielkie okazy w tym przypadku to koszt od 100 zł do nawet 600 zł. Wszystko zależy od rodzaju rośliny oraz mutacji.

Roślinne social media

Bardzo interesujące są także tak zwane roślinne social media, czyli profile w popularnych serwisach takich jak TikTok, Instagram czy Facebook, których główną tematyką są rośliny doniczkowe. Na Facebooku bardzo popularne są grupy, na których roślinomaniacy wymieniają się doświadczeniami i szukają porad na temat różnych okazów. Często można moda na roślinysię spotkać na nich z wymianą roślin. Osoby, które posiadają nadwyżkę pewnych okazów, mogą wymienić się z innymi członkami grupy, żeby poszerzyć swoją roślinną kolekcję.
TikTok to całkiem inny i ciekawy kanał dla roślinomaniaków. Można na nim spotkać osoby, które znają się na roślinach i doradzają, jak najlepiej o nie dbać. Od instrukcji przesadzania, do walki z insektami, na TikToku możemy dowiedzieć się naprawdę wiele. Podobnie, jak na Instagramie, który jest niesamowitym źródłem roślinnych inspiracji, a także wiedzy.

Własne mini ogródki

Całkiem innym wymiarem roślinnej pasji jest hodowanie własnych warzyw i owoców. W tym przypadku wszystko zależy od tego, ile przestrzeni ma do zagospodarowania konkretna osoba. Coraz więcej roślinomaników decyduje się na mini szklarnię na swoim balkonie lub chociaż posadzenie kiełków w malutkiej kiełkownicy. Niektórzy hodują pomidorki koktajlowe w doniczkach lub kupują świeże zioła w doniczce.

Domowe mini ogrody to kolejny wymiar mody na rośliny, którego celem jest przemycenie własnych upraw do kuchni. Ta część roślinnejmani jest bardzo dobra dla naszego zdrowia, ponieważ sprawia, że jemy więcej warzyw i owoców z naszych własnych, sprawdzonych i ekologicznych upraw.

Zielone szaleństwo

Moda na rośliny to bardzo pozytywny trend, który dobrze wpływa na samopoczucie i pozwala spełnić najróżniejsze potrzeby. Osoby, które mają znacznie mniej czasu, mają możliwość opiekować się roślinami doniczkowymi, kiedy nie mogą pozwolić sobie na posiadanie zwierzęcia lub dziecka. Dodatkowo umożliwia to kontakt z naturą mieszkańcom dużych miast.

Roślinomaniacy zazwyczaj zaczynają od jednej i stosunkowo łatwej rośliny. Pasja do roślin zaczyna się wraz z rozwojem i obserwacją pierwszego okazu. Z czasem miłośnicy roślin są w stanie wydać nawet kilkaset złotych za większe rośliny lub ciekawe, zmutowane okazy.

Miłość do zieleni na parapecie opanowała nawet Internet i na praktycznie wszystkich social mediach możemy spotkać roślinne profile. Facebook to istny raj dla roślinomaniaków, ponieważ mają oni możliwość dołączenia do licznych grup. Tiktok oraz Instagram to przede wszystkim ogromne skarbnice wiedzy z profilami poradniczymi na temat roślin.

domowy ogródekPasja do roślin to także małe ogródki, które coraz częściej pojawiają się na balkonach czy kuchennych parapetach. Pozwalają przemycić do diety więcej warzyw oraz owoców, które pozyskujemy z naszych domowych upraw. Moda na rośliny to jeden z lepszych trendów, który możemy obserwować w ostatnich latach. Oby został z nami jak najdłużej.

Patrycja Grzebyk
Patrycja Grzebyk
Redaktorka Portfelu Polaka. Ukończyłam studia licencjackie na kierunku dziennikarstwo i komunikacja społeczna na Uniwersytecie Śląskim. Specjalizuje się w tematyce społecznej, finansowej i prawnej.

Najnowsze

Zobacz również