Podczas konferencji i targów Invest Cuffs 2023 w Krakowie odbyła się prelekcja Wojciecha Gruszki – CEO firmy GameSwift. Dotyczyła ona Polygon zkEVM i jego wpływu na przyszłość kryptowalut oraz branży gamingowej w 2023 roku. Oto, czego się dowiedzieliśmy:
Kim jest Sandeep Nailwal?
Sandeep Nailwal to twórca blockchaina Polygon. Pracę nad Polygon rozpoczął on w 2017 roku. W ramach skromnego ICO zebrał 5 milionów dolarów, co jednak najważniejsze, udało mu się wtedy stworzyć narrację marketingową, która sprawiła, że Polygon podpiął się pod community Ethereum.
Sandeep Nailwal od samego początku mówił, że nie stanowi konkurencji dla Ethereum. Jego celem jest po prostu wyskalowanie, sprawienie, że będzie szybszy i tańszy. Community Ethereum bardzo szybko polubiło Polygon i wypromowało ten blockchain.
W efekcie, w poprzedniej hossie Polygon (MATIC) było jednym z tokenów, które zapewniły największe stopy zwrotu. Sandeep Nailwal był oczywiście tego wielkim beneficjentem. Udało mu się zrobić rundę inwestycyjną na 450 milionów dolarów, co było największym na ten moment fundingiem na rynku kryptowalut.
Następnie, gdy rozpoczął się rynek niedźwiedzia, Polygon miał najwięcej, spośród blockchainów Warstwy 1, kapitału do inwestycji i rozwoju. W efekcie, podczas bessy Polygon zainwestował w trzy projekty Warstwy 2.
Pierwszy z nich – Mir, został przejęty za 400 milionów dolarów. Drugi – Hermes, za 250 milionów USD. Trzeci – zkEVM za 200 milionów dolarów.
Czym jest Warstwa 2?
W poprzedniej hossie na rynku kryptowalut królowały blockchainy Warstwy 1, stanowiące alternatywę dla Ethereum. Były one tańsze i szybsze, lecz niekoniecznie zdecentralizowane i bezpieczne. W efekcie, ostatecznie Ethereum udowodniło, że jest niezniszczalne.
Dlatego deweloperzy doszli do wniosku, że trzeba pracować nad technologią, która będzie opierać się na bezpieczeństwie i decentralizacji, ale jednocześnie zwiększy skalowalność Ethereum. Na tym właśnie polega Warstwa 2.
W ramach niej projekty przenoszą część mocy obliczeniowej na chmurę, rolują setki transakcji w jedną paczkę i wrzucają ją na łańcuch Ethereum, dzięki czemu uzyskujemy nowy, bardzo szybki, bezpieczny i tani łańcuch.
Wyróżniamy dwa typy Warstw 2: optymistyczne i ZK-rollupy. Pierwszy typ jest niesamowicie szybki, tani w eksploatacji i kompatybilny z EVM. Oznacza to, że setki tysięcy linijek kodu udostępnionego publicznie, stworzonego na sieci Ethereum może być wykorzystywane bez przepisywania na optymistycznych rollupach, dzięki czemu momentalnie po ich utworzeniu deweloperzy mogą już być na nich aktywni. Najlepszym przykładem takich rollupów jest Arbitrum i Optimism.
ZK-rollupy to z kolei niezwykle zaawansowana, bardzo bezpieczna i naprawdę szybka technologia, ale zarazem nieco droższa w eksploatacji, a na dodatek nie jest co do zasady kompatybilna z EVM. Według ekspertów to ZK-rollupy zrewolucjonizują świat.
Czym jest Polygon zkEVM?
Polygon zkEVM to ZK-rollup, który jest szybki, a na dodatek stosunkowo tani. Wojciech Gruszka spodziewa się jednak, że na rynku w związku z Polygon zkEVM dojdzie do pewnego rodzaju rozczarowaniu, co wywoła scenariusz sell the news i przecenę MATIC – tokena natywnego Polygon.
W ciągu kolejnych kilku-kilkunastu kolejnych technologia ta jednak wyskaluje się tak, że będzie bardziej zaawansowana technologicznie niż optymistyczne rollupy, dlatego, gdy na rynku pojawi się panika i dojdzie do gwałtownej wyprzedaży, warto będzie ponownie zainwestować w MATIC.
Ponadto, Wojciech Gruszka spodziewa się, że w najbliższym czasie pojawi się wielka aktualizacja tokenomii MATIC, gdzie wszystkie produkty, w które zainwestował Polygon zostaną złączone pod jeden token – MATIC.
Co dalej z Arbitrum?
Według Wojciecha Gruszki Arbitrum udało się zbudować efekt sieci, co jest najtrudniejsze dla blockchainów. Z tego powodu Arbitrum osiągnie taką trakcję, że w nadchodzącym cyklu wzrostowym może on być największym łańcuchem Warstwy 2, liderem wzrostów z tego sektora, ze względu na największą obecnie społeczność.
Z tego powodu Wojciech Gruszka podczas masowej sprzedaży airdropowej zainwestował w Arbitrum.
Czym jest GameSwift?
Zacznijmy od tego, iż ze wszelkich raportów wynika, że w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy zainwestowano ponad 10 miliardów dolarów w spółki, które budują w sektorze gamingu na blockchainie.
Połowa z tej kwoty trafiła do studiów deweloperskich, które budują wysokiej jakości gry. Ponad 60 z nich jest już klientem GameSwift. Celem tego projektu jest budowa platformy opartą na technologii blockchain, która w modelu biznesowym jest zbliżona do platformy Steam.
Jakie możliwości daje GameSwift?
Na platformie GameSwift można mieć bibliotekę gier, pobierać i aktualizować gry, kupować zawartość dodatkową dostępną w grach, a także sprzedawać zawartość zdobytą w grze (w tym choćby skiny czy waluty zdobyte w danej grze).
Jedyną barierą wejścia na platformę GameSwift jest zalogowanie się za pomocą własnych mediów społecznościowych. Wystarczy jedno kliknięcie, użytkownik nie musi samodzielnie zakładać portfela kryptowalut, ani nabywać tokenów. Tym zajmuje się GameSwift.
Ponadto, GameSwift nie wymaga żadnych opłat transakcyjnych i działa na zasadzie multichain. Oznacza to, że wszystkie poszczególne łańcuchy są łączone i agregowane na platformie, w jednym miejscu.
Co więcej, każdy gracz GameSwift może wyrobić własną kartę Visa, za pomocą której będzie mógł praktycznie wszędzie wydawać środki zarobione na sprzedaży swojej zawartości zdobytej w grach.
Na dodatek, GameSwift tworzy dedykowane łańcuchy Wartswy 2 dla poszczególnych gier. Twórcy danej gry muszą w tym celu wypożyczyć infrastrukturę blockchaina GameSwift na Warstwie 1, a w zamian za to GameSwift otrzymuje nagrodę stakingową, dzięki czemu stakerzy GameSwift mogą zarabiać nie tylko w tokenie GameSwift, lecz również w tokenie każdej gry, która stworzy własny zkEVM rollup w oparciu o technologię GameSwift.
Zapraszam do samodzielnego zapoznania się z całym wykładem, nagranie znajduje się poniżej: