We wtorek Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy, wprowadzającej nowe świadczenie dla osób z niepełnosprawnościami.
Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że wyniesie ono nawet 200% renty socjalnej, której aktualna wysokość w 2023 roku po waloryzacji wynosi 1588,44 PLN miesięcznie brutto.
Rząd zapowiada świadczenie wspierające 
Projektowana ustawa wprowadza nowy rodzaj świadczenia. Jest nim świadczenie wspierające. Jego cel to udzielenie osobom z największymi trudnościami w samodzielnym funkcjonowaniu pomocy służącej częściowemu pokryciu wydatków związanych z zaspokojeniem szczególnych potrzeb życiowych tych osób.
Projekt ustawy zakłada, że świadczenie wspierające przysługiwać będzie w wysokości od 50% do 200% renty socjalnej w zależności od określonego w decyzji poziomu potrzeby wsparcia.
Nowe świadczenie ma wejść w życie od początku 2024 roku i będzie rokrocznie waloryzowane. Jego realizacja będzie stanowiła zadanie Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Według rządowych szacunków do świadczenia wspierającego uprawnionych będzie w sumie około pół miliona osób z niepełnosprawnością.
Jak wynika z oceny skutków regulacji projektu, wpływ ustawy na sektor finansów publicznych w Polsce wyniesie w pierwszym roku obowiązywania 3,6 miliarda złotych, od drugiego do siódmego roku wyniesie 5,3-6,6 miliarda PLN, a łącznie w ciągu 10 lat – 52,1 miliarda złotych.
Komu przysługuje nowe świadczenie?
Jak podało wcześniej Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej, świadczenie wspierające będzie przysługiwało każdej osobie niepełnosprawnej, która uzyska ocenę ustalającą poziom potrzeby wsparcia na poziomie co najmniej 70 punktów albo, w przypadku dzieci do lat 3, co najmniej 1 punktu.
Projekt ustawy przewiduje, że poszczególne grupy osób niepełnosprawnych – w zależności od liczby punktów oceny poziomu potrzeby wsparcia – będą uzyskiwać prawo do świadczenia wspierającego w kolejnych latach.
W pierwszej kolejności, od 2024 roku, świadczenie będzie wypłacane dla osób niepełnosprawnych, które uzyskają najwięcej punktów. Resort doprecyzował, że dotychczasowe orzeczenia o stopniu niepełnosprawności są w dużym stopniu wydawane w oparciu o dokumentację medyczną.
W przypadku świadczenia wspierającego poziom potrzeby wsparcia będzie zaś ustalany „na podstawie bardziej precyzyjnych kryteriów oceny, związanych z funkcjonowaniem osoby”.
Wysokość świadczenia wspierającego
Projekt ustawy zakłada, że świadczenie wspierające przysługiwać będzie w wysokości od 50% do 200% renty socjalnej – w zależności od poziomu potrzeby wsparcia. Jak już zostało wspomniane we wstępie, wysokość renty socjalnej w 2023 roku po waloryzacji wynosi 1588,44 PLN miesięcznie brutto.
Decyzje ustalające poziom potrzeby wsparcia będą wydawane przez wojewódzkie zespoły ds. orzekania o niepełnosprawności na wniosek osób niepełnosprawnych. A to oznacza, że świadczenie wspierające wyniesie – przy obecnej wysokości renty socjalnej – od 794,22 PLN do 3176,88 PLN brutto.
Co z świadczeniem pielęgnacyjnym? 
Z zapowiedzi Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej wynika jednak, że jeśli osoba niepełnosprawna otrzyma świadczenie wspierające, jego opiekun nie będzie mógł pobierać już świadczenia pielęgnacyjnego, które dziś wynosi 2458 złotych miesięcznie.
W praktyce więc, jeśli rodzina zdecyduje się na przejście na nowy system, zamiast świadczenia opiekuńczego w kwocie 2458 złotych może otrzymać około 2890 PLN netto. Kwota ta będzie przyznawana jednak tylko tym osobom, które wymagają najwyższego poziomu wsparcia.
Co jednak istotne, aby nie utracić świadczenia pielęgnacyjnego, opiekun otrzymujący je będzie mógł osiągnąć dochód w wysokości nie większej niż sześciokrotność kwoty minimalnego wynagrodzenia za pracę w danym roku kalendarzowym.
W praktyce oznacza to, że aby nie utracić prawa do świadczenia pielęgnacyjnego, opiekun niepełnosprawnego dziecka nie będzie mógł dorobić więcej niż 16 tysięcy złotych na rękę w ciągu roku.
Jednocześnie jeśli opiekun nie zdecyduje się na pracę, to państwo przejmie jego wszystkie składki emerytalne, rentowe i zdrowotne. Dodatkowo przez rok opiekun może pobierać świadczenie w wysokości zasiłku dla bezrobotnych lub przejść na świadczenie przedemerytalne.