Mawia się, że w życiu można być pewnym jedynie dwóch rzeczy: śmierci i podatków. Te drugie zdają się doskwierać nam coraz bardziej. Mimo, iż wielu z nich nie zauważamy dokonując codziennych zakupów, to jednak nie oznacza, że ich nie płacimy. Wiele wskazuje na to, że wkrótce możemy zostać zmuszeni do opłacania kolejnej daniny.
Nowy podatek na horyzoncie
Wiele mówi się na przestrzeni ostatnich lat o tym, jak sporym problemem dla środowiska jest plastik. Ogromnym jego minusem jest to, że nie rozkłada się on, lecz jedynie rozpada na mniejsze części, które w dalszym ciągu zaśmiecają środowisko. Są one na tyle małe, że znajdują się już nawet w naszych drogach pokarmowych. Spożywamy je bowiem razem z jedzeniem (np. w rybach).
Problem jaki za sobą ciągną góry plastikowych odpadów doprowadził do powstania unijnego pomysłu mającego na celu wprowadzenie podatku od odpadów plastikowych.
Forsowany przez Komisję Europejską projekt zakłada wprowadzenie daniny w wysokości 0,80 EUR za każdy kilogram odpadów z tworzyw sztucznych niepodlegających recyklingowi. Projekt ten spotkał się jednak ze stanowczym protestem ze strony niektórych państw, co może skutkować wprowadzeniem swego rodzaju ulgi podatkowej dla 17 spośród 27 krajów członkowskich, których dochód narodowy jest poniżej unijnej średniej, w tym m.in. dla Polski, Czech, Hiszpanii czy Włoch.
Pozyskane w ten sposób około 5,9 miliarda euro miałoby przynajmniej częściowo zasypać dziurę budżetową, która powstała wskutek wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii.
Polska może zapłacić za plastik
Według wyliczeń Politico opartych na danych za 2017 r. na nowej formule zakładającej wprowadzenie ulgi najbardziej skorzystałyby Polska, Włochy, Hiszpania i Rumunia. Nasz kraj płaciłby do budżetu o ponad jedną piątą mniej, co oznacza redukcję o 115 mln EUR. Mimo to Polska dokładając do unijnego budżetu ok 430 mln EUR rocznie, czyli ponad 1,85 mld zł i tak byłaby piątym największym płatnikiem podatku plastikowego.
Biorąc pod uwagę coraz większe działania mające na celu ochronę klimatu, coraz bardziej prawdopodobne wydaje się, że projekt ten prędzej czy później wejdzie w życie. Finalny kształt podatku plastikowego poznamy prawdopodobnie podczas kolejnych rund negocjacji budżetowych, które odbędą się w nadchodzących miesiącach.
