Według najnowszego sondażu IBRiS wykonanego na zlecenie „Rzeczpospospoliej”, PiS może wygrać wybory, ale nie da rady rządzić. I to nawet w koalicji z Konfederacją.
Nowy sondaż
Zacznijmy od frekwencji. Aż 52,2 proc. osób twierdzi, że poszłoby do lokali wyborczych: 38,5 proc. badanych deklaruje, że „zdecydowanie” pójdzie głosować, a 13,7 proc., że „raczej” to zrobi.
W sondażu prowadzi PiS z 33,7 proc. poparcia (wzrost o niecały punkt). Druga ponownie jest KO – 27,6 proc. (wzrost o,9). Podium domyka Polska 2050 – 10,9 (wzrost o 1,3). Następnie mamy: Lewicę 10,1 (wzrost o 0,8), PSL – 5,7 (spadek o 0,5) i Konfederację (spadek o 0,2).
Jak widać, wahania są małe. Pokazuje to pewne scementowanie polskiej sceny politycznej.
Mandaty
Jak te wyniki przełożyłyby się na liczbę mandatów? Wg systemu d’Hondta samo PiS nie może liczyć na utworzenie rządu. I to nawet, gdyby partia ta chciała stworzyć koalicję z Konfederacją. Miałaby bowiem maksymalnie 205 mandatów poselskich.
Z kolei przyszła potencjalna koalicja KO, Polski 2050, Lewicy i PSL może liczyć na 254 mandaty.
– Można powiedzieć, że intensywna aktywność liderów partii opozycyjnych i typ narracji tworzony przez nich w mediach wpływa na to, że osoby, które już są sympatykami albo kiedyś były zwolennikami konkretnej partii, mają poczucie, że ich liderzy znów są znaczący na scenie politycznej – powiedziała rp.pl prof. Ewa Marciniak, politolog z UW.
PiS zapłaci za połykanie koalicjantów?
Problem PiS polega na tym, że partia ta słynie ze zjadania swoich koalicjantów. Taki los spotkał Samoobronę i Ligę Polskich Rodzin, które to partie współrządziły z PiS blisko dwie dekady temu.
Stąd nawet liderzy Konfederacji – zwłaszcza ci z obozu wolnościowego – otwarcie mówią o tym, że boją się koalicji z partią Kaczyńskiego. Zresztą sojusz liberałów i narodowców wprowadzi do Sejmu zapewne zbyt małą liczbę posłów, by liczyć się w koalicyjnych rozmowach.
Nowy rząd może więc najpewniej budować koalicja KO, Polski 2050, Lewicy i PSL. Będzie to jednak oznaczało niemałe problemy – tak szeroka koalicja oznacza spore kłopoty w rządzeniu krajem.