– Jest wysoce prawdopodobne, że do końca II kw. Polska osiągnie odporność zbiorową na koronawirusa – powiedział w trakcie konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki.
Koniec pandemii już wkrótce?
– Z całego świata płyną informacje dobre co do szczepień, płyną informacje potwierdzające zasadność szczepień i wzywające do zaszczepienia jak największej grupy osób w najkrótszym czasie – mówił premier na briefingu w Narodowym Punkcie Szczepień w Gdańsku. – Rozpędzając program szczepień, mamy wreszcie podstawy sądzić, że do końca II kw. będzie już tyle osób zaszczepionych, że (…) zaczniemy osiągać pułap odporności zbiorowej, może nawet wcześniej, ale wydaje się, że do końca II kw. jest to wysoce prawdopodobne – dodał.
Potwierdził, że końca drugiego kwartału uda się w Polsce wykonać minimum 20 milionów szczepień, a może nawet więcej.
– Dziś mogę powiedzieć po ostatnich dyskusjach z Komisją Europejską, że będzie to więcej – 23 lub 24 miliony szczepień – powiedział.
To efekt „presji” naszego kraju. – Ta presja ma sens, bo jeszcze w drugim kwartale przyjdzie do Polski blisko 4,5 miliona dodatkowych szczepionek firmy Pfizer/BIONtech. To bardzo dobra wiadomość, bo będziemy mogli zaszczepić dużo więcej osób, niż do tej pory sądziliśmy, że będzie możliwe – wyjaśnił.
Rozpędzony program szczepień
– Trzecia fala wprawdzie słabnie, ale cały czas musimy zachować ogromną czujność. Ona słabnie też przede wszystkim dzięki temu, że mamy coraz bardziej rozpędzony program szczepień – podsumował.
– Przed chwilą miałem przyjemność porozmawiać z kadrą, która zarządza tym jednym z największych w Polsce punktów szczepień, który tutaj jest utworzony i padły takie słowa, że dzięki szczepieniom sytuacja jest zupełnie odmienna od tego, jak było wcześniej, że to niebo a ziemia, że mamy dzisiaj prawdziwą szansę w końcu zwalczyć pandemię, ale musimy rzeczywiście wszyscy chcieć się zaszczepić i przystąpić do tego programu według jego aktualnej organizacji – powiedział. – Przekraczamy liczbę 7 tysięcy punktów szczepień. 7 tysięcy punktów szczepień w całej Polsce, w tym punkty szczepień powszechnych – takie, które w sposób jak najbardziej przyjazny dla ludzi, jak najbliżej miejsca zamieszkania, będą mogły być dostępne dla wszystkich – poinformował.