
Zgodnie z rynkowymi oczekiwaniami, Rada Polityki Pieniężnej (RPP) zdecydowała podczas lutowego posiedzenia o podwyższeniu stóp procentowych, w tym stopy referencyjnej o 50 punktów bazowych do 2,55 proc. z 2,25 proc. Na uwagę zasługuje fakt, iż jest to już piąta podwyżka stóp procentowych z rzędu, w efekcie czego stopa referencyjna znalazła się na najwyższym poziomie od czerwca 2013 roku.
NBP nie radzi sobie z inflacją
Analitycy i ekonomiści oczekiwali, że podczas lutowego posiedzenia RPP podniesie stopy procentowe o 50 punktów bazowych. Byli jednak również i tacy, którzy sądzili, że podwyżka może wynieść 75 pb. jak miało to miejsce w listopadzie. Rada zdecydowała się jednak, że po raz kolejny podniesie stopy proc. o 50 punktów bazowych, w efekcie czego stopa referencyjna, która jeszcze w październiku wynosiła 0,10 proc., wzrosła do 2,75 proc., co jest najwyższym poziomem od czerwca 2013 roku.
– Decyzja o podwyżce stopy referencyjnej o 50 punktów bazowych była spodziewana. RPP konsekwentnie podnosi koszt pieniądza, zgodnie z oczekiwaniami. Na uwagę zasługuje zmiana retoryki prezesa NBP, który mówił o zacieśnianiu bardziej, niż oczekuje rynek oraz o mocnym złotym. Jest to diametralna zmiana biorąc pod uwagę wypowiedzi z września i października – wskazuje w rozmowie z Comparic.pl dr Wojciech Świder z Katedry Finansów Publicznych Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu przypominając, komunikacja NBP z tego okresu była oceniana jako drastycznie nieodpowiednia i napędzająca oczekiwania inflacyjne. Zmiana retoryki prawdopodobnie uwzględnia chęć zahamowania oczekiwań inflacyjnych, co w zaistniałej sytuacji jest niezmiernie ważne.
Rada ustaliła stopy procentowe NBP na następującym poziomie:
- stopa referencyjna wzrosła do 2,75 z 2,25%
- stopa lombardowa wzrosła do 3,25% z 2,75%
- stopa depozytowa wzrosła do 2,25% z 1,75%
- stopa redyskonta weksli wzrosła do 2,80% z 2,30%
- stopa dyskontowa weksli wzrosła do 2,85% z 2,35%
Dzisiejsza decyzja ma wspierać dążenie Narodowego Banku Polskiego do obniżenia inflacji w średnim okresie. Mimo to, członkowie Rady dostrzegają, że pomimo pięciu podwyżek stóp proc. z rzędu, wciąż utrzymuje się ryzyko kształtowania się inflacji powyżej celu inflacyjnego NBP w horyzoncie oddziaływania polityki pieniężnej.
W komunikacie po lutowym posiedzeniu, Rada Polityki Pieniężnej wskazała, iż aktualne prognozy wskazują, że w 2022 r. wzrost globalnego PKB będzie niższy niż w 2021 r. (…) Jednocześnie prognozy inflacji są podwyższane i wskazują, że w wielu gospodarkach w 2022 r. pozostanie ona wyższa od celów banków centralnych.
W kontekście przyszłych posiedzeń, Rada zaznacza iż jej decyzje będą nadal nakierowane na obniżenie inflacji do poziomu zgodnego z celem inflacyjnym NBP w średnim okresie. Ocena Rady dotycząca skali łącznego zacieśnienia monetarnego niezbędnego dla realizacji powyższych celów będzie uwzględniała napływające informacje dotyczące perspektyw inflacji oraz wzrostu gospodarczego, w tym perspektyw sytuacji na rynku pracy.
Polski złoty słabnie po posiedzeniu RPP
Na uwagę zasługuje fakt, iż choć teoretycznie podwyżka stóp procentowych przez bank centralny powinna wspierać wzrost kursu lokalnej waluty, przez wzgląd, iż dzisiejsza podwyżka była oczekiwana przez rynek, polski złoty zamiast zyskać – stracił. To też sprawiło, że kurs dolara błyskawicznie wzrósł o ponad 2 grosze.
Realizację takiego scenariusza już wcześniej przewidzieli ekonomiści Biura Analiz Makroekonomicznych Banku Millenium. Wskazali oni bowiem, że utrzymujące się relatywnie wysokie napięcie związane z możliwym atakiem Rosji na Ukrainę ciąży polskiej walucie.