Z ostatniego sondażu wynika, że gdyby wybory odbyły się teraz, do Sejmu nie weszłoby PSL. Scena polityczna wyraźnie się polaryzuje.
Nowy sondaż
Badanie przeprowadziła pracownia Social Changes na zlecenie portalu wPolityce.pl.
Pytanie, jakie zadano ankietowanym, brzmiało: „Na które ugrupowanie polityczne oddałaby Pani/oddałby Pan głos, gdyby wybory do polskiego parlamentu odbywały się w najbliższą niedzielę?”. Odpowiedzi nie uwzględniają osób niezdecydowanych.
Na Prawo i Sprawiedliwość – Zjednoczoną Prawicę głos chce oddać 37 proc. uczestników sondażu. Oznacza to wzrost o 1 pkt proc. w porównaniu z poprzednim badaniem.
Koalicję Obywatelską wspiera 30 proc. respondentów. To o 2 pkt. proc. więcej niż w wcześniejszym sondażu.
Podium domyka Polska 2050 Szymona Hołowni z wynikiem 9 proc. badanych (spadek o 2 pkt. proc. niż w zeszłym tygodniu). Dowód na polaryzację sceny politycznej? Zobaczmy na wyniki innych mniejszych partii.
Konfederacja Wolność i Niepodległość straciła 1 pkt. proc., więc w efekcie wspiera ją 8 proc. ankietowanych. Lewica też straciła – aż 2 pkt. proc. Dziś popiera ją 7 proc. badanych.
Z kolei Polskie Stronnictwo Ludowe – Koalicja Polska nie weszłoby ze swoim wynikiem – 4 proc. respondentów (bez zmian) – do Sejmu.
Kukiz‘15 może liczyć na 2 proc. głosów – daje to wzrost o 1 pkt proc. Porozumienie Jarosława Gowina wskazało zaś 1 proc. wyborców (bez zmian).
Badanie zostało zrealizowane metodą CAWI (Computer Assisted Web Interview), czyli poprzez wypełnienie ankiety w formie elektronicznej, w dniach od 30 września do 3 października 2022 roku na panelu internetowym na ogólnopolskiej, reprezentatywnej (pod względem: płci, wieku, wielkości miejsca zamieszkania) próbie Polaków. W sondażu wzięło udział 1 081 osób.
Deklarowana frekwencja
Deklarowana frekwencja wyborcza wyniosła 55 proc., co oznacza spadek o 3 pkt. proc.
Na pytanie „Czy wzięłaby Pani/wziąłby Pan udział w wyborach do polskiego parlamentu, gdyby odbywały się one w najbliższą niedzielę?” 41 proc. osób odpowiedziało „zdecydowanie tak”, a 14 proc. – „raczej tak”.
Jak widać, rośnie poparcie dla KO i PiS. Dlaczego? Wygląda to tak jakby polska scena polityczna się polaryzowała. O walkę powalczą zapewne te dwa największe ugrupowania. Wybory odbędą się już za rok.