Nowoczesne płatności – sytuacja Polski na tle Europy

Udostępnij

Doświadczenia towarzyszące pandemii COVID-19 sprawiły, że w całej Europie dynamicznie na znaczeniu zyskały nowoczesne sposoby płatności. Oznacza to, że gotówka już ewidentnie odchodzi do lamusa, a innowacyjne technologie finansowe zwiększają swój udział w rynku.

Nie inaczej jest w Polsce – z jednej strony nasi rodacy w swoich portfelach posiadają ponad 43 miliony kart płatniczych, a z drugiej najszybciej popularność zdobywają dziś płatności telefonami i zegarkami. Okazuje się bowiem, że Polacy podpięli już do swoich urządzeń mobilnych ponad 7 milionów kart i chętnie płacą nimi w formie wirtualnej korzystając z takich rozwiązań jak Google Pay czy Apple Pay.

Jak zatem wypada nasz kraj na tle Europy pod względem nowoczesnych sposobów płatności? Przekonamy się poniżej:

W których krajach Europy obywatele najchętniej korzystają z płatności bezgotówkowych? Szwecja

Największym udziałem płatności bezgotówkowych – nie tylko w Europie, ale i na świecie – może pochwalić się Szwecja. W tym kraju ponad 99% transakcji odbywa się bezgotówkowo.

Światowym i europejskim wiceliderem jest Norwegia, która może pochwalić się udziałem płatności bezgotówkowych na poziomie 97%. Kolejne miejsca zajmują takie kraje Europy jak:

  • Szwajcaria
  • Dania
  • Finlandia
  • Belgia
  • Holandia
  • Estonia
  • Francja
  • Luksemburg
  • Słowacja
  • Słowenia
  • Portugalia
  • Litwa

Polska na 15. pozycji

Polska plasuje się natomiast na 15. miejscu w Europie. Udział płatności bezgotówkowych na koniec 2021 roku wyniósł u nas 57%. Co więcej, ponad połowa naszych rodaków otwarcie przyznaje, że preferuje nowoczesne, bezgotówkowe sposoby płatności.

Polacy błyskawicznie przekonują się do nowoczesnych płatności i bankowości mobilnej

Płatności telefonem i zegarkiem System płatności telefonem za pomocą NFC

Mało tego – już 22% Polaków przyznaje, że korzysta z mobilnych płatności zbliżeniowych przy użyciu technologii NFC – czyli za pomocą smartfona lub smartwatcha. Potencjał płatności telefonem jednak jeszcze nie został w pełni wykorzystany, gdyż aż 47% obywateli naszego kraju twierdzi, że dopiero zamierza zacząć płacić za pomocą telefonu.

Warto tutaj wspomnieć, że płatności zbliżeniowe za pomocą telefonu wcale nie są nowinką z ostatnich kilku lat. Już w 2010 roku w Polsce pojawiły się zbliżeniowe telefonem w Inteligo, a dwa lata później mieliśmy także takie usługi jak Orange Cash czy T-Mobile MyWallet. Wówczas jednak schematy płatności były dość skomplikowane, gdyż wymagały wymiany karty SIM.

Google Pay i Apple Pay odmieniają rynek

W praktyce klient musiał posiadać kartę SIM z określonej sieci komórkowej, posiadać odpowiedni telefon z NFC (co wówczas nie było standardem) i korzystać z określonych usług jednego z kilku banków. Po latach eksperymentów przyszedł następnie czas na karty HCE, ale prawdziwej rewolucji dokonały systemy Google Pay i Apple Pay.

Pierwszy z nich zadebiutował w Polsce w 2016 roku, a kolejny dwa lata później. Okazało się, że podpięcie karty do telefonu jest dziecinnie proste, nie wymaga od klienta wymiany kart SIM i usługę tę zaczęły oferować niemal wszystkie banki w Polsce. Od tego momentu liczba kart podpiętych do smartfonów rośnie dość szybko i jak już zostało wspomniane – na koniec 2021 roku wyraźnie przekroczyła 7 milionów.

Ogromna popularność BLIK

W ubiegłej dekadzie w Polsce trwały również eksperymenty z płatnościami telefonem, które wykorzystują kody – jednorazowe lub QR. W 2013 roku płatności IKO udostępnił Bank PKO Bank Polski, a chwilę później płatności PeoPay – Bank Pekao.

Dwa lata później na bazie IKO uruchomiono polski standard mobilny BLIK, który dziś cieszy się gigantyczną popularnością. Usługę wykorzystującą płatności kodami oferują dziś niemal wszystkie banki, a liczba aktywnych użytkowników tego systemu przekracza obecnie 8 milionów. Logo BLIK

Nie powinno to dziwić, ponieważ za pomocą BLIK można płacić w terminalach POS, dokonywać wypłat z bankomatów czy płacić w e-commerce. Mało tego, niedawno Polski Standard Płatności, operator BLIK, udostępnił też płatności zbliżeniowe – na razie usługa dostępna jest tylko w sześciu bankach – Alior Bank, PKO Bank Polski, Santander Bank Polska, Bank Millennium, ING Bank Śląski oraz mBank.

To jednak nie wszystko. Już od 2020 roku, według badań przeprowadzanych przez przedsiębiorstwo analityczne Kantar Group, BLIK jest najsilniejszą w Polsce marką w kategorii płatności mobilnych.

Bankowość mobilna coraz bardziej dominuje

Warto również dodać, że aplikacje mobilne są dziś już dla coraz większej rzeszy klientów jedynym sposobem korzystania z usług bankowych. Według raportu Związku Banków Polskich pod koniec 2021 roku klientów “mobile only”, którzy w ogóle nie logują się już do swojej bankowości na komputerach, było już w Polsce prawie 10 milionów.

Inne zastosowania płatności bezgotówkowych w Polsce

To jednak nie koniec możliwości wykonywania płatności bezgotówkowych. Bankowe aplikacje mają dodatkowe moduły, które pozwalają płacić za bilety komunikacji miejskiej czy parkingi. Bankowość mobilna

To jednak nadal nie wszystko. Niektóre bankowości mobilne oferują również moduł Autopay, który w sposób automatyczny reguluje należności za przejazdy autostradami. Wystarczy jedynie wpisać dane samochodu do aplikacji, by po zbliżeniu się do bramki na autostradzie, płatność została dokonana automatycznie. Kamery zainstalowane w punktach kontrolnych rozpoznają numer rejestracyjny auta i uchylają szlaban – nie trzeba już pobierać biletów i zatrzymywać się w kasie.

Jakub Bandura
Jakub Bandura
Redaktor portalu PortfelPolaka.pl. Wiedzę z zakresu rynków finansowych i inwestowania zgłębiał na studiach ekonomicznych. Trader rynku OTC i Forex preferujący handel krótkoterminowy. Entuzjasta statystyki oraz analizy technicznej instrumentów finansowych.

Najnowsze

Zobacz również