Po wyroku TSUE dotyczącym mechanizmu warunkowości, Polacy są zdania, że środki unijne dla Polski mogą zostać zamrożone – wynika z sondażu United Surveys dla „Dziennika Gazety Prawnej” i RMF FM.
Możemy stracić pieniądze
Mechanizm warunkowości, pozwalający Komisji Europejskiej blokować wypłaty unijne za naruszenie praworządności, nie narusza unijnych traktatów – orzekł kilka dni temu Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Tym samym oddalił skargi rządów Polski i Węgier. Oznacza to dla nas spore problemy związane z dostępem do unijnych pieniędzy.
Aż 60 proc. pytanych o to w sondażu stwierdziła, że ryzyko, iż na podstawie mechanizmu warunkowości Komisja Europejska zablokuje fundusze dla Polski, jest „bardzo” lub „raczej” wysokie. Innego zdania jest tylko ok. 33 proc. badanych, ok. 7 proc. nie miało zdania.
Sprawę zaogniają politycy
Zdaniem Polaków oczywiście za całą sytuację odpowiadają politycy. Którzy konkretnie?
Ankietowani w pierwszej kolejności wskazali na działania prezesa PiS i wicepremiera ds. bezpieczeństwa, czyli Jarosława Kaczyńskiego. Jego nazwisko podało 24 proc. osób. Na drugim miejscu w tym niechlubnym rankingu znalazł się lider Solidarnej Polski i minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro (22 proc.).
Potem robi się ciekawiej. Podium domyka bowiem przewodniczący Platformy Obywatelskiej i były szef Rady Europejskiej Donald Tusk (21 proc.). To o tyle zaskakujące, że Tusk stoi na czele PO, czyli partii opozycyjnej i nie ma wpływu na działania władz.
Co dziesiąty badany wskazał zaś na premiera Mateusz Morawieckiego i przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulę von der Leyen.