Prawo i Sprawiedliwość przegłosowało w środę 30 listopada na posiedzeniu sejmowej komisji finansów publicznych poprawkę do ustawy budżetowej, która zwiększa finansowanie TVP i innych mediów publicznych z 1,995 miliarda do 2,7 miliarda złotych w ramach “rekompensaty z tytułu utraconych w roku 2023 wpływów z opłat abonamentowych z tytułu zwolnień ustawowych.”.
Poprawkę drastycznie zwiększającą finansowanie mediów publicznych z budżetu państwa zgłosił przewodniczący komisji finansów publicznych poseł PiS Andrzej Kosztowniak. Przedstawiciel rządu zaopiniował ją pozytywnie.
2,7 miliarda złotych na TVP 
Wspomniane 2,7 miliarda złotych ma być przeznaczone na “realizację przez jednostki publicznej radiofonii i telewizji misji publicznej”. Poseł PiS, Radosław Fogiel stwierdził, że ta podwyżka o ponad 700 milionów złotych wynika z faktu, iż wynagrodzenia w Polsce również rosną i „nastąpiła pewnego rodzaju waloryzacja”.
Szef komisji finansów Andrzej Kosztowniak, który sam zgłosił opisywaną poprawkę do ustawy budżetowej, stwierdził, że 2,7 miliarda złotych dla TVP “to elementy rekompensaty związanej z abonamentem. Trzeba to sobie jasno powiedzieć: jeżeli nie byłoby tego wsparcia, trzeba byłoby ściągnąć to wprost ze wszystkich mieszkańców. Są różnego rodzaju ulgi abonamentowe i te osoby musiałyby zapłacić”.
TVP i inne media publiczne otrzymują pomoc od państwa od 2017 roku. Od 2021 kwoty rekompensaty dla mediów publicznych uwzględniane są od razu w ustawie budżetowej. We wcześniejszych latach zapisywano je w nowelizacjach ustawy abonamentowej.
Nic nie zapowiadało podwyżki finansowania TVP
Warto zaznaczyć, że w pierwszej wersji projektu nie znalazły się zapisy pozwalające przekazać mediom publicznym: Telewizji Polskiej, Polskiemu Radiu i 17 regionalnym rozgłośniom kolejną rekompensatę abonamentową. Jednak premier Mateusz Morawiecki zapewniał, że środki do tych mediów trafią.
30 września, w zmodyfikowanym projekcie, znalazły się jednak zapisy mówiące o tym, że media publiczne dostaną łącznie 1,995 miliarda złotych, tak jak w ostatnich latach – w formie skarbowych papierów wartościowych, które zostaną im przekazane na wniosek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.
Ostatecznie, ta bardzo kontrowersyjna poprawka zwiększająca tę kwotę o 705 milionów złotych została przegłosowana na posiedzeniu sejmowej komisji finansów publicznych, która w środę 30 listopada zajmowała się projektem budżetu państwa na 2023 rok.
Więcej pieniędzy na kampanię wyborczą w mediach publicznych? 
Opozycja krytykuje tę poprawkę i twierdzi, że w roku wyborczym te dodatkowe fundusze wzmocnią rządową telewizję w jej działaniu na rzecz partii rządzącej. Posłowie KO, Lewicy i PSL mówili, że będzie to ukryte finansowanie kampanii wyborczej PiS.