W lipcu ubiegłego roku na Comparic24.tv miała miejsce premiera nowej audycji pod tytułem “Crowdtalks”, w której Michał Stanek przybliża zagadnienia związane z crowdfundingiem i crowdinvestingiem oraz całą społecznością tej formy finansowania. Za nami już bardzo interesujący odcinek na temat rynku personalizowanych treści wideo. Jego gościem był Jarosław Kuźniar – CEO Funwisher.
Rozmowa z Jarosławem Kuźniarem na temat rynku personalizowanych treści wideo
Funwisher to firma założona trzy lata temu jako startup, która w tym momencie jest w absolutnie kluczowym momencie. Jarosław Kuźniar pragnie by biznes obecnie “skręcił” w najbardziej perspektywiczną i najkorzystniejszą dla inwestorów uliczkę. Firmę udało się zbudować dzięki przekonaniu największych gwiazd – w tym Roberta Lewandowskiego, że ich fani pragną by nagrali dla nich spersonalizowane wideo. Filmy dla fanów z idolami nagrywane są raz w roku przez kilka godzin, a następnie tak montowane, aby mogły być personalizowane.
Jak prezentują się wyniki osiągnięte przez spółkę do tej pory?
Już niebawem ruszy kampania crowdfundingowa spółki Funwisher na platformie Crowdway. Jak prezentują się natomiast wyniki osiągnięte przez spółkę do tej pory? Do tej pory udało się sprzedaż niemal 15 tysięcy filmów dla prawie 12 tysięcy klientów. Udało się także uzyskać ponad 600 pozytywnych recenzji na platformie Trustpilot – średnia ocen wynosi 4,7/5. Co więcej, udało się zebrać około 150 tysięcy złotych na cele charytatywne, a skumulowany przychód wyniósł 1,2 miliona PLN.
Obecnie ten system działa tak: 30% przychodu zostaje w Funwisherze, a 70% zgarnia celebryta, lecz musi on 5% z nich przekazać na cele charytatywne. Obecnie firma pragnie wejść na linek licencyjny, oparty na filmach animowanych – z bohaterami znanych globalnie bajek. Spółka ma już licencję na takie bajki, jak Pszczółka Maja i Baranek Shaun. Dzięki temu ma dostęp do nieograniczonej liczby scen, co daje możliwość stworzenia nieograniczonej liczby filmów i ich sprzedaży. Proporcje w tym przypadku wynoszą 20% do 80% lub 30% o 70%, lecz tym razem większość zostaje w Funwisherze. Jedyne co ogranicza firmę, to pieniądze na licencje. Te posiadane przez firmę dziś są ograniczone do rynku polskiego i brytyjskiego.
Globalny rynek spersonalizowanych wideo dla dzieci jest obecnie szacowany na 2 miliardy dolarów. Jaką część tego rynku chce zająć Funwisher? Marzeniem spółki jest osiągnięcie minimum 1% tej wartości. Co ważne, przychodzi ona z produktem licencjodawców, czego jeszcze na rynku nie było.
Dlaczego Funwisher zdecydował się na crowdfunding?
Ponieważ Jarosław Kuźniar czuje, że firma jesteś dziś jeszcze na tyle silna by pozyskać duże finansowanie od funduszu Venture Capital. Crowdfunding to gigantyczna platforma marketingowa. Dopiero po zbudowaniu marki w większym stopniu firma będzie mogła stanąć przed jednym z brytyjskich funduszy VC by pozyskać większe finansowanie.
Czy Jarosław Kuźniar nie obawia się, że ktoś skopiuje Funwishera?
Takie ryzyko istnieje, dlatego firma posiada wiele różnych partnerów biznesowych, z którymi nawiązuje relacje.W konsekwencji uważa on, że takie ryzyko mimo wszystko nie stanowi zagrożenia dla spółki. Co więcej, Funwisher posiada prawa do tej technologii, co jest wartościowym zabezpieczeniem. Kluczowy jest także know-how, który firma posiada.
Skąd założenie, żeby już od samego początku w biznes wpleść działalność charytatywną?
Wynika to z faktu, że jeśli gwiazdy decydują się na zmonetyzowanie swojej marki osobistej, to jednocześnie chcą, by ktoś na tym skorzystał. Z tego powodu zostało to od razu wpisane w umowie. Co więcej, z badań przeprowadzonych w Wielkiej Brytanii wynika, iż jeżeli w idei firmy jest funkcja “charity”, to klienci chętniej po taki produkt lub usługę sięgną.
Zapraszam do samodzielnego zapoznania się z całą rozmową. Link znajduje się tutaj: