ZUS straszy młodych przedsiębiorców

Udostępnij

Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) nie ma dobrych informacji dla młodych, zaradnych i ambitnych osób. W „nagrodę” za wieloletnie płacenie składek, na starość czekają ich wręcz dosłownie głodowe emerytury.

ZUS prognozuje, że za 40 lat średnie wynagrodzenie w Polsce będzie wynosić 15 000 PLN. W tym samym czasie obecni przedsiębiorcy, jeśli postanowią cieszyć się już jesienią swojego życia, otrzymają od państwa emerytury w wysokości 2 000 PLN.

Raport ZUS

ZUS zaprezentował powyższe dane w przygotowanej przez siebie analizie. W badaniu instytucja obliczyła szacunkową wysokość emerytury dla przedsiębiorców, którzy za równe cztery dekady roku pobiorą przysługujące im świadczenie po raz pierwszy. I pytanie, czy nie po raz ostatni, bowiem taka wartość przy inflacji i rosnących kosztach życia nie pozwoli nikomu na utrzymanie siebie samego i jakiekolwiek godne życie.

Warto przyjrzeć się jeszcze metodologii badania. Przy opracowywaniu raportu, eksperci z ZUS uwzględnili obecnie obowiązujące przepisy o emeryturach. Dziś upoważniają one do pobierania świadczenia od 65. (w przypadku mężczyzn) i 60. (dotyczy to kobiet) roku życia. Skupiono się więc na mężczyznach urodzonych w styczniu 1994 roku i kobietach, które przyszły na świat samym początkiem 1999 roku.

Z raportu wynika jasno, że kobiety otrzymają 1810 złotych, co ma przełożyć się na 11,8 proc. szacowanego przeciętnego wynagrodzenia w 2059 roku (15 tys. złotych). Mężczyźni mogą liczyć na kwoty trochę wyższe, sięgające jednak nadal tylko 2450 złotych (16 proc. szacowanego wynagrodzenia).

Piramida, która musi upaść?

Od paru lat można spotkać się ze złośliwymi określeniami Zakładu Ubezpieczeń Społecznych jako „piramidy finansowej”. Zresztą instytucja wygrywa w cuglach liczne ankiety w mediach społecznościowych dot. „największego scamu”.

Odkładając na bok złośliwości, trzeba przyznać, że obecnie obowiązujący w Polsce system świadczeń społecznych nie gwarantuje młodym osobom pewnej i godziwej „zapłaty” za lata pracy. Dalsze podnoszenie wieku emerytalnego nie wchodzi dziś zaś w grę z powodów politycznych, bowiem jego wprowadzenie jest przepisem na klęskę wyborczą.

Przypomnijmy, że sama idea, wokół której zbudowany jest polski ZUS, wywodzi się niemal wprost z XIX-wiecznego systemu stworzonego w Prusach przez kanclerza Otto von Bismarcka. Bez dalszych reform, utrzymane status quo doprowadzi do katastrofy społeczno-gospodarczej.

Jacek Walewski
Jacek Walewski
Redaktor naczelny serwisu PortfelPolaka.pl. Pasjonat gospodarki i przemian, jakie w niej zachodzą. Publicysta oraz promotor walut cyfrowych i technologii blockchain.

Najnowsze

Zobacz również